Audio: Fakty po Faktach

prof. Adam Bodnar, Jakub Banaszek, Jarosław Makowski, Anna Maria Dyner, gen. Waldemar Skrzypczak, Paweł Pieniążek

Czas trwania 44 min

Polska zbiórka na drona Bayraktar dla ukraińskiej armii osiągnęła cel - zebrano 22,5 miliona złotych. – Ukraina toczy śmiertelną wojnę z Rosją. Agresja rosyjska spowodowała, że naród słabszy musi się bronić. Naszym obowiązkiem moralnym jest wspierać naród ukraiński. Bardzo się cieszę, że polskie władze przekazują masowo sprzęt i wspierają politycznie Ukrainę w dążeniach europejskich – stwierdził prof. Adam Bodnar, były Rzecznik Praw Obywatelskich. – Tutaj nie ma żadnych wątpliwości moralnych, kto jest zły i kogo należy w tej nierównej walce wspierać – podkreślił. Co ta zbiórka mówi o polskim społeczeństwie? – Najbardziej zaskoczyło mnie to, że ludzie wpłacali po 10, 12, 15 złotych. Każdy chciał się naprawdę przyłączyć – powiedział prof. Bodnar.

 

Nikt nie będzie w zimnym mieszkaniu dlatego, że nie ma węgla - mówił w sobotę prezes PiS Jarosław Kaczyński na spotkaniu z mieszkańcami Kórnika. Emocjonującą kwestię węgla komentowali Jakub Banaszek, prezydent Chełma, i Jarosław Makowski, szef Instytutu Obywatelskiego. - Widać, że zakup węgla to temat, którym żyją mieszkańcy – przyznał Banaszek. – Solidne państwo już dawno powinno zabezpieczyć się energetycznie – powiedział Makowski, nawiązując do wypowiedzi Krzysztofa Tchórzewskiego, który skomentował obecne problemy z dostępnością węgla w Polsce słowami: "każdy gospodarz, jak jest solidny, to już się zaopatrzył i praktycznie nie widać problemów". – Ludzie w Polsce naprawdę są przerażeni, czym i za ile będą palić zimą – dodał szef Instytutu Obywatelskiego.

 

O sytuacji na wojennym froncie Katarzyna Kolenda-Zaleska rozmawiała z Pawłem Pieniążkiem, reporterem wojennym, Anną Marią Dyner, analityczką ds. Białorusi i polityki bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej, oraz gen. Waldemarem Skrzypczakiem, byłym dowódcą Wojsk Lądowych. - Ten dzień można uznać za spokojny. Syrena alarmowa wyła tylko kilka razy w ciągu dnia – powiedział Pieniążek, opisując obecną sytuację w Charkowie. – Ukraińcy prowadzą pełzającą kontrofensywę. Atakują pozycje armii rosyjskiej tam, gdzie mogą je pokonać – mówił w "Faktach po Faktach" gen. Skrzypczak. – Rosjanie szturmują za wszelką cenę. Ukraińcy nie mają takich sił i środków, żeby pozwalać sobie na duże straty – oceniła Dyner.