Audio: Fakty po Faktach
prof. Adam Bodnar, Jakub Banaszek, Jarosław Makowski, Anna Maria Dyner, gen. Waldemar Skrzypczak, Paweł Pieniążek
Polska zbiórka na drona Bayraktar dla ukraińskiej armii osiągnęła cel - zebrano 22,5 miliona złotych. – Ukraina toczy śmiertelną wojnę z Rosją. Agresja rosyjska spowodowała, że naród słabszy musi się bronić. Naszym obowiązkiem moralnym jest wspierać naród ukraiński. Bardzo się cieszę, że polskie władze przekazują masowo sprzęt i wspierają politycznie Ukrainę w dążeniach europejskich – stwierdził prof. Adam Bodnar, były Rzecznik Praw Obywatelskich. – Tutaj nie ma żadnych wątpliwości moralnych, kto jest zły i kogo należy w tej nierównej walce wspierać – podkreślił. Co ta zbiórka mówi o polskim społeczeństwie? – Najbardziej zaskoczyło mnie to, że ludzie wpłacali po 10, 12, 15 złotych. Każdy chciał się naprawdę przyłączyć – powiedział prof. Bodnar.
Nikt nie będzie w zimnym mieszkaniu dlatego, że nie ma węgla - mówił w sobotę prezes PiS Jarosław Kaczyński na spotkaniu z mieszkańcami Kórnika. Emocjonującą kwestię węgla komentowali Jakub Banaszek, prezydent Chełma, i Jarosław Makowski, szef Instytutu Obywatelskiego. - Widać, że zakup węgla to temat, którym żyją mieszkańcy – przyznał Banaszek. – Solidne państwo już dawno powinno zabezpieczyć się energetycznie – powiedział Makowski, nawiązując do wypowiedzi Krzysztofa Tchórzewskiego, który skomentował obecne problemy z dostępnością węgla w Polsce słowami: "każdy gospodarz, jak jest solidny, to już się zaopatrzył i praktycznie nie widać problemów". – Ludzie w Polsce naprawdę są przerażeni, czym i za ile będą palić zimą – dodał szef Instytutu Obywatelskiego.
O sytuacji na wojennym froncie Katarzyna Kolenda-Zaleska rozmawiała z Pawłem Pieniążkiem, reporterem wojennym, Anną Marią Dyner, analityczką ds. Białorusi i polityki bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej, oraz gen. Waldemarem Skrzypczakiem, byłym dowódcą Wojsk Lądowych. - Ten dzień można uznać za spokojny. Syrena alarmowa wyła tylko kilka razy w ciągu dnia – powiedział Pieniążek, opisując obecną sytuację w Charkowie. – Ukraińcy prowadzą pełzającą kontrofensywę. Atakują pozycje armii rosyjskiej tam, gdzie mogą je pokonać – mówił w "Faktach po Faktach" gen. Skrzypczak. – Rosjanie szturmują za wszelką cenę. Ukraińcy nie mają takich sił i środków, żeby pozwalać sobie na duże straty – oceniła Dyner.