Ceny ropy naftowej na giełdzie w Nowym Yorku zwyżkują. Zdaniem inwestorów powodem jest spadek zapasów paliw w USA. Nie bez znaczenia pozostają również nowe sankcje nałożone na Iran.
Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na VI kosztuje na NYMEX w Nowym Jorku 83,54 USD zwyżkuje o 0,22 proc.
Brent na ICE na VI rośnie o 0,18 proc. i kosztuje 88,58 USD za baryłkę.
Topniejące zapasy
Inwestorzy przeanalizowali branżowy raport Amerykańskiego Instytutu Paliw (API) o zapasach paliw w USA. Płynące z niego wnioski nie są optymistyczne. Wynika z niego, że zapasy ropy w ubiegłym tygodniu w Stanach Zjednoczonych spadły o 3,23 mln baryłek. Zniżkowały również zapasy ropy w hubie Cushing o 898 tys. baryłek. Z kolei zapasy benzyny zmalały o 595 tys. baryłek.
Wzrosły jedynie zapasy paliw destylowanych - o 724 tys. baryłek.
W kontekście powyższych wniosków uczestnicy rynku zastanawiają się nad potencjalnym wpływem na rynki paliw nowych sankcji na Iran. Amerykański Senat zatwierdził nową "rundę" ograniczeń związanych z irańskim sektorem naftowym w związku z jego niedawnym atakiem na Izrael.
Chodzi o rozszerzenie sankcji na zagraniczne porty, statki i rafinerie, które świadomie wysyłają lub przetwarzają irańską ropę naftową z naruszeniem już obowiązujących amerykańskich sankcji na Iran.
Kampania wyborcza w USA a dalsze wzrosty cen ropy
Analitycy uważają jednak, że prezydent Joe Biden może skorzystać ze swoich uprawnień do odstąpienia od rygorystycznego egzekwowania nowych sankcji wobec Iranu, aby nie doprowadzić do wzrostów cen ropy i benzyny przed wyborami prezydenckimi w USA.
- Uważamy, że prezydent Biden może wykazać się 'elastycznością', aby przed wyborami nie doszło do istotnych zakłóceń związanych z irańską ropą - ocenił Robert McNally 'Bob"' prezes firmy konsultingowej Rapidan Energy Advisors LLC. Podkreślił, że dla Białego Domu nie ma ważniejszego priorytetu niż zapobieganie wzrostom cen ropy naftowej w tym roku.
Z kolei Ben Cahill, starszy analityk Centrum Studiów Strategicznych i Międzynarodowych, ocenia, że wpływ sankcji na Iran ma ograniczony charakter. -Wpływ sankcji na Iran jest ograniczony" - pisze Cahill w rynkowej nocie.
- Kluczowe pytanie brzmi: jak twardy będzie Biały Dom w sprawie egzekwowania sankcji w roku wyborczym - wskazuje Cahill.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Reuters / sxc