Internauci znaleźli sposób na ściąganie filmów i muzyki z sieci bez narażania się na odpowiedzialność karną. Umożliwia to technika Peer-to-Mail - pisze "Gazeta Prawna".
Technika Peer-to-Mail (P2M) polega na ściąganiu utworów ze skrzynek pocztowych, a nie z komputerów innych użytkowników. - W przypadku P2M wymieniany plik zostaje umieszczony na skrzynkach e-mailowych. Aby z nich ściągnąć pliki, wystarczy pobrać odpowiednią aplikację i zainstalować ją na komputerze - tłumaczy redaktor naczelny serwisu Biura Ochrony Witryn Internetowych Grzegorz "Suriv" Sędkowski.
Nowe sposoby wymiany plików to - zdaniem ekspertów - obejście prawa w celu uniknięcia ewentualnej kary. - Jeżeli ktoś nie udostępnia nielegalnych utworów, tylko je ściąga na własny użytek, nie podlega odpowiedzialności karnej. Nie musi się więc obawiać wizyty policji w domu - mówi nadkomisarz Zbigniew Urbański z Komendy Głównej Policji.
Dziś odpowiedzialność karna grozi tylko osobom udostępniającym utwory z dysku własnego komputera.
Źródło: "Gazeta Prawna"
Źródło zdjęcia głównego: TVN24