Wartości prozdrowotne dyni są bardzo różnorodne i zależą od odmiany - stwierdzili naukowcy z Katedry i Zakładu Dietetyki i Bromatologii oraz Katedry Biologii i Biotechnologii Farmaceutycznej, Wydziału Farmaceutycznego Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu. We współpracy z naukowcami z Ogrodu Botanicznego Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu poddali popularny owoc (z punktu widzenia botaniki dynia jest jagodą, choć potocznie i w kuchni uznaje się ją za warzywo) wnikliwym badaniom. Wyniki swoich analiz opublikowali w 2025 roku w czasopiśmie "Foods". Co konkretnie wykazali?
Która odmiana jest najzdrowsza?
- Nasiona dyni mogą obniżać poziom cholesterolu, chronić układ krążenia, działać przeciwzapalnie i antyoksydacyjnie, a także wspierać zdrowie prostaty - stwierdziła dr Magdalena Grajzer z Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu. Jak tłumaczą eksperci, to nie miąższ, a właśnie nasiona dyni, czyli popularne pestki, kryją w sobie bogactwo składników, które mogą wspierać zdrowie i znaleźć zastosowanie we współczesnej dietetyce oraz suplementacji. "Przeanalizowaliśmy jedenaście odmian dyni, uprawianych w Polsce, reprezentujących trzy gatunki: dynia olbrzymia (Cucurbita maxima), dynia zwyczajna (Cucurbita pepo) i dynia piżmowa (Cucurbita moschata)" - wymieniła dr Magdalena Grajzer z Katedry i Zakładu Dietetyki i Bromatologii UMW, główna autorka publikacji. Dodała, że izolowane z nasion oleje badano pod kątem składu chemicznego i odporności na utlenianie, wykorzystując m.in. chromatografię gazową i cieczową, test DPPH (metoda analityczna służąca do oceny potencjału antyoksydacyjnego badanych związków) oraz różnicową kalorymetrię skaningową (nowoczesna technika analizy termicznej). Wyniki nie pozostawiły wątpliwości - odmiany różniły się znacznie między sobą pod względem zawartości związków korzystnie wpływających na zdrowie. Dynia Pink Jumbo Banana (z gatunku dynia olbrzymia) wyróżniała się wyjątkowo wysoką zawartością gamma-tokoferolu (jedna z głównych form witaminy E), karotenoidów (beta-karoten, luteina) i skwalenu, który ma ma właściwości przeciwbakteryjne, przeciwgrzybicze, przeciwutleniające oraz najwyższą odpornością na utlenianie. Wśród zdrowotnych liderek znalazła się odmiana Show Winner, ze względu na bogactwo alfa- i gamma-tokoferolu oraz skwalenu. Jack Sprat (C. pepo) i Golden Hubbard (C. maxima) wykazywały wysoką stabilność oksydacyjną dzięki korzystnemu składowi (m.in. dużej zawartości gamma-tokoferolu i skwalenu szczególnie w Jack Sprat).
Na przeciwnym biegunie znalazła się odmiana Moonshine (C. pepo), uboga w tokoferole, sterole (związki biologiczne o podstawowym znaczeniu dla struktury komórek oraz korzystnym działaniu zdrowotnym) i skwalen. Choć jej odporność na utlenianie była niższa, charakteryzowała się wydłużoną fazą propagacji utleniania, co naukowcy wiążą z obecnością luteiny i zeaksantyny.
Cennym źródłem jest także olej
"Nasiona dyni, niezależnie od odmiany, pozostają cennym źródłem składników wspierających zdrowie. Mogą obniżać poziom cholesterolu, chronić układ krążenia, działać przeciwzapalnie i antyoksydacyjnie, a także wspierać zdrowie prostaty" - podsumowała dr Grajzer. Szczególną rolę odgrywa również olej z nasion dyni, który, dzięki zawartości tokoferoli i skwalenu, może być używany jako naturalny stabilizator dla innych olejów roślinnych, na przykład lnianego, bogatego w omega-3, ale mało odpornego na utlenianie. To powoduje, że szybko traci swoje właściwości, w związku z czym ma krótki termin przydatności do spożycia. Dodatek oleju dyniowego z nasion odpowiednio dobranej odmiany mógłby ten okres wydłużyć. Naukowcy podkreślili, że odpowiedni dobór odmian dyni pozwala nie tylko tworzyć oleje funkcjonalne i suplementy diety, lecz także wzbogacać tradycyjne oleje roślinne w bioaktywne związki, a nawet produkować żywność o wydłużonej trwałości i większej wartości zdrowotnej. Dzięki takim odkryciom nasiona dyni mogą stać się jednym z kluczowych elementów nowoczesnej dietetyki i profilaktyki chorób cywilizacyjnych.
Blisko połowę masy nasion dyni stanowi tłuszcz. To nie tylko źródło energii, lecz także wielu bioaktywnych związków. Znajdziemy w nich wielonienasycone kwasy tłuszczowe, przede wszystkim kwas linolowy i oleinowy, które wspierają układ krążenia. Obecne są również unikalne sterole typu delta7, rzadko występujące w innych olejach roślinnych, mające korzystny wpływ m.in. na zdrowie prostaty. Nasiona są także bogate w tokoferole, czyli witaminy z grupy E, oraz w karotenoidy, chroniące komórki przed stresem oksydacyjnym. Wyróżnia je ponadto obecność skwalenu. To wielonienasycony węglowodór, jeden z głównych prekursorów w biosyntezie cholesterolu, hormonów steroidowych i witaminy D w ludzkim organizmie. "Z tego powodu niektóre odmiany dyni mogą być traktowane nie tylko jako źródło oleju spożywczego, ale wręcz jako surowiec nutraceutyczny, czyli żywność o dodatkowych właściwościach prozdrowotnych" - napisali naukowcy.
Autorka/Autor: ap/pwojc
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: stock.adobe.com