- Światowy Dzień Wegetarianizmu został zainicjowany przez Międzynarodową Unię Wegetariańską już w 1977 roku.
- W 2024 roku milion Polaków deklarowało, że nie je mięsa. Czy to zdrowy wybór?
- Dr n. o zdr. Hanna Stolińska, dietetyk kliniczny, radzi, na co zwrócić uwagę, żeby dieta wegetariańska była zdrowa.
- Więcej artykułów o podobnej tematyce znajdziesz w zakładce "Zdrowie" w serwisie tvn24.pl.
Według szacunków World Animal Foundation na świecie jest ponad 1,5 miliarda wegetarian. Przybywa ich także w naszym kraju. W 2024 roku milion Polaków deklarowało, że nie je mięsa. Z kolei 3,5 miliona Polaków to tzw. fleksitarianie, czyli osoby świadomie redukujące spożycie mięsa.
W tej diecie wegetariańskiej wyklucza się mięso, ryby i owoce morza, ale - w odróżnieniu od weganizmu - nie eliminuje ona z jadłospisu innych produktów odzwierzęcych, takich jak mleko czy jajka. Ograniczanie udziału mięsa w diecie staje się coraz bardziej popularne, między innymi w ramach diety planetarnej, czyli takiej, która służy zarówno zdrowiu człowieka, jak i dobrostanowi planety. Czy dieta wegetariańska jest zdrowa?
Wegetarianizm czy mięso - co jest zdrowsze?
- Dieta wegetariańska jest ogólnie zdrowsza niż jedzenie mięsa, zwłaszcza że w Polsce często poddajemy je niewłaściwej obróbce termicznej, na przykład uprawiając nasz sport narodowy, czyli grillowanie. Poza tym coraz trudniej kupić wędliny dobrej jakości. Wiele osób spożywa dużo przetworzonego mięsa, a to nie sprzyja zdrowiu - opowiada w rozmowie z tvn24.pl dr n. o zdr. Hanna Stolińska, dietetyk kliniczny. Podkreśla, że nie ma żadnego zdrowotnego przeciwwskazania do wykluczenia mięsa z diety.
Nie oznacza to jednak, że dieta wegetariańska zawsze jest zdrowa. Jeśli ktoś opiera ją przede wszystkim na produktach mącznych - pierogach, naleśnikach i makaronach, to raczej nie dostarcza organizmowi wszystkich potrzebnych składników.
- Nie chodzi o to, żeby wykluczać węglowodany ze swojego jadłospisu, co w ostatnim czasie też stało się modne. Chodzi o to, żeby one nie dominowały w diecie. Rezygnując z jedzenia mięsa, nie można zapominać o spożywaniu roślin strączkowych, takich jak soczewica, groszek, ciecierzyca, fasola czy produkty sojowe.dr n. o zdr. Hanna Stolińska, dietetyk kliniczny
Dietetyk kliniczny poleca też wegetarianom zwiększanie podaży białka z zastosowaniem dobranych indywidualnie odżywek.
Badanie międzynarodowego zespołu naukowców opublikowane w 2023 roku w czasopiśmie "eClinicalMedicine" wykazało, że wegetarianie jedzą nieco więcej ultraprzetworzonej żywności niż osoby, które nie wykluczają mięsa z diety. Dr Stolińska mówi, że w dzisiejszych czasach problem z nadmiernym spożyciem wysokoprzetworzonych produktów jest uniwersalny, ponieważ wiele osób przestało samodzielnie przygotowywać posiłki i polega na tym, co można kupić w sklepie gotowe. Wegetarianie powinni uważać na sklepowe falafele, burgery wegańskie czy wegański ser. - Warto poświęcić czas, żeby zrobić na przykład własny, domowy hummus, zamiast kupować gotowy z supermarketu. Wystarczy właściwie zblendować ciecierzycę i dodać odpowiednie przyprawy.
Wegetarianizm grozi niedoborami?
Dr Hanna Stolińska mówi, że mitem jest, iż na diecie wegetariańskiej łatwiej nabawić się niedoboru żelaza niż wtedy, kiedy je się mięso. - Osoby, które jedzą mięso, także borykają się z niedoborami żelaza. Niedobory poszczególnych składników i witamin występują u osób stosujących różne diety. Najłatwiej nabawić się ich na wszelkich restrykcyjnych dietach, na przykład witarianizmie, opartym tylko na owocach - podkreśla dietetyk. Wyjaśnia też, że zarówno na diecie wegetariańskiej, jak i diecie, która nie eliminuje mięsa, można zredukować masę ciała albo przytyć. Nie chodzi bowiem o to, co jemy, a w jakich ilościach to jemy - czy mamy nadwyżkę kaloryczną, czy deficyt.
- Dieta wegetariańska jest bezpieczna na każdym etapie życia. Mogą ją stosować zarówno dzieci, jak i starsze osoby, a także kobiety w ciąży. Nigdy nie jest za późno, żeby spróbować tego modelu żywienia - mówi dr Stolińska. Dzieli się gabinetową obserwacją tego, że coraz więcej osób rezygnuje z jedzenia mięsa, także mężczyźni.
Pojawiają się jednak i takie osoby, które wracają do jedzenia mięsa po latach wegetarianizmu. Powody? Głównie wygoda, ponieważ jeśli je się mięso, zawsze znajdzie się coś do jedzenia w restauracji czy gdzieś indziej na mieście. Czasami do powrotu do jedzenia mięsa przyczynia się także kwestia tęsknoty za jego smakiem oraz monotonność diety wegetariańskiej.
- W rankingach co roku jedną z najlepiej ocenianych diet jest dieta fleksitariańska, która polega na istotnym ograniczeniu, ale nie całkowitym wyeliminowaniu mięsa z diety. Sama też polecam ten model żywieniowy jako optymalny dla zdrowia, pod warunkiem że dieta jest dobrze zbilansowana - radzi dr Stolińska.
Autorka/Autor: Zuzanna Kuffel/ap
Źródło: tvn24.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock