"Mamy nadzieję, że wirus zmieni swoją agresywność i charakter. Miesiąc, dwa i to się zmniejszy"

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24 Wrocław
Profesor Simon: mamy ogromną nadzieję, że wirus zmieni swoją agresywność i charakter
Profesor Simon: mamy ogromną nadzieję, że wirus zmieni swoją agresywność i charakterWojewódzki Szpital Specjalistyczny im. J. Gromkowskiego we Wrocławiu
wideo 2/8
Profesor Simon: mamy ogromną nadzieję, że wirus zmieni swoją agresywność i charakterWojewódzki Szpital Specjalistyczny im. J. Gromkowskiego we Wrocławiu

Kiedy należy spodziewać się szczytu zachorowań na COVID-19, a kiedy szczepionki? Jak epidemia rozwinie się w Polsce? Czy liczby zakażeń podawane przez rząd są wiarygodne? Co z wyborami prezydenckimi i czy byliśmy przygotowani na to, co się stało? Na te i inne pytania odpowiada profesor Krzysztof Simon, wirusolog i ordynator jednego z oddziałów zakaźnych Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego im. J. Gromkowskiego we Wrocławiu.

KORONAWIRUS W POLSCE. RAPORT TVN24.PL

Profesor Krzysztof Simon, w filmie nagranym przez rzeczniczkę szpitala, odpowiadał na pytania zadane wcześniej przez dziennikarzy.

Lekarz był pytany między innymi o to, jakie przewiduje scenariusze dla rozwoju pandemii COVID-19. Profesor zauważył, że na szczęście dla nas robi się coraz cieplej i trochę wilgotniej. A to - jego zdaniem - daje szansę na to, że koronawirus będzie się szerzył mniej intensywnie. - Mamy też ogromną nadzieję, że wirus - jak wszystkie mu pokrewne - pasażując przez kolejne populacje ludzkie może zmienić swoją agresywność i charakter. Tak stało się z SARS, który nagle zniknął i przestał być patogenny. Na to liczymy - podkreślił profesor Simon. I dodał, że w niektórych krajach część populacji już przechorowała i wytwarza się tam "pewna populacyjna odporność". - Szansa przenoszenia się wirusa jest wtedy zdecydowanie mniejsza i myślę, że idzie to w tym kierunku. Miesiąc, dwa i to się zmniejszy - uważa lekarz. Jednocześnie zastrzegł: - Gorzej, jeśli wbrew naszym nadziejom, wirus nie ulegnie tym drobnym mutacjom i dalej będzie agresywny albo się zmutuje w formę bardziej agresywną i będzie na przykład atakował też ludzi młodych. Jednak jak przyznaje koronawirus jako wirus młody, który przechodzi przez kolejne populacje, powinien zmniejszać swoją agresywność. Profesor dopytywany o komentarz do słów premiera Mateusza Morawieckiego na temat spodziewanego, w maju lub czerwcu, szczytu zachorowań na COVID-19 podkreślił, że jego zdaniem szczyt nastąpi "troszeczkę wcześniej"..

Kolejne z pytań dotyczyło maseczek. Czy powinniśmy iść śladem Czechów i obowiązkowo nosić je przy każdym wyjściu z domu? - Absolutnie tak. Uważam, że to jest słuszne postępowanie - profesor nie ma wątpliwości. I dodaje, że przy obowiązku noszenia odpowiednich maseczek w każdym miejscu rządzący mogliby zastanowić się nad poluzowaniem części obowiązujących obecnie restrykcji. - Nie bardzo widzę dlaczego sklep meblowy ma być zamknięty, ile tam jest osób? Dwie, trzy? Wszyscy nagle meble kupują? Dlaczego sklep z elektroniką ma być w ogóle zamknięty, dlaczego sklep ze znaczkami ma być zamknięty. To jest absurd z mojego punktu widzenia - przyznał. Jednak jednocześnie zaznaczył, że rozumie intencje. Niezbyt natomiast rozumie zakaz wejścia do lasów. - To są chyba nadmierne środki. Rozumiem intencje, ograniczyć wszystko. To nie jest chyba podejście prawidłowe. Uważam, że trzeba tutaj poluzować jeśli nie mamy w ogóle paść, a gospodarka się rozsypać - powiedział ordynator oddziału zakaźnego Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego im. J. Gromkowskiego we Wrocławiu. "KORONAWIRUS. RAPORT". EKSPERCI ODPOWIADAJĄ W TVN24 NA WASZE PYTANIA

Profesor odniósł się także do kwestii przyjęć do szpitala i procedur w leczeniu zakażonych koronawirusem.

Lekarz przyznał, że większość przypadków jest subkliniczna lub prawie bezobjawowa. - Przyjmujemy tylko te przypadki, które mają jakiekolwiek objawy, mogące budzić nasze wątpliwości. Pacjentów w stanie lekkim nie leczymy, tylko obserwujemy. Ewentualnie podajemy leki objawowe wtedy, gdy ktoś gorączkuje, kaszle czy źle się czuje. Problem zaczyna się, gdy mamy cechy zapalenia płuc i nigdy nie wiemy, w jakim kierunku ono pójdzie. Bierzemy pod uwagę w analizie to, czy pacjenci należą do grupy ryzyka plus określone parametry laboratoryjne. Jeśli to stwierdzamy, na tym wstępnym etapie między stanem lekkim lub żadnym do średnio ciężkiego, natychmiast włączamy leki, które mają wykazywać mechanizm przeciwwirusowy - tłumaczył profesor.

Infolinia NFZ dotycząca koronawirusaKancelaria Prezesa Rady Ministrów

Ordynator został zapytany, kiedy należy spodziewać się szczepionki na COVID-19. Odpowiada krótko: "nie ma co czekać".

- Wszyscy piszą i mówią, że te zasady zostaną gwałtownie skrócone. Wiem, że odbywają się w Stanach Zjednoczonych już testy na grupach. To jest taki pierwszy, drugi, trzeci etap, czyli wyszły te testy na ludzi jako takich. Prawdopodobnie te etapy rejestracyjne - to są wielomiesięczne, wieloletnie etapy rejestracyjne - zostaną gwałtownie skrócone. Nie ma co czekać proszę państwa - stwierdził prof. Simon. Zaznaczył też, że potencjalnie szczepionki mogą mieć niepożądane objawy. Jeśli po badaniach tych objawów nie będzie, a szczepionka okaże się skuteczna, wtedy FDA (Food and Drug Administration, amerykańska Agencja Żywności i Leków - red.) albo medyczna agencja europejska skrócą postępowania. Szczepienia - według prof. Simona - rozpoczną się od pracowników ochrony zdrowia, którzy są skrajnie narażeni na kontakt z wirusem.

Jak profesor ocenia działania rządu w czasie epidemii, przygotowania do niej i czy można było według niego zrobić coś lepiej, szybciej?

- Na tę chwilę działania są ze wszech miar słuszne, potrzebne, choć mam zastrzeżenia co do decyzji, co sugerowałem premierowi i ministrowi, o nienoszeniu w przestrzeni publicznej maseczek - tych lepszych - i rękawiczek. Nigdy nie wiadomo, jak ktoś się zachowuje. Mam też wątpliwości co do zakazu wchodzenia do lasów i biegania. Dlaczego ludzi pozbawiać tej rozrywki, w znaczeniu wysiłku fizycznego. Tężyzna sprzyja lepszemu walczeniu z chorobami - mówi lekarz.

Profesor Simon uważa, że Polska nie była dobrze przygotowana na to, co nastąpiło. Epidemia obnażyła niedobory sprzętu użytku jednorazowego, a także ogólne niedobory finansowe państwa. Natomiast późniejsze działania wojewodów, marszałków i postawa Polaków umożliwia przetrwanie ciężkiego okresu nawet w przypadku braku podstawowych rzeczy ochronnych. Ale ordynator przyznał, że obecnie sytuacja wygląda już lepiej, przynajmniej w placówce przy ulicy Koszarowej we Wrocławiu. W przeciwieństwie do innych szpitali.

Lekarz krytykuje brak funkcjonowania kwarantanny przez długi czas dla osób wracających zza granicy. Przytacza przykład swoich dwóch asystentek, których na lotnisku nikt nie skontrolował, nie mierzył temperatury, nie zapytał o stan zdrowia. Mimo że było już wtedy wiadomo o epidemii.

Specjalista został zapytany również o często pojawiającą się w przestrzeni publicznej kwestię liczby wykonywanych w Polsce testów na obecność koronawirusa. Czy liczby są według niego wiarygodne?

- Wszyscy zdajemy sobie sprawę, jaka jest liczba testów w Polsce. Nie robimy badań przesiewowych, bo tych testów nie ma. Robimy testy tylko ludziom z objawami. Jeśli przyjmiemy, że objawowi to mniej więcej 20-25% populacji, to te 80% w dalszym ciągu pozostaje zakażonych i transmituje tego wirusa na określonym etapie, ale w ogóle nie ma żadnych objawów i taka jest realna statystyka.

Osób zakażonych jest znacznie więcej niż podaje się oficjalnie - co do tego prof. Simon nie ma żadnych wątpliwości. Lekarz wyjaśnia też, w jaki sposób według niego powinno się określać przyczynę zgonu osób zakażonych, ale posiadających także choroby współistniejące.

- Problem dotyczy tego, co było pierwsze - jajko, czy kura. Bo jak pacjent ma rozsiany proces nowotworowy, albo ciężką niewydolność krążeniowo-oddechową i zakaża się koronawirusem i umiera, to właściwie co było przyczyną pierwotną? Proces nowotworowy, a nie COVID-19. Jak pacjentka zmarła na sepsę w Łańcucie, to ja do tej pory nie wiem, jak została zakwalifikowana, czy z powodu sepsy, czy koronawirusa. Wydaje się, że bezpośrednią przyczyną zgonu była choroba podstawowa, a koronawirus to było dobicie finalne tego nieszczęścia, które tę czy inną pacjentkę dotknęło. To jest obniżanie statystyki. Wydaje mi się, że każdy taki przypadek traktowałbym jako koronawirus. To jest ten trigger, wyzwalacz, który powoduje zgon - mówi lekarz.

Do 11 kwietnia obowiązują restrykcyjne obostrzenia dotyczące m.in. gromadzenia się w kościołach, gdzie nie może przebywać więcej niż 5 osób. Jednak przed Wielkanocą przepisy zostaną złagodzone. Ludzie będą mogli legalnie gromadzić się w większych grupach. Jakie mogę być tego konsekwencje z punktu widzenia wirusologa?

- Katastrofalne! Państwo polskie słusznie - jak wszystkie inne, łącznie z zaleceniami Watykanu i światlejszej części naszego episkopatu, tego bardziej wykształconego, nie myślącego emocjonalnie - wprowadziło zasadę, żeby nie gromadzić się na większych uroczystościach. Dotyczy to mszy świętych. Jestem osobiście też chrześcijaninem, katolikiem i uważam, że się spokojnie mogę pomodlić w domu. Ja wiem, że te święta są dla nas bardzo ważne, ale miejmy minimum zdrowego rozsądku - apeluje lekarz.

Prof. Simon odniósł się także do możliwości zorganizowania wyborów prezydenckich 10 maja. Mówił, że są obecnie ważniejsze sprawy niż polityka, a rząd powinien dogadać się w w tej kwestii, aby wybory odbyły się za jakiś czas - pół roku, może rok.

A co wrocławski wirusolog ma do powiedzenia tym, którzy uważają, że epidemia to kłamstwo, wirus nie jest groźny i został wymyślony tylko po to, żeby wprowadzić nowy ład społeczny i gospodarczy?

- Durnie - odpowiada bez chwili zastanowienia.

Autorka/Autor:ib, tam/pm,gp

Źródło: TVN24 Wrocław

Źródło zdjęcia głównego: Wojewódzki Szpital Specjalistyczny im. J. Gromkowskiego we Wrocławiu

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Wierni z różnych krajów przychodzą kolejny dzień pod rzymską Poliklinikę Gemelli, gdzie przed pomnikiem Jana Pawła II zostawiają świeczki i kwiaty oraz modlą się o zdrowie przebywającego tam ósmy dzień papieża Franciszka. Włoska prasa pisze, że "świat niepokoi się i modli się za papieża i że kluczowe będą najbliższe godziny".

Wierni zgromadzili się przed szpitalem, gdzie przebywa papież. "Najbliższe godziny będą kluczowe"

Wierni zgromadzili się przed szpitalem, gdzie przebywa papież. "Najbliższe godziny będą kluczowe"

Źródło:
PAP

Prezydent Andrzej Duda spotkał się z Donaldem Trumpem, stan zdrowia papieża Franciszka pogorszył się, w Niemczech odbywają się wybory parlamentarne, na wschodzie Francji doszło do ataku nożownika. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w niedzielę 23 lutego.

Rozmowa Trumpa i Dudy, stan papieża, wybory w Niemczech

Rozmowa Trumpa i Dudy, stan papieża, wybory w Niemczech

Źródło:
TVN24, PAP

Izrael zawiesił decyzję o zwolnieniu ponad 600 palestyńskich więźniów, którzy mieli zostać wypuszczeni w sobotę w zamian za sześciu zakładników przekazanych przez Hamas - poinformowało biuro premiera Benjamina Netanjahu. Strona izraelska oskarża Hamas o łamanie umowy.

"Opóźnienie uwolnienia". Izrael: Hamas narusza porozumienie   

"Opóźnienie uwolnienia". Izrael: Hamas narusza porozumienie   

Źródło:
PAP

Nie ma się z czego śmiać. Bądźmy poważni, bo sytuacja robi się naprawdę poważna - napisał na platformie X premier Donald Tusk. Nastąpiło to krótko po spotkaniu prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem.

"Sytuacja robi się naprawdę poważna". Wpis premiera

"Sytuacja robi się naprawdę poważna". Wpis premiera

Źródło:
PAP

Prezydent USA Donald Trump, w czasie przemówienia na konferencji CPAC, mówił, że w sprawie zakończenia wojny w Ukrainie rozmawia zarówno z Władimirem Putinem, jak i Wołodymyrem Zełenskim. - Chcemy, by Ukraina dała nam coś za wszystkie pieniądze, które na nią wyłożyliśmy - powiedział. Ocenił też, że działania jego poprzednika Joe Bidena w tym zakresie były "głupie".

Trump o Ukrainie: to dotyczy Europy, a nie nas

Trump o Ukrainie: to dotyczy Europy, a nie nas

Źródło:
TVN24, PAP

Spotkanie z Donaldem Trumpem traktuję jako dopełnienie procesu po tym, jak wcześniej rozmawiałem z sekretarzem obrony USA i generałem Keithem Kelloggiem - powiedział prezydent Andrzej Duda w rozmowie z korespondentem "Faktów" TVN w Waszyngtonie Marcinem Wroną. Mówił także o "sprytnym planie" dotyczącym amerykańskiego zaangażowania w rozmowy o zakończeniu wojny między Ukrainą a Rosją, który jednocześnie byłby "swoistą gwarancją bezpieczeństwa dla Ukrainy".

Prezydent Andrzej Duda o "sprytnym planie" w rozmowie z Marcinem Wroną po spotkaniu z Donaldem Trumpem

Prezydent Andrzej Duda o "sprytnym planie" w rozmowie z Marcinem Wroną po spotkaniu z Donaldem Trumpem

Źródło:
TVN24, PAP

Prezydent Andrzej Duda spotkał się z prezydentem USA Donaldem Trumpem pod Waszyngtonem. "Prezydent Trump pochwalił prezydenta Andrzeja Dudę za zaangażowanie Polski w zwiększenie wydatków na obronność" - podał w komunikacie Biały Dom. Andrzej Duda przekazał na briefingu, że Trump planuje odwiedzić Polskę.

Duda po rozmowie z Trumpem. "Powiedział, że odwiedzi Polskę"

Duda po rozmowie z Trumpem. "Powiedział, że odwiedzi Polskę"

Źródło:
PAP

Papież jest w gorszym stanie niż wczoraj i miał "kryzys oddechowy". Przeszedł też hemotransfuzję - podał Watykan. Franciszek przebywa w szpitalu z powodu obustronnego zapalenia płuc. Watykan podał również, że jego stan "nadal jest krytyczny".

Stan zdrowia papieża Franciszka się pogorszył. Komunikat Watykanu

Stan zdrowia papieża Franciszka się pogorszył. Komunikat Watykanu

Źródło:
Reuters, PAP

Jest z nami prezydent Duda z Polski. To fantastyczny człowiek, mój wielki przyjaciel - mówił na konferencji konserwatystów CPAC prezydent Donald Trump. Polski prezydent wtedy wstał i pomachał zgromadzonym. Później z szefem swojego gabinetu Marcinem Mastalerkiem bił brawo na stojąco, gdy Trump mówił, że urzędnicy do spraw równości zostali zwolnieni.

Andrzej Duda na konferencji konserwatystów. Wstaje, macha, bije brawo

Andrzej Duda na konferencji konserwatystów. Wstaje, macha, bije brawo

Źródło:
tvn24.pl

37-letni mężczyzna zaatakował nożem w Miluza na wschodzie Francji. Jedna osoba nie żyje, a pięć jest rannych. Poszkodowani to policjanci. Jak podały francuskie media, sprawca ataku został zatrzymany.

Atak nożownika we Francji. Jedna osoba nie żyje, ranni policjanci

Atak nożownika we Francji. Jedna osoba nie żyje, ranni policjanci

Źródło:
PAP

Decyzją jury Konkursu Głównego Berlinale 2025 nagroda dla najlepszego filmu - Złoty Niedźwiedź - trafiła do filmu "Drømmer" w reżyserii Daga Johana Haugeruda. Srebrnymi Niedźwiedziami nagrodzone zostały także między innymi filmy "O último azul" oraz "El mensaje".

Berlinale 2025. Złoty Niedźwiedź dla filmu "Drømmer"

Berlinale 2025. Złoty Niedźwiedź dla filmu "Drømmer"

Źródło:
tvn24.pl

"Jeden z najbardziej zagadkowych polityków", który "każdemu opowiada inną historię o sobie i pokazuje inną twarz" - tak Alice Weidel, kandydatka AfD na kanclerza opisywana jest przez niemieckie media. Weidel deklaruje między innymi, że jest przeciwna udzielaniu pomocy wojskowej Ukrainie, chce w kraju zburzyć wszystkie wiatraki, zapowiada też masowe deportacje migrantów z Niemiec.

"Każdemu opowiada inną historię o sobie". Kim jest Alice Weidel, kandydatka AfD na kanclerza

"Każdemu opowiada inną historię o sobie". Kim jest Alice Weidel, kandydatka AfD na kanclerza

Źródło:
Financial Times, Politico, Reuters, DW, Guardian, PAP, tvn24.pl

W sobotę Andrzej Duda spotkał się w USA z Donaldem Trumpem. Zapowiedź spotkania i rozmowy komentowali w sobotę kandydaci na prezydenta. - Wiecie, że nie chwalę prezydenta Dudy zbyt często, ale jedzie tam przekonywać Trumpa do naszych racji. I to ja rozumiem - mówił Rafał Trzaskowski (Koalicja Obywatelska). Zdaniem Karola Nawrockiego (Prawo i Sprawiedliwość) tylko w Dudzie jest "moc i szansa na to, że interes Polski będzie w tych negocjacjach uwzględniany". Szymon Hołownia (Polska 2050) "czeka na informacje o planowanych działaniach administracji amerykańskiej". Kandydatka Lewicy Magdalena Biejat mówiła, że "powinniśmy walczyć o miejsce przy stole dla Polski i całej Unii Europejskiej".

"Tak prezydent powinien się zachować". Kandydaci na prezydenta o spotkaniu Duda - Trump

"Tak prezydent powinien się zachować". Kandydaci na prezydenta o spotkaniu Duda - Trump

Źródło:
TVN24, PAP

Niezidentyfikowany obiekt przebił lód i wpadł do wody na terenie zalanej żwirowni we wsi Osieczek (woj. kujawsko-pomorskie). Wcześniej świadkowie słyszeli huk i widzieli łunę.

Niezidentyfikowany obiekt wpadł do wody. "Dziury wykluczają, że to mógł być człowiek lub zwierzę"

Niezidentyfikowany obiekt wpadł do wody. "Dziury wykluczają, że to mógł być człowiek lub zwierzę"

Źródło:
Kontakt 24

W sobotę na terenie gminy Drelów w województwie lubelskim znaleziono meteoryt. Kilka godzin później poinformowano o kolejnych odnalezionych odłamkach. Kosmiczna skała wleciała w atmosferę i spadła na Ziemię we wtorek wieczorem. Zjawisku, które udało się zarejestrować na nagraniu, towarzyszyły rozbłysk na niebie oraz głośny huk.

Meteoryt spadł na Lubelszczyźnie. "Historyczna chwila"

Meteoryt spadł na Lubelszczyźnie. "Historyczna chwila"

Źródło:
tvnmeteo.pl, Skytinel

"Nasza rakieta Falcon 9 weszła w atmosferę nad Europą. Współpracujemy z polskim rządem w sprawie odzyskiwania szczątków, powodem upadku w Polsce była usterka" - poinformowała firma SpaceX w oświadczeniu opublikowanym w sobotę na stronie internetowej. W ciągu ostatnich dni w kilku miejscach kraju odnaleziono niezidentyfikowane obiekty, które mają być częścią maszyny.

Szczątki rakiety Falcon 9 w Polsce. Jest komunikat SpaceX

Szczątki rakiety Falcon 9 w Polsce. Jest komunikat SpaceX

Źródło:
PAP, tvnmeteo.pl, SpaceX

Środowemu przelotowi szczątków Falcona 9 na polskim niebie towarzyszył nie tylko świetlny spektakl, ale też spektakularny huk. Odgłosy te można usłyszeć na nagraniu. Karol Wójcicki, autor bloga "Z głową w gwiazdach" wyjaśnił, skąd się wzięły takie dźwięki.

"Kosmos nie tylko wygląda epicko, ale też potrafi nieźle huknąć"

"Kosmos nie tylko wygląda epicko, ale też potrafi nieźle huknąć"

Źródło:
Z głową w gwiazdach, tvnmeteo.pl

Niebezpieczna sytuacja na Jeziorku Czerniakowskim. Na zamarzniętą taflę weszła osoba dorosła z trójką dzieci. Nie zniechęciło jej to, że lód w wielu miejscach stopniał już na tyle, że obok kąpała się grupa morsów.

Dorosła i trójka dzieci na topniejącym lodzie. "Skrajna bezmyślność"

Dorosła i trójka dzieci na topniejącym lodzie. "Skrajna bezmyślność"

Źródło:
Kontakt24

W sobotę w Tatrach doszło do śmiertelnego wypadku. Jak przekazali ratownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratowniczego, ofiara to mężczyzna, który spadł z dużej wysokości. Mimo słonecznej aury, w górach panują bardzo niebezpieczne warunki.

Śmiertelny wypadek w Tatrach. Mężczyzna spadł z dużej wysokości

Śmiertelny wypadek w Tatrach. Mężczyzna spadł z dużej wysokości

Źródło:
PAP, TOPR

Wśród znanych osobistości USA, w tym celebrytów, nasila się krytyka rządów administracji Donalda Trumpa, w której pracownikiem został Elon Musk. Według rozpowszechnianego w sieci przekazu Oprah Winfrey miała w związku z tym ogłosić, że przeprowadza się do Włoch.

Oprah Winfrey "nie może oddychać tym samym powietrzem co Elon Musk"? Skąd ten "news"

Oprah Winfrey "nie może oddychać tym samym powietrzem co Elon Musk"? Skąd ten "news"

Źródło:
Konkret24

Najbliższe dni przyniosą pogodną aurę w wielu regionach kraju. Później na niebie pojawi się jednak więcej chmur, może z nich padać deszcz. Będzie jednak dość ciepło - miejscami temperatura przekroczy 10 stopni Celsjusza.

Najpierw sporo słońca, później aura zacznie się psuć

Najpierw sporo słońca, później aura zacznie się psuć

Źródło:
tvnmeteo.pl

Koszt remontu mieszkania dwupokojowego o powierzchni 45 metrów kwadratowych wyniesie w 2025 roku około 65 tysięcy złotych - wynika z analizy ekspertów Rankomat.pl. Prognozują jednak wzrost kosztów o 5-10 procent w niedalekim czasie. Przestrzegają również przed długim terminem oczekiwania na ekipę remontową w przypadku uruchomienia programu dopłat do mieszkań "Klucz do mieszkania". Ma on bowiem objąć przede wszystkim mieszkania z drugiej ręki.

Remont mieszkania w 2025 roku. Ile będzie kosztował?

Remont mieszkania w 2025 roku. Ile będzie kosztował?

Źródło:
tvn24.pl

W czwartek rozpoczął się transport lotniczy ponad tysiąca obywateli Chin, którzy pracowali w internetowych centrach oszustw we wschodniej Mjanmie. W operację zaangażowane są służby birmańskie, tajskie i chińskie. Z raportu jednostki ONZ z 2023 r. wynika, że w Mjanmie znajduje się 120 tys. osób zaangażowanych w prowadzenie nielegalnej działalności lub zmuszonych do niej.

Setki Chińczyków podejrzanych o cyberprzestępstwa wracają do kraju

Setki Chińczyków podejrzanych o cyberprzestępstwa wracają do kraju

Źródło:
PAP

13-latek, który w Krynicy-Zdroju wjechał na nartach w armatkę śnieżną, nie żyje - poinformowała tvn24.pl rzeczniczka Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie. Chłopiec był tam leczony na oddziale intensywnej terapii. Oświadczenie w sprawie wypadku wydały Polskie Koleje Linowe.

Nie żyje 13-latek, który wjechał na nartach w armatkę śnieżną

Nie żyje 13-latek, który wjechał na nartach w armatkę śnieżną

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Brazylijskie miasto Buriticupu, położone na północno-wschodnim krańcu Amazonii, jest powoli pochłaniane przez ziemię. W ostatnich tygodniach powstały tam ogromne zapadliska o głębokości kilku metrów. Sytuacja jest na tyle poważna, że władze ogłosiły stan wyjątkowy.

Ziemia pochłania to miasto. Ogłoszono stan wyjątkowy

Ziemia pochłania to miasto. Ogłoszono stan wyjątkowy

Źródło:
Reuters

Na placu Konstytucji doszło w piątek w nocy do bójki. Policja podaje, że jedna osoba nie żyje. To 31-letni mężczyzna, raniony w klatkę piersiową. Jak nieoficjalnie ustaliliśmy, został ugodzony nożem.

Bójka przed restauracją w centrum Warszawy. Jedna osoba nie żyje, trzy zatrzymane

Bójka przed restauracją w centrum Warszawy. Jedna osoba nie żyje, trzy zatrzymane

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Atak z użyciem siekiery w Wałbrzychu. Poważnie ranna w twarz została dwudziestolatka, do szpitala trafił również pięćdziesięcioletni mężczyzna. Do sprawy zatrzymano osiemnastolatka. Policja wyjaśnia okoliczności tego zdarzenia.

Młoda kobieta trafiona siekierą w twarz, policja zatrzymała 18-latka

Młoda kobieta trafiona siekierą w twarz, policja zatrzymała 18-latka

Źródło:
tvn24.pl

Dubajska firma kryptowalutowa Bybit przekazała informację o kradzieży cyfrowej waluty o wartości 1,5 miliarda dolarów - donosi BBC. Założyciel firmy deklaruje, że zwróci pieniądze poszkodowanym. Może to być największa kradzież kryptowalut w historii.

Ogromna kradzież kryptowaluty. Jedna z największych w historii

Ogromna kradzież kryptowaluty. Jedna z największych w historii

Źródło:
BBC, tvn24.pl

Polska jest na trzecim miejscu w UE pod względem odsetka osób samozatrudnionych. Choć statystycznie zarabiają lepiej od zatrudnionych na etat, niemal wszyscy przedsiębiorcy płacą najniższe składki, które nie wystarczą na minimalną emeryturę. Dopłaci do nich państwo. - Najbardziej interesuje nas "tu i teraz". Emerytura wydaje się czymś abstrakcyjnym - komentuje dla nas ekonomistka.

Przeżyć za 1878,91 złotych. Dlaczego przedsiębiorcy decydują się na "dobrowolne ubóstwo"?

Przeżyć za 1878,91 złotych. Dlaczego przedsiębiorcy decydują się na "dobrowolne ubóstwo"?

Źródło:
tvn24.pl
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Według przedwyborczych sondaży to blok partii chadeckich CDU/CSU ma największe szanse na zwycięstwo w wyborach do Bundestagu, a lider CDU Friedrich Merz - na stanowisko kanclerza Niemiec. Polityk z wieloletnim doświadczeniem postrzegany jest jako przedstawiciel konserwatywnego społecznie i liberalnego gospodarczo skrzydła CDU. Ma też sprecyzowane poglądy na kwestie migracji, wsparcia dla Ukrainy i współpracy z Polską.

Friedrich Merz kanclerzem? Oto co mówił o Ukrainie, migracji i relacjach z Polską

Friedrich Merz kanclerzem? Oto co mówił o Ukrainie, migracji i relacjach z Polską

Źródło:
PAP, Der Spiegel, Der Tagesspiegel, Deutsche Welle, tvn24.pl
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg podsumowała najważniejsze wydarzenia ze świata filmu i muzyki w mijającym tygodniu. W programie między innymi o remake'u klasycznego horroru "Nosferatu", wyczekiwanym powrocie serialu "Biały Lotos", nowej roli Cezarego Pazury i planowanym występie AC/DC tego lata w Polsce.

"Nosferatu" w nowej odsłonie, powraca "Biały Lotos", AC/DC zagra w Polsce

"Nosferatu" w nowej odsłonie, powraca "Biały Lotos", AC/DC zagra w Polsce

Źródło:
tvn24.pl