Szczecińscy policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn odpowiedzialnych za włamania do samochodów na terenie całego miasta. Zostali złapani na gorącym uczynku. 21- i 41-latek mają na swoim koncie co najmniej 16 takich przestępstw. Teraz odpowiedzą za nie przed sądem.
9 lutego na numer alarmowy zadzwonił mężczyzna, który zgłosił, że ktoś "wybił szybę w samochodzie w centrum Szczecina i uciekł w stronę Bramy Portowej". Na miejsce zostali wysłani funkcjonariusze, którzy przeszukali pobliskie uliczki i potencjalne kryjówki. Niedługo potem zauważyli dwóch mężczyzn z plecakiem i torbą podróżną. Postanowili ich wylegitymować.
"Podczas interwencji osoby te zachowywały się nerwowo, twierdziły, że się spieszą w związku z wyjazdem za granicę i nie chciały powiedzieć, jaka jest zawartość ich bagażu" - czytamy w policyjnym komunikacie.
Okradli kilkanaście aut
W torbie i plecaku obu mężczyzn funkcjonariusze znaleźli ładowarki telefoniczne, panel od radia samochodowego, bezprzewodowy głośnik i słuchawki, etui z dokumentami i okulary przeciwsłoneczne.
"Legitymowani nie potrafili powiedzieć, skąd są te przedmioty. Uparcie twierdzili, że należą do nich" - relacjonuje policja.
Po przyjeździe na miejsce włamania świadek potwierdził, że jeden z zatrzymanych wybił szybę w samochodzie. Mężczyzna przyznał się do winy.
Jeszcze tego samego dnia na policję trafiły zgłoszenia w sprawie kolejnych włamań. Wśród zgłoszonych ukradzionych rzeczy były przedmioty znalezione i zabezpieczone przez mundurowych. Funkcjonariusze ustalili, że doszło do co najmniej 16 takich włamań.
Mężczyźni trafili do policyjnego pomieszczenia dla osób zatrzymanych i staną przed sądem.
Źródło: tvn24.pl, KMP Szczecin
Źródło zdjęcia głównego: KMP Szczecin