Siedem osób zginęło w wybuchu gazu w bloku mieszkalnym w Nogińsku pod Moskwą. Do eksplozji doszło w środę, na drugim piętrze ośmiopiętrowego wieżowca.
W czwartek rosyjskie służby przekazały, że pod gruzami budynku odnaleziono ciała dwóch młodych kobiet, które wynajmowały mieszkanie na parterze. Wcześniej media relacjonowały, że w wyniku wybuchu zginęło pięć osób, w tym 10-letni chłopiec. Wśród kilkunastu rannych jest dwoje dzieci.
Do eksplozji gazu doszło w środę na drugim piętrze w ośmiopiętrowym bloku mieszkalnym. Zawaliła się część elewacji budynku i stropy od pierwszego do czwartego piętra. Agencja Interfax relacjonowała, że wybuch całkowicie zniszczył osiem mieszkań. Z wieżowca ewakuowano 170 mieszkańców.
Przyczyną tragedii był ulatniający się gaz. W Nogińsku odwołano obchody Dnia Miasta, zaplanowane na 11 września i ogłoszono trzydniową żałobę.
Źródło: PAP, Interfax, rosbalt.ru