Tak głosowali Polacy za granicą

Obywatele 27 państw członkowskich wybrali 720 deputowanych Parlamentu Europejskiego, w tym z Polski 53 europosłów.

Jak wynika z danych zamieszczonych na stronie Państwowej Komisji Wyborczej, po podliczeniu danych ze wszystkich 12 państw w regionie Azji Południowo-Wschodniej, Wschodniej oraz na antypodach, w 10 krajach najwięcej głosów zdobyli kandydaci z listy Koalicji Obywatelskiej, a w dwóch, Korei Południowej i Tajwanie (figurującym jako Miasto Tajpej) – Lewicy.

Najlepszy wynik Prawo i Sprawiedliwość zanotowało wśród głosujących w Australii i na Filipinach, gdzie za kandydatami tego ugrupowania do PE opowiedziało się ok. 20 procent wyborców, przy czym pierwsza w zestawieniu Koalicja Obywatelska zdobyła w tych krajach ponad 40 procent głosów.

CZYTAJ: Tak może wyglądać nowy Parlament Europejski

Największą bezwzględna przewagę procentową nad pozostałymi listami KO uzyskała w Singapurze (65 proc.), Malezji (61 proc.) i Indonezji (53 proc.).

Kandydaci KO zdobyli w Chinach, Tajlandii, Wietnamie, Filipinach blisko dwa razy więcej głosów niż Lewicy, która uplasowała się tam na drugim miejscu. W Nowej Zelandii i Japonii różnice były niewielkie na korzyść KO. Na trzecim miejscu w tym regionie zwykle plasowała się Konfederacja.

Kandydaci KW Polexit zdobyli po jednym głosie w Chinach, Japonii i Singapurze.

W wyborach w tym regionie ważny głos oddały 2062 osoby, z czego najwięcej - 768 w Australii, a najmniej - 43 na Filipinach.

Koalicja Obywatelska wyraźnie wygrała wybory do Parlamentu Europejskiego wśród Polaków głosujących w Wielkiej Brytanii. W tym kraju utworzono prawie jedną szóstą wszystkich zagranicznych obwodowych komisji wyborczych.

Oficjalne wyniki ze wszystkich 49 komisji w Wielkiej Brytanii, ogłoszone w poniedziałek przez Państwową Komisję Wyborczą, pokazują, że KO otrzymała 8806 głosów, czyli niespełna 40,3 proc., drugie miejsce zajęła Konfederacja (4528 głosów i 20,7 proc.), trzecie miejsce Prawo i Sprawiedliwość (3750 głosów i 17,1 proc.), czwarte Lewica (3442 głosy i 15,7 proc.), a piąte Trzecia Droga (1114 głosy i 5,1 proc.). Pozostałe dwa komitety - Bezpartyjni Samorządowcy oraz KW Polexit - dostały mniej niż 1 proc. głosów.

Do udziału w polskich wyborach do PE w Wielkiej Brytanii zarejestrowało się 25 397 osób, a zagłosowały 21 983 osoby. Liczba ważnych głosów oddanych łącznie na wszystkie listy to 21 866. 

CZYTAJ: Frekwencja najgorsza od dziesięciu lat

Prawo i Sprawiedliwość zdobyło ponad 51 proc. poparcia Polaków, głosujących w Stanach Zjednoczonych w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Na drugim miejscu jest Koalicja Obywatelska z 25 proc., zaś na trzecim Konfederacja z niemal 15 proc.

Na dalszych miejscach uplasowały się Lewica (5,4 proc.), Trzecia Droga (2,59), Bezpartyjni Samorządowcy (0,58 proc.) i KW Polexit (0,19 proc.). Wszystkie głosy z zagranicy wliczają się do okręgu warszawskiego.

W wyborach na terenie USA zagłosowało 8,3 tys. wyborców. Najlepszy indywidualny wynik zaliczył nr 3 na liście PiS Sebastian Kaleta, który zdobył 1740 głosów.

Państwowa Komisja Wyborcza opublikowała także wyniki głosowania na statkach i platformach wiertniczych. Na siedmiu jednostkach zagłosowały 284 osoby z 320 uprawnionych. Najwyższy wynik osiągnęła Konfederacja - 35,56 proc., na drugim miejscu KO z wynikiem 32,75 proc. Kolejne miejsca osiągnęły Trzecia Droga - 12,68 proc., Prawo i Sprawiedliwość - 11,27 proc., Lewica - 6,69 proc., Bezpartyjni Samorządowcy - 1,09 proc. Kandydaci Komitetu Wyborczego Polexit nie uzyskali żadnych głosów.

Najwięcej głosów oddano na drugą na liście Konfederacji Ewę Zajączkowska-Hernik (44 głosy), drugie miejsce uzyskał Marcin Kierwiński - pierwszy na liście KO (33 głosy). Na trzecim miejscu znalazł się Krystian Kamiński z Konfederacji (31 głosów)

Zasady głosowania na statkach i platformach określa rozporządzenie Ministra Infrastruktury. Jednostki, na których można było głosować w tym roku to trzy statki - Dar Młodzieży, Horyzont II, Oceanograf oraz cztery platformy - Baltic Beta, LOTOS Petrobaltic, Petrobaltic oraz Petro Giant.