|

Mistrz i rekordzista o chorobie. "Tam na dole przerw nie ma"

Marek Plawgo lekkoatletą był znakomitym
Marek Plawgo lekkoatletą był znakomitym
Źródło: KERIM OKTEN/EPA/PAP
Niezniszczalny. Wszechmocny. Tak o sobie myślał, kiedy błyszczał na lekkoatletycznych stadionach, raz za razem stając na podium. Potem? Runęło wszystko, równia pochyła, droga do piekła. - Dzięki leczeniu wiem, jak się zachowywać w określonych sytuacjach, co robić, żeby stres nie był ogonem, który merda psem - mówi Marek Plawgo. 10 października to Światowy Dzień Zdrowia Psychicznego.Artykuł dostępny w subskrypcji
Kluczowe fakty:
  • Marek Plawgo to były wybitny biegacz, rekordzista Polski na 400 m przez płotki, dwukrotnie sięgnął po złoto halowych mistrzostw Europy. Dziś jest wiceprezesem Polskiego Związku Lekkoatletyki.
  • O depresji długo nie chciał publicznie mówić, bo się wstydził. Dzisiaj mówi o tym głośno, by jak najszybciej wyciągać rękę po pomoc, bo depresję trzeba leczyć.
  • Pomogły mu terapia i leki.
  • 10 października to Światowy Dzień Zdrowia Psychicznego.
  • WIĘCEJ SPORTU PRZECZYTASZ TUTAJ

Rocznik 1981. Ogromny talent, zawsze to słyszał. Sukcesy oszałamiające przyszły bardzo szybko.

Czytaj także: