Lamparcica przyjechała do warszawskiego zoo z Yorkshire Wildlife Park w Wielkiej Brytanii. Po przybyciu spędzała czas w pomieszczeniach wewnętrznych, aby spokojnie dojść do siebie po długiej podróży i oswoić się z nowym otoczeniem oraz opiekunami.
"Od kilku dni Auckley wychodzi na jeden z wybiegów i początkowo była tym wydarzeniem mocno przejęta. Na razie nie zostanie jeszcze przedstawiona Zivonowi. Lamparcica niedawno skończyła 2 lata, więc potrzebuje jeszcze trochę czasu na rozwój, zanim będzie miała możliwość poznania się z samcem" - przekazała w komunikacie Aleksandra Nowińska z warszawskiego zoo.
Jak podaje przedstawicielka placówki, możliwe, że w przyszłości Auckley dołączy do Zivona – samca, który przyjechał do stołecznego ogrodu zoologicznego w 2023 roku. Zgodnie z zaleceniem koordynatora gatunku, stołeczny ogród uzyskał zgodę na przyjazd samicy oraz – w dalszej perspektywie – rozmnażanie lampartów amurskich.
"Status krytycznie zagrożony wyginięciem"
Lampart amurski jest podgatunkiem lamparta plamistego. Naturalnie występuje na Dalekim Wschodzie – w azjatyckiej części Rosji oraz północno-wschodnich Chinach. Dawniej odnotowywano także występowanie na Półwyspie Koreańskim, jednak obecnie nie jest już tam spotykany. W Czerwonej Księdze Gatunków Zagrożonych IUCN posiada status krytycznie zagrożonego wyginięciem. Warszawskie Zoo jest jedynym w Polsce, które utrzymuje ten podgatunek.
Autorka/Autor: ag
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: UM Warszawa