Szef NATO: to może być najtrudniejsza zima na Ukrainie od 2022 roku

Źródło:
PAP
Sekretarz generalny NATO spotkał się z ministrami spraw zagranicznych. "Ukraina ma prawo do rozczarowania"
Sekretarz generalny NATO spotkał się z ministrami spraw zagranicznych. "Ukraina ma prawo do rozczarowania"Andrzej Zaucha/Fakty TVN
wideo 2/5
Sekretarz generalny NATO spotkał się z ministrami spraw zagranicznych. "Ukraina ma prawo do rozczarowania"Andrzej Zaucha/Fakty TVN

- Rosja odnosi sukcesy na linii frontu, choć płaci za to wysoką cenę - powiedział sekretarz generalny NATO Mark Rutte na konferencji w Brukseli. Zauważył, że Ukraina mierzy się z nieustannym bombardowaniem terenów cywilnych i obiektów infrastruktury krytycznej. Zaznaczał przy tym, że "to może być najtrudniejsza zima na Ukrainie od 2022 roku".

We wtorek w stolicy Belgii zorganizowano roboczą kolację w ramach posiedzenia Rady NATO-Ukraina z udziałem szefów MSZ państw sojuszu i ukraińskiego ministra spraw zagranicznych Andrija Sybihy.

Jak przekazał Mark Rutte, przedmiotem rozmów było omówienie kwestii związanych z dostarczeniem Kijowowi "krytycznie ważnej" amunicji i środków obrony przeciwlotniczej w sytuacji, w której Rosja nasila ataki i rozszerza zakres wojny z pomocą północnokoreańskich żołnierzy i broni. - Sojusznicy pracują nad realizacją zobowiązania finansowego w wysokości 40 miliardów euro na pomoc w dziedzinie bezpieczeństwa dla Ukrainy w 2024 roku - oznajmił szef NATO na konferencji.

Dodał, że w zamian za wojska i broń Rosja zapewnia Korei Północnej wsparcie w jej programach rakietowych i nuklearnych. W ocenie Ruttego może to zdestabilizować Półwysep Koreański, a nawet zagrozić Stanom Zjednoczonym. - Bezprawna wojna Rosji z Ukrainą zagraża więc nam wszystkim - zaalarmował.

Zdaniem Ruttego państwa NATO muszą zrobić coś więcej, niż tylko utrzymać gotowość Ukrainy do walki. - Musimy zapewnić wystarczające wsparcie (Ukrainie - red.), aby raz na zawsze zmienić przebieg tego konfliktu - powiedział szef Sojuszu.

Sekretarz generalny NATO Mark RuttePAP/EPA/OLIVIER HOSLET

Rutte o działaniach sabotażowych i destabilizacji sojuszu

W kwaterze głównej NATO w Brukseli we wtorek rozpoczęło się dwudniowe spotkanie ministrów spraw zagranicznych państw sojuszu. W środę ministrowie omówili coraz bardziej agresywną postawę Rosji, a także jej eskalację wrogich działań wobec krajów należących do sojuszu.

- Widzieliśmy gwałtowny wzrost liczby tych ataków. Musimy pociągnąć sprawców do odpowiedzialności. Zarówno Rosja, jak i Chiny próbowały zdestabilizować nasze kraje i podzielić nasze społeczeństwa przy pomocy aktów sabotażu, cyberataków i szantażu energetycznego. Dzisiaj ministrowie uzgodnili zestaw proaktywnych środków w celu przeciwstawienia się wrogim działaniom Rosji, (w tym w sferze) cybernetycznej - oświadczył Rutte.

Szef NATO powiadomił, że te przedsięwzięcia obejmują większą częstotliwość wymiany informacji wywiadowczych i ćwiczeń wojskowych, lepszą ochronę infrastruktury krytycznej, bardziej skuteczną obronę cyberprzestrzeni i zdecydowane działania przeciwko rosyjskiej flocie statków eksportujących ropę. Zapewnił, że w tych kwestiach NATO będzie ściśle współpracować z Unią Europejską.

CZYTAJ TEŻ: "Żadne z tych działań nie odstraszy nas od pomagania Ukrainie"

Autorka/Autor:os

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Sztab generalny ukraińskich sił zbrojnych/Facebook

Tagi:
Raporty: