Wojska rosyjskie wysyłają na front w Ukrainie kobiety zwerbowane w zakładach karnych - oświadczył rzecznik południowego zgrupowania Sił Zbrojnych Ukrainy Nazar Wołoszyn. Dodał jednak, że jeszcze żadna z nich nie trafiła do ukraińskiej niewoli.
Wołoszyn przekazał, że ukraińskie wojsko ma informacje, iż Rosja wykorzystuje kobiety w swoich działaniach szturmowych na terenie Ukrainy. - Nie trafiały one jeszcze do (ukraińskiej - red.) niewoli. Jeśli tak się stanie, od razu o tym powiadomimy - powiedział, cytowany w czwartek przez portal RBK-Ukraina.
Skazańcy na wojnie
Jednocześnie ukraińskie media przypominają, że mobilizacja więźniów na wojnę z Ukrainą stała się w Rosji powszechną praktyką. Skazani byli werbowani m.in. do prywatnych firm wojskowych, takich jak Grupa Wagnera.
Jednak nie tylko Rosja wdraża do swoich działań szturmowych osoby skazane. W maju tego roku parlament w Kijowie zatwierdził ustawę, która zezwala na uwolnienie niektórych kategorii więźniów, aby mogli podjąć służbę w ukraińskiej armii na zasadzie kontraktu podczas mobilizacji i stanu wojennego.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Siergiej Aksionow/Telegram