Grupa australijskich muzułmanów znalazła się pod lupą śledczych po tym, gdy jedna z telewizji opublikowała nagranie, na którym widać kilkuletniego chłopca skandującego, że "nigdy nie jest się za młodym, by być żołnierzem kalifatu". Na filmiku słychać też okrzyki, że Barack Obama powinien spłonąć w piekle, a zgromadzone na sali osoby wymachują flagami kojarzonymi z ekstremistycznymi ugrupowaniami islamistów.
Afera wybuchła po tym, jak australijska telewizja opublikowała filmik, na którym udokumentowano spotkanie grupy muzułmanów w jednej z dzielnic Sydney.
Miał on powstać we wrześniu i początkowo został umieszczony na Youtubie przez Bilala Merhiego, powiązanego z radykalnym ugrupowaniem Hizb ut-Tahrir, domagającym się utworzenia międzynarodowego kalifatu. Wideo odnaleźli dziennikarze telewizji Seven Network.
Na nagraniu widać sześciu chłopców, którzy - jak wyjaśnia telewizja - mają od sześciu do 13 lat. Wymachują flagami kojarzonymi z ekstremistycznymi ugrupowaniami, również tą używaną przez Państwo Islamskie.
"Oburzające", "przyprawiające o mdłości"
Oprócz hasła, że "nikt nie jest za młody, by być żołnierzem kalifatu", dzieci używają również antyzachodniej retoryki i domagają się głowy prezydenta Syrii Baszara el-Asada.
Minister spraw zagranicznych Australii Julie Bishop podkreśliła, że każdy Australijczyk powinien być zszokowany nagraniem.
Oburzona szefowa australijskiej dyplomacji dodała, że dzieci w tym wieku powinny spędzać czas na placu zabaw z przyjaciółmi, a nie być wciągane przez nieodpowiedzialnych dorosłych do ideologii nienawiści wymierzonej przeciwko krajowi, w którym mieszkają.
Minister ds. imigracji Scott Morrison określił nagranie jako "przyprawiające o mdłości".
Coraz większa radykalizacja
W czwartek Australia wprowadziła specjalne przepisy, które mają zapobiegać radykalizacji młodych ludzi i ich udziałowi w walkach w Syrii czy Iraku. Australijski premier Tony Abott powiedział parlamentarzystom, że co najmniej 70 obywateli Australii walczy w Iraku i Syrii po stronie dżihadystów.
Jak poinformował, rząd odebrał paszportu 70 osobom. W kraju podniesiono również stopień zagrożenia terrorystycznego.
Autor: kg\mtom / Źródło: theaustralian.com.au, Reuters