- W Indonezji od stycznia działa program bezpłatnych posiłków oferowanych w szkołach.
- Program naznaczony jest jednak wieloma pytaniami dotyczącymi standardów i nadzoru - od początku jego trwania kilka tysięcy dzieci zatruło się szkolnym jedzeniem.
- Tylko w jednym tygodniu rządowymi posiłkami zatruło się co najmniej 800 indonezyjskich uczniów.
W poniedziałek indonezyjska organizacja pozarządowa Sieć Monitorowania Edukacji (JPPI) zaapelowała do rządu Indonezji o wstrzymanie programu bezpłatnych posiłków oferowanych w szkołach. Jej szef Ubaid Matraji powiedział przed parlamentarną komisją ds. zdrowia, że konieczne jest wdrożenie bardziej dokładnego nadzoru nad programem.
Masowe zatrucia dzieci
Apel o wstrzymanie programu to skutek kolejnego masowego zatrucia dzieci rządowymi posiłkami. W zeszłą środę w pięciu szkołach w mieście Garut w prowincji Jawa Zachodnia zatruło się łącznie 569 dzieci po tym, jak zjadły kurczaka z ryżem w szkolnej stołówce. Objawy obejmowały nudności i wymioty, a niektóre dzieci wymagały pobytu w szpitalu. Było to największe masowe zatrucie od czasu wprowadzenia programu.
W zeszłym tygodniu w innych szkołach w prowincji Celebes Środkowy zatruło się też kolejne 277 dzieci. Rząd przeprosił w piątek za "ponowne wystąpienie przypadków w kilku regionach, co oczywiście nie jest tym, na co liczyliśmy ani co zamierzaliśmy".
Darmowe posiłki w szkołach
Program bezpłatnych posiłków został wdrożony w styczniu przez rząd prezydenta Prabowo Subianto. Jego celem jest dotarcie do 83 milionów dzieci i kobiet, a finalnie zmniejszenie niedożywienia w kraju. Ma kosztować w ciągu pięciu lat 45 miliardów dolarów. Od czasu uruchomienia posiłki zaoferowano już 20 milionom beneficjentów.
W ciągu ostatnich miesięcy pojawiały się pytania dotyczące standardów i nadzoru nad programem. Według indonezyjskiego think tanku Instytutu Rozwoju Ekonomii i Finansów, od stycznia do sierpnia posiłkami zatruło się łącznie ponad 4 tysiące dzieci. Z kolei według informacji przedstawionych przez JPPI w poniedziałek, jest to już prawie 6,5 tysiąca dzieci w skali całego kraju. Matraji nazwał to "systemowym niepowodzeniem".
Inna z organizacji obecna podczas poniedziałkowego posiedzenia komisji, Centrum Strategicznych Inicjatyw Rozwoju Indonezji (CISDI), wyraziła zaś zaniepokojenie brakiem mechanizmu oceny stołówek, w których doszło do zatruć, i zapobiegania takim masowym zatruciom.
Przedstawiciel władz, dyrektor Narodowej Agencji ds. Żywienia Dadan Hindayana, na konferencji prasowej nie odpowiedział na pytania dotyczące wstrzymania programu. Podkreślił, że rząd przyjrzy się przypadkom zatruć i wyraził ubolewanie z ich powodu.
Autorka/Autor: pb//mm
Źródło: Reuters, Tasnim, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Mast Irham/EPA/PAP