Pierwsze decyzje, podpisy, spotkania. Sto dni drugiej prezydentury Donalda Trumpa to historia pełna politycznych fajerwerków, wielkich słów, dramatycznych zwrotów akcji i... pamiętnych fotografii. Pokazujemy te najważniejsze.
- Donald Trump jest 47. prezydentem Stanów Zjednoczonych już od 100 dni.
- Najważniejsze wydarzenia jego drugiej kadencji podsumowujemy na fotografiach. Wiele z nich już przeszło do historii.
- Od budzącego wiele komentarzy pierwszego oficjalnego portretu, po historyczne zdjęcie z Zełenskim w Rzymie. Poniżej prezentujemy obrazy z kluczowych momentów początku prezydentury.
Mija 100 dni od zaprzysiężenia Donalda Trumpa na jego drugą kadencję w Białym Domu. Choć 20 stycznia, z uwagi na pogodę, 47. prezydent USA składał przysięgę wewnątrz Rotundy na Kapitolu zadbał, by jego nowe otwarcie miało odpowiednią rangę. Towarzyszyło mu 800 innych osób. Byli to m.in. jego krewni, poprzedni prezydenci USA, przywódcy zagranicznych państw, czołowi przedstawiciele Partii Republikańskiej i szefowie największych firm.
Pierwszy portret
Oto pierwszy oficjalny portret głowy państwa, opublikowany tuż przed inauguracją prezydentury i wybrany przez jego administrację. Amerykańskie media od razu zwróciły uwagę na minę Trumpa i jej podobieństwo do miny na policyjnej fotografii, którą wykonano mu w sierpniu 2023 roku w areszcie hrabstwa Fulton w związku z formalnym aresztowaniem go za 13 zarzutów dotyczących działań na rzecz odwrócenia wyników wyborów prezydenckich z 2020 roku.
Pierwsze dekrety
Tuż po złożeniu przysięgi i wygłoszeniu inauguracyjnej mowy Donald Trump zaczął podpisywać pierwsze dokumenty. Na kolejnych składał wielkie podpisy już w hali sportowej Capital One Arena w Waszyngtonie, gdzie zorganizowano na jego cześć specjalną paradę. Robił to na oczach zebranych kilkudziesięciu tysięcy widzów, a szczęśliwcy mogli zdobyć nawet pamiątkowy długopis.
Nie przestawał podpisywać również po powrocie do Białego Domu. Łącznie pierwszego dnia prezydentury złożył podpis na kilkudziesięciu dokumentach, jak podsumował "Time" 26 dekretach prezydenckich, 12 memorandach i czterech oświadczeniach. Dotyczyły m.in. ułaskawienia uczestników szturmu na Kapitol, powołanie do życia DOGE, wyjścia USA z WHO, wycofania się z wybranych porozumień klimatycznych czy wprowadzenia stanu wyjątkowego na południowej granicy. Prezydent uregulował też m.in. pracę zdalną pracowników federalnych oraz wygląd budynków publicznych.
Pierwszy taniec pierwszej pary
Poza paradą w w Capital One Arena pierwszego dnia prezydentury Trump wziął udział w jeszcze trzech oficjalnych imprezach. Mowa o Commander-in-Chief Ball, Liberty Inaugural Ball i Starlight Ball.
Podczas pierwszej z uroczystości prezydent tradycyjnie zatańczył pierwszy taniec ze swoją żoną Melanią. Para sunęła po parkiecie w rytm coveru "An American Trilogy" Elvisa Presleya.
Pierwsze wyzwanie - katastrofa w Waszyngtonie
Jednym z wydarzeń, jakie naznaczyły pierwsze dni drugiej kadencji Donalda Trumpa była katastrofa nad rzeką Potomak. Doszło do niej 29 stycznia. Samolot pasażerski linii American Airlines zderzył się z wojskowym śmigłowcem Black Hawk. Zginęło 64 pasażerów samolotu i 3-osobowa załoga helikoptera.
Pierwsi goście
W połowie lutego media obiegły zdjęcia z wizyty Elona Muska i jego syna w Gabinecie Owalnym. Zachowanie 4-latka wywołało niemałe zamieszanie. Chłopiec robił przed kamerami różne miny i chętnie przedrzeźniał ojca. Próbował też uciszać jednego z uczestników spotkania. Zdaniem niektórych osobą, którą prosił o "zamknięcie buzi" miał być sam Trump. Nie jest jednak pewne, do kogo kierował swoje słowa.
Również w lutym w Polsce głośno zrobiło się o innym spotkaniu Donalda Trumpa - z Andrzejem Dudą. Doszło do niego za kulisami CPAC, dorocznej konferencji konserwatystów. Prezydent Polski w rozmowach z dziennikarzami oceniał je pozytywnie. Liczni komentatorzy krytycznie ocenili jednak fakt, że na około 10-minutową rozmowę Andrzej Duda czekał blisko godzinę.
Kilka dni później doszło do bodaj najgłośniejszego spotkania tej kadencji (jak dotąd). Donald Trump przyjął w Białym Domu prezydenta Ukrainy, Wołodymyra Zełenskiego. Rozmowa, śledzona na żywo na całym świecie, przerodziła się w awanturę. Prezydent USA ostro skrytykował przywódcę Ukrainy, a wiceprezydent J.D. Vance kwestionował, czy Zełenski okazał wystarczającą wdzięczność za wsparcie USA. Zełenski wyjechał wcześniej niż planowano, wspólną konferencję obu prezydentów odwołano, a umowa w sprawie ukraińskich złóż nie została podpisana.
Pierwsza zmiana na mapie
Tydzień później Donald Trump postanowił zapozować na tle mapy Zatoki Amerykańskiej. Jeszcze do stycznia zbiornik znany był na całym świecie jako Zatoka Meksykańska, ale prezydent USA podjął decyzję o jego przemianowaniu. Mapę z nową nazwą wykorzystał jako rekwizyt do podpisywania rozporządzeń wykonawczych w innych sprawach.
DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ:
Pierwsza prezentacja samochodów
W odpowiedzi na konsumencki bojkot Tesli, w połowie marca prezydent USA postanowił też sfotografować się z wyprodukowanymi przez firmę Elona Muska pojazdami. Sesja odbyła się przed Białym Domem. Trump zapowiedział wówczas, że sam kupi jedno z aut i zachęcił innych do naśladowania go.
Pierwsze kontrowersje
Tymczasem media zaczęły publikować zdjęcia z przeprowadzanych przez amerykańskie służby masowych deportacji do Salwadoru. Na mocy porozumienia z prezydentem Nayibem Bukele, do położonego tam megawięzienia trafiło już kilkuset domniemanych członków gangów. Deportacje, a zwłaszcza sposób, w jaki są realizowane, wzbudzają wiele kontrowersji. Wiadomo już o co najmniej jednym przypadku niesłusznie wywiezionego z kraju człowieka. Wątpliwości budzą też m.in. warunki, w jakich przebywają migranci.
DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ:
Kontrowersji przysporzyło też spotkanie Donalda Trumpa z Conorem McGregorem. Sportowiec został przyjęty w Białym Domu zaledwie kilka miesięcy po tym jak uznano go winnym gwałtu. Jego wizytę zorganizowano z okazji obchodów Dnia Świętego Patryka. Sprzeciwiało się temu wielu Irlandczyków.
Bój o Grenlandię
Jednym z istotnych momentów pierwszych 100 dni prezydentury Trumpa była wizyta wiceprezydenta J.D. Vance'a na Grenlandii. Doszło do niej pod koniec marca, po kilku tygodniach sugerowania, że USA mogłyby przejąć władzę nad wyspą. Takiemu rozwiązaniu ostro sprzeciwiają się zarówno sami Grenlandczycy, jak i rząd Danii, który obecnie sprawuje nad nimi kontrolę.
Dzień wyzwolenia i załamanie na giełdzie
Do historii przeszło również zdjęcie Donalda Trumpa z tablicą ceł. Prezydent USA wykorzystał ją podczas wprowadzania w życie nowych taryf celnych na towary importowane z całego świata. Prezentację w ogrodach Białego Domu nazwał "dniem wyzwolenia", a na wielkiej tablicy pokazywał stawki dla poszczególnych państw. Cła objęły nawet zamieszkane jedynie przez pingwiny Wyspy Heard i McDonalda.
Sama zapowiedź wprowadzenia taryf doprowadziła jednak do gwałtownych zmian na giełdzie. Wall Street odnotowało największą trzydniową serię spadków od czasu kryzysu finansowego z 2008 roku. - Ludzie się trochę wystraszyli, trochę się bali - stwierdził wówczas prezydent, podejmując decyzję o 90-dniowym wstrzymaniu wyższych ceł dla większości państw. Stwierdził przy tym, że trzeba być elastycznym.
Te i inne działania administracji Trumpa doprowadziły też do licznych protestów. W ostatnich tygodniach Ruch 50501 zorganizował w całym kraju setki manifestacji. Na ulice wyszli m.in. mieszkańcy Waszyngtonu, Bostonu, Chicago czy Nowego Jorku. Protestowali przeciwko cięciom administracji, masowym deportacjom, wojnie celnej, wzrostowi autorytarnych tendencji czy naciskom na uniwersytety.
Fotograficznym symbolem roku, a może i ilustracją przyszłych podręczników historii, ma szansę stać się zdjęcie z rozmowy Donalda Trumpa i Wołodymyra Zełenskiego, do jakiej doszło podczas uroczystości pogrzebowych papieża Franciszka w Watykanie. "Dobre spotkanie. Mieliśmy czas, aby porozmawiać o wielu rzeczach w cztery oczy" - napisał później na X prezydent Ukrainy. Zgodnie z jego relacją w trakcie spotkania poruszono kwestie "ochrony życia Ukraińców, pełnego i bezwarunkowego zawieszenia broni i trwałego pokoju, który zapobiegnie wybuchowi kolejnej wojny".
DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ:
Autorka/Autor: jdw//am
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Chip Somodevilla/Getty Images