Co dzieje się z Bachmutem w obwodzie donieckim Ukrainy? Wołodymyr Zełenski był pytany w niedzielę, czy miasto "jest nadal w ukraińskich rękach", bo "Rosjanie mówią, że je zajęli". - Myślę, że nie - odparł prezydent na tak sformułowane po angielsku pytanie zagranicznego reportera. Podkreślał przy tym, że Bachmut jest zupełnie zniszczony i "nic tam nie ma". Jego rzecznik później wskazywał, że Zełenski swoją odpowiedzią "zaprzeczył zajęciu Bachmutu" przez Rosjan, odnosząc się do drugiej części pytania. Także sztab generalny Sił Zbrojnych Ukrainy podał w niedzielę, że walki wciąż trwają. Tymczasem Władimir Putin pogratulował najemnikom z Grupy Wagnera zdobycia Bachmutu.
Bitwa pod Bachmutem w obwodzie donieckim w Donbasie wybuchła w sierpniu 2022 roku. Jest jednym z największych i najcięższych starć rosyjskiej agresji zbrojnej na Ukrainę. W niedzielę podczas szczytu G7 w Japonii prezydent Wołodymyr Zełenski został zapytany o sytuację tego miasta na południu kraju.
ZOBACZ TAKŻE: Wojna w Ukrainie. Relacja tvn24.pl
Zełenski o Bachmucie
Dziennikarz zapytał, czy miasto "jest nadal w ukraińskich rękach" po czym, po chwili ciszy, dodał, że "Rosjanie mówią, że zajęli Bachmut". Na tak sformułowane pytanie Zełenski odpowiedział: - Myślę, że nie.
- Ale musicie zrozumieć, że tam nic nie ma. Zniszczyli wszystko. Nie ma tam żadnych budynków - wskazał, rozwijając myśl. Jak mówił ukraińskich przywódca, "to tragedia". - Na dzisiaj Bachmut jest tylko w naszych sercach - dodał.
- Nie ma nic w tym miejscu. Tylko ziemia i wielu martwych Rosjan. Ale oni do nas przyszli - zauważył Zełenski. Dodał, że obrońcy Bachmutu wykonali "potężną pracę i jest wdzięczny za ich wysiłek".
Rzecznik Zełenskiego: prezydent zaprzeczył wzięciu Bachmutu przez Rosjan
Wcześniej agencja Reutera - cytowana potem przez inne media - błędnie zinterpretowała wypowiedź prezydenta, uważając, że Zełenski mówi o tym, iż nie sądzi, by Ukraińcy jeszcze kontrolowali miasto.
Serhij Nikiforow, rzecznik prezydenta Ukrainy odniósł się do tych słów na Facebooku.
"Co do odpowiedzi prezydenta Ukrainy na pytania o Bachmut. Pytanie reportera: - Rosjanie powiedzieli, że zajęli Bachmut. Odpowiedź prezydenta: - Nie sądzę" - napisał.
"W ten sposób prezydent zaprzeczył wzięciu Bachmutu" - podkreślił rzecznik.
Armia Ukrainy: walki trwają. Wiceminister: wzięliśmy Rosjan w półokrążenie
Sztab generalny Sił Zbrojnych Ukrainy również w niedzielę podał, że walki o Bachmut trwają.
Rzecznik Wschodniego Zgrupowania Sił Zbrojnych Ukrainy pułkownik Serhij Czerewaty poinformował zaś, że Ukraińscy obrońcy utrzymują obiekty fortyfikacyjne w południowo-zachodniej części miasta.
- Prezydent dobrze powiedział: miasto w rzeczywistości jest zmiecione z powierzchni ziemi. Wróg codziennie poprzez zmasowane uderzenia artylerii, lotnictwa niszczy (je - red.), a nasze jednostki informują, że sytuacja jest niezwykle trudna - przekazał Czerewaty, cytowany przez portal Suspilne.
Według niego Rosjanie "w rzeczywistości nie zdobyli do końca" Bachmutu. Miasto jest zniszczone i rosyjskie wojska nie będą mieć z ewentualnego przejęcia tej miejscowości ani wojskowych, ani politycznych korzyści - zauważył. - Staramy się naciskać na flankach, nie dawać im spokoju i w miarę możliwości kontratakować - oznajmił Czerewaty.
"Nasze wojska wzięły miasto w półokrążenie, co daje nam możliwość niszczenia wroga. To oznacza, że przeciwnik musi się bronić w tej części miasta, którą kontroluje" - napisała wiceminister obrony Ukrainy Hanna Malar w komunikatorze Telegram. Przekazała też, że ukraińscy obrońcy utrzymują kontrolę nad obiektami przemysłowymi i infrastrukturalnymi oraz dzielnicą mieszkaniową w okolicy wyjazdu z miasta w stronę Kostiantyniwki.
Tymczasem prezydent Rosji Władimir Putin tego samego dnia pogratulował członkom najemniczej Grupy Wagnera i armii rosyjskiej za - jak to nazwał - "wyzwolenie" Bachmutu, wobec którego Rosja używa posowieckiej nazwy Artiomowsk. W oświadczeniu opublikowanym na stronie internetowej Kremla Putin ocenił, że bitwa zakończyła się zwycięstwem Rosji, a wszyscy, którzy wyróżnili się w niej po stronie Moskwy, otrzymają państwowe odznaczenia.
Sprzeczne informacje o Bachmucie pojawiły się już w piątek. Szef wagnerowców Jewgienij Prigożyn ogłosił przejęcie pełnej kontroli nad szturmowanym miastem. Strona ukraińska zdementowała te doniesienia. Wiceminister obrony Ukrainy Hanna Malar powiedziała, że w Bachmucie toczą się "ciężkie walki", dodając, że "sytuacja jest krytyczna". Zaznaczyła, że wojska ukraińskie utrzymują obronę w południowo-zachodniej części miasta.
Zdobycie Bachmutu Prigożyn ogłaszał już wczesną wiosną. Okazało się to być kłamstwem.
Źródło: Reuters, tvn24.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Wojska Lądowe Ukrainy/Telegram