Kontrowersyjna ustawa, która zakazuje Amerykanom adopcji dzieci rosyjskich, podpisana 28 grudnia przez prezydenta Rosji Władimira Putina, weszła w życie. Zdaniem analityków to najbardziej nieprzyjazny akt prawny Moskwy wobec Waszyngtonu od czasu zimnej wojny.
Ustawa, określana już w krytykujących ją mediach "prawem Heroda", została uchwalona w odpowiedzi na przyjętą w USA tzw. ustawę Magnitskiego. Amerykańska ustawa zabrania przyznawania wiz wjazdowych do USA rosyjskim funkcjonariuszom państwowym współodpowiedzialnym za śmierć w więzieniu w 2009 r. adwokata Siergieja Magnitskiego, zabrania wjazdu także innym rosyjskim urzędnikom podejrzanym o naruszanie praw człowieka.
Rosyjska ustawa nakłada sankcje na obywateli USA i innych państw, których rząd Federacji Rosyjskiej uzna za łamiących prawa obywateli FR, zakazuje też adopcji rosyjskich dzieci przez Amerykanów.
"Ubolewanie" w USA, podział w Rosji USA wyraziły "głębokie ubolewanie" z powodu podpisania przez prezydenta Rosji Władimira Putina ustawy, zarzuciły Moskwie, że podjęła decyzję "polityczną" przeciw Waszyngtonowi. Ustawa ta wywołała też kontrowersje w samych władzach Rosji. Skrytykowało ją kilku ministrów, w tym szef dyplomacji Siergiej Ławrow. Podziały w elitach władzy chce wykorzystać - jak pisze AFP - antyputinowska opozycja, która pragnie przeprowadzić w niedzielę 13 stycznia w centrum Moskwy demonstrację przeciwko nowej ustawie, licząc na udział kilkunastu tysięcy uczestników.
Jeden z organizatorów demonstracji dziennikarz Aleksandr Ryklin powiedział we wtorek rozgłośni Echo Moskwy, że na razie nie ma zgody władz miejskich na wytyczoną przez organizatorów trasę przemarszu. - Mam nadzieję, że władze Moskwy rozumieją, że powinny przestrzegać prawa, i że Rosja ma konstytucję, którą czasem trzeba respektować - powiedział Ryklin.
Rosyjskim sierotom będzie gorzej
Krytycy rosyjskiej ustawy utrzymują, że władze do gry politycznej używają dzieci. Obrońcy praw dziecka są przekonani, że po wejściu w życie kontrowersyjnej ustawy sieroty w przepełnionych domach dziecka w Rosji będą mieć mniejsze szanse na adopcję, mimo że we wtorek wszedł też w życie dekret prezydenta Putina.
Zaleca on rządowi opracowanie do 15 lutego mechanizmów prawnego, organizacyjnego i psychologicznego wsparcia dla obywateli Rosji, którzy mają zamiar adoptować sieroty lub zająć się dziećmi pozostającymi bez opieki rodzicielskiej, a także uproszczenie procedur adopcyjnych.
Autor: //gak / Źródło: PAP, tvn24.pl