- Rosja to słaby kraj, a słaby kraj powinien być zainteresowany światem, w którym obowiązują zasady, bo zasady chronią słabych przed silnymi - przekonuje w rozmowie z tvn24.pl Dmitrij Głuchowski, rosyjski pisarz skazany zaocznie za "rozpowszechnianie kłamliwych informacji na temat rosyjskiej armii". Ukrywa się w Europie. Gdyby zdecydował się na powrót do Rosji, trafiłby na osiem lat do łagru.