Talibowie spalili instrumenty i sprzęt muzyczny, ponieważ według nich muzyka "powoduje zepsucie moralne". - To tylko mały przykład kulturowego ludobójstwa, które ma miejsce w Afganistanie pod przywództwem talibów - ocenił Ahmad Sarmast, założyciel Afgańskiego Narodowego Instytutu Muzyki.
W sobotę wa ognisku w prowincji Herat na zachodzie Afganistanu spalono sprzęt muzyczny wart tysiące dolarów. Jak informuje BBC, talibowie zniszczyli instrumenty, ponieważ według nich muzyka "powoduje zepsucie moralne".
Na zdjęciach, które pojawiły się w internecie, widać paloną na stosie gitarę, fisharmonię, tablę (rodzaj bębnów) i liczne głośniki. Wiele z nich miało pochodzić z sal weselnych.
"To tylko mały przykład kulturowego ludobójstwa"
Gdy poprzednio w Afganistanie rządzili talibowie, na spotkaniach towarzyskich, w telewizji i radiu wszystkie formy muzyki zostały zakazane. Od powrotu do władzy w 2021 roku znów nałożyli oni liczne ograniczenia w kwestiach kultury, m.in. na publiczne odtwarzanie muzyki.
Nowa rzeczywistość w kraju skłoniła wielu muzyków do ucieczki. Ci, którzy pozostali, byli - według doniesień - bici i dyskryminowani.
Ahmad Sarmast, założyciel Afgańskiego Narodowego Instytutu Muzyki, porównał ich działania do "kulturowego ludobójstwa i muzycznego wandalizmu". - Obywatelom Afganistanu odmówiono wolności artystycznej. Palenie instrumentów muzycznych w Heracie to tylko mały przykład kulturowego ludobójstwa, które ma miejsce w Afganistanie pod przywództwem talibów - powiedział BBC.
CZYTAJ TEŻ: W Afganistanie zamilkła żeńska orkiestra. Muzycy ukrywają się, zamknięto narodowy instytut
Ostre ograniczenia wymierzone głównie w kobiety
Rządzący krajem fundamentaliści narzucili także szereg innych restrykcyjnych ograniczeń zgodnie ze swoją surową interpretacją prawa islamskiego. Szczególnie dotknęły one kobiety.
CZYTAJ TEKST PREMIUM: "Wstydźcie się!". Krótka historia praw afgańskich kobiet
Nakazano im ubieranie się w sposób odsłaniający tylko oczy. Jeśli podróżują dalej niż ok. 70 kilometrów, musi im towarzyszyć krewny płci męskiej. Dziewczętom i kobietom zabroniono również chodzenia do szkół i na uniwersytety, nie mają też wstępu do sal gimnastycznych i parków.
Na początku lipca zdecydowano o zamknięciu wszystkich salonów fryzjerskich i kosmetycznych w kraju.
Źródło: BBC