Do meczu otwarcia mistrzostw świata w Brazylii pozostały godziny. Reprezentacja Brazylii jest już przygotowana na mecz z Chorwacją. - Na ten moment czekał cały świat. Jestem zestresowany, ale też i bardzo szczęśliwy - powiedział Neymar.
Na konferencji prasowej wypowiedział się również trener Luiz Felipe Scolari. Brazylijski szkoleniowiec zaznaczył, że ten mecz to dopiero pierwszy krok w drodze do mistrzostwa. - Chcemy dobrze zacząć ten turniej. Teraz jesteśmy skupieni tylko na Chorwatach - dodał selekcjoner Canarinhos.
Inauguracyjny mecz w Sao Paulo rozpocznie się o godz. 22 czasu warszawskiego i będzie jednym z 64, jakie odbędą się w Brazylii. W turnieju wystąpią 32 drużyny. Tytułu broni Hiszpania, a po raz drugi z rzędu w najważniejszej piłkarskiej imprezie zabraknie Polski.
Chorwacja najtrudniejsza?
Mundial wraca na kontynent, gdzie w 1930 roku odbyły się pierwsze mistrzostwa świata. Wówczas w Urugwaju triumfowali gospodarze. Drużyny z Ameryki Południowej nigdy nie oddały palmy pierwszeństwa na swoim kontynencie. W 1950 roku w Brazylii zwyciężył Urugwaj, 12 lat później w Chile - Canarinhos, a w 1978 roku w Argentynie - gospodarze. W sumie Brazylijczycy triumfowali na MŚ aż pięć razy.
Możliwe, że Brazylijczycy poprawię tę statystykę. Podopieczni trenera Luiza Felipe Scolariego, którzy zdobyli w ubiegłym roku Puchar Konfederacji, są uznawani za faworytów turnieju. Teoretycznie ich najtrudniejszym rywalem w grupie A będzie Chorwacja, ale wystąpi bez kilku kontuzjowanych i zawieszonych zawodników.
Autor: kris / Źródło: x-news.pl, PAP