W październikowych wyborach z list PiS w województwie lubuskim wystartuje Łukasz Mejza. Choć do Sejmu tej kadencji wszedł w trakcie trwania kadencji, szybko stał się jednym z najgłośniejszych parlamentarzystów.
Start Łukasza Mejzy z list PiS potwierdził poseł tej partii Marek Ast w programie "Tłit" Wirtualnej Polski. Mejza ma wystartować z "nieeksponowanego", jak to określił Ast, 11. miejsca w województwie lubuskim. - Łukasz Mejza jest związany ze środowiskiem republikanów i przez nich na listę był proponowany. Zawsze mówiłem, że jak znajdzie się na liście, to znaczy, że te wyjaśnienia złożone przez niego czy zgłaszającego go Adama Bielana uznano za wystarczające, aby mógł kandydować - powiedział w programie poseł PiS.
Kim jest Łukasz Mejza
Łukasz Mejza ma 32 lata i pochodzi z Zielonej Góry. Na stronie Sejmu przedstawiany jest jako poseł niezrzeszony reprezentujący okręg wyborczy nr 8, właśnie w Zielonej Górze. Ukończył Wyższą Szkołę Bankową w Poznaniu - Wydział Finansów i Bankowości. Przed rozpoczęciem kariery w polityce był przedsiębiorcą - jego wcześniejszą działalność biznesową szeroko opisały media. W Sejmie zasiada od 16 marca 2021, kiedy to złożył ślubowanie. Objął mandat po śmierci posłanki Polskiego Stronnictwa Ludowego Jolanty Fedak.
Choć do parlamentu wszedł z list PSL, to nie dołączył do klubu parlamentarnego. Związał się z obozem władzy. Pod koniec października 2021 roku został powołany na funkcję sekretarza stanu w Ministerstwie Sportu i Turystyki. Dziś wiązany jest ze środowiskiem republikanów Adama Bielana, wspierających PiS w parlamencie.
OGLĄDAJ: Czarno na białym - Ukryte wpływy
Łukasz Mejza i publikacje na temat jego firmy
W listopadzie 2021 roku portal Wirtualna Polska napisał o firmie Łukasza Mejzy. Z ustaleń portalu wynikało, że obiecywała ona leczenie umierających na raka i stwardnienie rozsiane, chorych na alzheimera, parkinsona oraz inne nieuleczalne przypadłości. Z publikacji wynikało również, że miał on osobiście przekonywać rodziców chorych dzieci, że terapia jego firmy je wyleczy. Tymczasem metoda nie miała potwierdzenia medycznego. Reporter TVN24 rozmawiał po publikacjach z rodziną, której obiecywano pomoc. Mieli lecieć do Meksyku, by poddać terapii sześcioletnią córkę chorą na mukowiscydozę. Dopiero podczas zbiórki pieniędzy jedno ze stowarzyszeń zwróciło uwagę, że "coś jest nie tak".
Łukasz Mejza odniósł się do doniesień medialnych najpierw w oświadczeniu, a następnie na konferencji prasowej, twierdząc, że mamy do czynienia "z największym atakiem politycznym po '89 roku". Zapowiedział kroki prawne. Podczas konferencji prasowej tłumaczył m.in.: "Na dobrą sprawę tej działalności nie rozpoczęliśmy. Nie wzięliśmy od nikogo ani złotówki". W konferencji wziął udział Tomasz Guzowski, który - jak pisała Wirtualna Polska - wspólnie z Mejzą założył spółkę Vinci NeoClinic. Jak mówił, choruje na nieuleczalną chorobę genetyczną i skorzystał z terapii, która - jak zapewniał - przyniosła efekty. W trakcie konferencji Guzowski, który przyjechał na wózku inwalidzkim, w pewnym momencie wstał.
23 grudnia 2021 roku "w poczuciu odpowiedzialności za Polskę i obóz Zjednoczonej Prawicy" Mejza poinformował o "dobrowolnym" podaniu się do dymisji. "Odchodzę na swoich warunkach, z podniesionym czołem" - zapewnił w oświadczeniu. Dzień wcześniej szef klubu PiS Ryszard Terlecki zapowiadał, że "Mejzy z pewnością nie będzie już w rządzie".
Łukasz Mejza. Aktywność poselska
Jak wynika z oficjalnych statystyk, ma na koncie 15 wypowiedzi, 39 interpelacji i 12 oświadczeń. Brał udział w ponad 92 proc. głosowań. Należy, bądź należał, do trzech komisji, siedmiu stałych delegacji parlamentarnych i grup bilateralnych (np. "Polsko-Filipińska Grupa Parlamentarna") oraz dziewięciu zespołów parlamentarnych (w tym np. "Parlamentarnego Zespołu ds. ochrony praw osób uznających się za pokrzywdzonych przez nieuczciwych przedsiębiorców").
Ma też na koncie dwa orzeczenia Komisji Etyki Poselskiej. 7 lutego tego roku uznała ona, iż poseł Mejza swoją wypowiedzią o brzmieniu: "(…) Oczywiście, że są nieodpowiedzialni (samorządowcy), mało tego, ja powiem wprost, to są "ruskie onuce”, każdy kto nie wspiera polskiego rządu w tej wyjątkowo trudnej sytuacji, wspiera Putina", naruszył zasadę dbałości o dobre imię Sejmu i postanowiła zwrócić mu uwagę. 13 czerwca komisja udzieliła mu nagany za inną wypowiedź dotyczącą "członka PO, którego to partia przez lata chroniła i milczała o jego zbrodniach". Jak uznała komisja, "insynuowanie chronienia sprawcy czy pedofilów przez określone środowisko polityczne, nie przystoi posłowi na Sejm" i "używanie takiej retoryki w celu uderzenia w politycznych oponentów jest niedopuszczalne".
W styczniu tego roku TVN24 pokazał dane udostępnione przez Kancelarię Sejmu. Wynikało z nich, że Łukasz Mejza znalazł się na czele listy posłów, którzy mają na koncie najwięcej podróży lotniczych w okresie od stycznia do listopada 2022 roku. Parlamentarzysta w tym czasie odbył 119 podróży lotniczych, co kosztowało 78 397,20 zł - informował nasz portal.
Łukasz Mejza. Majątek
Sprawa majątku Łukasza Mejzy wywołała kontrowersje już na samym początku sprawowania przez niego mandatu. W sierpniu 2021 Prezydium Sejmu nałożyło na niego karę nagany w związku z "niedopełnieniem obowiązku" złożenia wymaganego prawem oświadczenia majątkowego - informował tvn24.pl. "Prezydium Sejmu postanowiło udzielić posłowi Łukaszowi Mejzie nagany w związku z niedopełnieniem obowiązku wynikającego z artykułu 35 ustęp 3 pkt. 2 ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora" - tak brzmiał cytowany przez nas dokument podpisany przez wicemarszałek Sejmu. Zgodnie z przywołanym przepisem Mejza powinien złożyć dwa oświadczenia. Pierwsze do dnia złożenia ślubowania i drugie - do 30 kwietnia - które dokumentowałoby jego majątek "na dzień 31 grudnia roku poprzedniego, dołączając kopię rocznego zeznania podatkowego". Ale złożył jedno, w którym pokazał majątek, który posiadał z dniem objęcia przez niego mandatu.
Z oświadczeń majątkowych zamieszczonych obecnie na stronach sejmowych wynika m.in., że na początku kadencji Sejmu Łukasz Mejza (oświadczenie złożone 16 marca 2021) miał środki w walucie polskiej w wysokości ok. 450 tys. zł, 1500 euro, 200 dolarów i mieszkanie 59 m2 o wartości ok. pół miliona zł. Z tytułu prowadzonej działalności gospodarczej osiągnął dochody w wysokości nieco ponad miliona zł. Posiadał też wówczas audi A4 z 2011 roku. Spłacał też dwa kredyty. W czwartym roku kadencji obecnego Sejmu zniknął m.in. samochód, doszły też nowe zobowiązania.
Łukasz Mejza. Wybory parlamentarne 2023
Po burzliwej, choć niepełnej pierwszej kadencji Łukasz Mejza dostaje właśnie od PiS szansę na kolejną. - To jest ambitny, młody polityk, który jest bardzo aktywny medialnie, ma skrystalizowane poglądy, potrafi funkcjonować w przestrzeni mediów społecznościowych - wymieniał poseł Marek Ast. - To młody człowiek. Popełniał błędy, prowadząc działalność gospodarczą, ale z tego, co wiem, ostatecznie nie doszło do finalizacji umów, jeżeli chodzi o proponowane metody terapii - mówił.
O kandydaturze Mejzy mówił też w piątek poseł Marek Suski w Polsat News. Zapytany, czy z list PiS wystartuje zdymisjonowany wiceminister sportu, odparł: - Chyba tak. To jest koalicjant od partii Adama Bielana i, tak jak powiedziałem, w koalicjach jest tak, że żeby koalicja mogła trwać, trzeba iść na kompromisy.
Źródło: tvn24, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: tvn24