Śmigłowiec rozbił się na korcie tenisowym w centrum rekreacyjno-sportowym Manuel Belgrano w Buenos Aires. Do wypadku doszło w czwartek.
Pilot wystartował z lądowiska Alfredo Lanari, blisko lotniska Jorge Newbery. Władze miasta przekazały, że po awarii silnika był zmuszony do lądowania awaryjnego. Uszkodzeniu uległy takze wirnik i śmigło, w wyniku czego śmigłowiec stracił stabilność i przewrócił się na bok na jednym z kortów tenisowych.
Trzy osoby zostały ranne
Na miejscu pojawili się strażacy oraz ratownicy. Pilot oraz dwóch pasażerów - kobieta i mężczyzna, zostali ranni - przekazała agencja Reutera, cytując lokalną gazetę "La Razon". Samodzielnie opuścili śmigłowiec. Udzielono im pierwszej pomocy na miejscu zdarzenia, a następnie przewieziono do szpitala Fernandez w Buenos Aires. Pilot został poddany badaniu alkomatem - podał serwis Clarin.
Nie doszło do wycieku paliwa. Incydent zbada Rada Bezpieczeństwa Transportu oraz Narodowa Administracja Lotnictwa Cywilnego (ANAC).
Maszyna należała do argentyńskiej firmy Hangar Servicios.
Autorka/Autor: os/lulu
Źródło: Reuters, Clarin
Źródło zdjęcia głównego: Reuters