W czwartek port morski w Kołobrzegu odwiedził nietypowy gość. Do kanału portowego wpłynęła foka, która później przedostała się na brzeg. Widok ssaka "wypoczywającego" na chodniku przy porcie zwrócił uwagę znajdujących się w pobliżu osób, którzy natychmiast poinformowali kierownictwo portu. Na miejsce zostali wezwani eksperci z Błękitnego Patrolu WWF.
- Szczęśliwie to okres posezonowy, więc jest niewielu turystów, którzy by podchodzili robić zdjęcia. Młoda foka po prostu odpoczywa - powiedział Sebastian Barszczewski, lokalny Lider Błękitnego Patrolu.
"Coraz częstszy widok"
Barszczewski przekazał, że wolontariusze Błękitnego Patrolu obserwowali fokę z bezpiecznej odległości, by jej nie stresować. Byli również w stałym kontakcie z władzami portu. Zdaniem eksperta jest to młode zwierzę, przypuszczalnie tegoroczna lub roczna foka, które często można spotkać w okresie jesienno-zimowym.
"To coraz częstszy widok na naszym wybrzeżu, bo populacja tych sympatycznych zwierząt rośnie" - napisały władze portu morskiego w Kołobrzegu.
Lider Błękitnego Patrolu WWF dodaje, że w tym roku na południowym wybrzeżu Morza Bałtyckiego młode foki często skręcają na wypoczynek. - Zwykle jest to tak, że jak urodzą się w okolicy lutego, to w okresie letnim podrastają najbardziej i potem można je spotkać - tłumaczy.
Jak zachować się, kiedy spotkamy fokę
Kiedy spotykamy fokę na bałtyckiej plaży, albo w innym nietypowym miejscu jak na przykład w marinie w Kołobrzegu - pamiętajmy aby do niej nie podchodzić, zachowując co najmniej 50-metrowy dystans, i zachowywać się w miarę cicho aby jej nie spłoszyć. Najprawdopodobniej wyszła na brzeg aby odpocząć. Bardzo ważne jest też, aby trzymać czworonogi na smyczy i powiadomić Błękitny Patrol WWF - radzą eksperci.
Autorka/Autor: fw
Źródło: WWF, TVN24. miastokolobrzeg.pl
Źródło zdjęcia głównego: Zofia Strzelecka