W niedzielę trwa 27. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Założyciel tej organizacji Jerzy Owsiak zabrał głos na konferencji prasowej. - Po raz 27. okazuje się, że chcemy być ze sobą - mówił. Zastrzegł też, że Orkiestra "nie ściga się z Narodowym Funduszem Zdrowia" w zapewnianiu opieki medycznej Polakom. - Chcemy uzupełnić te miejsca, do których trudno standardowymi drogami szybko dojść - dodał Owsiak.
GRUPA TVN JEST GOSPODARZEM I PARTNEREM 27. FINAŁU WIELKIEJ ORKIESTRY ŚWIĄTECZNEJ POMOCY. #WOSPwTVN24
W niedzielę odbywa się 27. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Orkiestra gra pod hasłem "Pomaganie jest dziecinnie proste. Gramy dla dzieci małych i bez focha". Celem jest zakup nowoczesnego sprzętu medycznego dla specjalistycznych szpitali dziecięcych.
"Po raz 27. okazuje się, że chcemy być ze sobą"
Szef WOŚP Jerzy Owsiak zabrał głos na konferencji prasowej zorganizowanej kilka minut przed godziną 11.
- Zaczęliśmy bardzo żywiołowo, od sumy 10 milionów złotych na naszym koncie. To jest czymś niesamowitym, niespotykanym. Ale to niczego nie wróży, rzeczywistość będzie znana o godzinie 24 - powiedział.
Jak zauważył, "wiosenna pogoda z deszczem nie w Warszawie nie ułatwia wolontariuszom zbierania pieniędzy".
- Ale słonecznie przyszły pierwsze wiadomości z Bali - zebrano 25 tysięcy złotych - dodał Owsiak.
Jak mówił, na Finał WOŚP zorganizowany na Bali przyjechały osoby między innymi z Hong Kongu i Vancouver. - Więc ludzie bardzo chcą być przy Orkiestrze, a to jest największą wartością. To jest coś fenomenalnego. Po raz 27. okazuje się, że chcemy być ze sobą, organizować aukcje - podkreślił założyciel WOŚP.
- Dyskredytowania nas odnosi odwrotny skutek. My, którzy decydujemy się grać z Orkiestrą, decydujemy się na to sami. Chcemy to robić - zaznaczył.
"Nie ścigamy się z Narodowym Funduszem Zdrowia"
Owsiak powiedział też, że rozstawiony na Placu Defilad w Warszawie namiot, gdzie odbywa się Finał, "pęka w szwach". - Wygląda to fantastycznie. Jest to przestrzeń otwarta dla wszystkich, (...) każdy może tu przyjść - dodał.
Kiedy trwała konferencja, na koncie Orkiestry było 14 064 221 złotych. Owsiak zauważył, że takie pieniądze wystarczają, żeby zakupić mniej więcej cztery tomografy komputerowe.
- Chcemy kupować sprzęt dla 50 dużych ośrodków pediatrycznych w Polsce, które przysłały nam prośby. Ludzie piszą, więc są potrzeby. (...) Zbieramy na sprzęt, na który wpłynęły prośby. Jeżeli byśmy chcieli wszystko zrealizować, musielibyśmy mieć w kasie nierealną sumę 200 milionów złotych. Ale po to są organizacje pozarządowe, żeby wypełniać luki - zaznaczył.
Zastrzegł jednocześnie, że Orkiestra "nie ściga się z Narodowym Funduszem Zdrowia". - Narodowy Fundusz Zdrowia nie jest żadnym prezentem, to są nasze pieniądze. Chcemy tylko, by Narodowy Fundusz Zdrowia dawał sobie z tym radę. My chcemy uzupełnić te miejsca, do których trudno standardowymi drogami dojść szybko. A kiedy my dzisiaj prosimy rodaków na całym świecie o zbiórkę pieniędzy, to obiecujemy, że najpóźniej za półtora roku ostatnie urządzenia powinny dotrzeć na miejsce - podkreślił Owsiak.
Coraz bliżej miliarda
Fundacja Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy to organizacja pozarządowa w Polsce, ciesząca się największym zaufaniem społecznym. Powstała w 1993 roku - od tego czasu co roku, na początku stycznia, organizuje wielką zbiórkę pieniędzy.
Za zebrane środki Fundacja WOŚP kupuje i przekazuje w darze przede wszystkim szpitalom dziecięcym w Polsce najnowocześniejszy sprzęt medyczny. Finał WOŚP to jednodniowa zbiórka publiczna, organizowana przez Fundację Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy. W ciągu 26 Finałów WOŚP fundacja zebrała i przeznaczyła na wsparcie polskiej medycyny kwotę ponad 951 milionów złotych.
Autor: ads//now / Źródło: tvn24