Sejm powołał komisję nadzwyczajną do rozpatrzenia projektów ustaw dotyczących aborcji. Chodzi o dwa projekty autorstwa Lewicy, jeden Koalicji Obywatelskiej i jeden Trzeciej Drogi: PSL i Polski 2050. Pierwsze posiedzenie poprowadziła wicemarszałek Monika Wielichowska (KO). Posłowie wybrali Dorotę Łobodę, z Koalicji Obywatelskiej, na przewodniczącą komisji.
Za skierowaniem projektów do komisji nadzwyczajnej zagłosowało w piątek 241 posłów z 437 posłów biorących udział w głosowaniu. Przeciw było 182, a 14 wstrzymało się od głosu.
Wcześniej w piątkowym bloku głosowań sejmowa większość nie zgodziła się na odrzucenie projektów w pierwszym czytaniu. Chciały tego Konfederacja (w stosunku do wszystkich projektów) oraz PiS (w stosunku do trzech projektów - z wyjątkiem propozycji Trzeciej Drogi zakładającej przywrócenie tzw. kompromisu aborcyjnego - czyli treści przepisów sprzed wyroku TK w tej sprawie z 2020 roku).
Komisja nadzwyczajna liczy 27 członków, w tym 25 kobiet. W skład komisji wchodzi 11 posłanek PiS: Joanna Borowiak, Dominika Chorosińska, Agnieszka Górska, Maria Kurowska, Anna Kwiecień, Marlena Maląg, Anna Milczanowska, Olga Semeniuk-Patkowska, Katarzyna Sójka, Józefa Szczurek-Żelazko i Agata Wojtyszek. Siedem posłanek i dwóch posłów z KO: Sylwia Bielawska, Paweł Bliźniuk, Alicja Łepkowska-Gołaś, Dorota Łoboda, Jolanta Niezgodzka, Katarzyna Piekarska, Monika Rosa, Anna Sobolak i Maciej Wróbel. Po dwie posłanki z Polski 2050-TD: Żaneta Cwalina-Śliwowska i Ewa Szymanowska oraz PSL-TD: Urszula Nowogórska i Urszula Pasławska a także Lewicy: Marcelina Zawisza i Anna Maria Żukowska. Konfederację w komisji reprezentuje Karina Bosak.
Pierwsze posiedzenie komisji nadzwyczajnej do rozpatrzenia projektów ustaw dotyczących przerywania ciąży, w celu jej ukonstytuowania, rozpoczęło się około 30 minut po zakończeniu głosowań – zgodnie z zarządzeniem marszałka Sejmu Szymona Hołowni.
Poprowadziła je wicemarszałek Monika Wielichowska (KO).
W czasie krótkiego posiedzenia komisji została wybrana jej przewodnicząca - Dorota Łoboda, a także jej cztery zastępczynie. Wiceprzewodniczącymi komisji zostały: Urszula Nowogórska, Anna Maria Żukowska, Ewa Szymanowska i Karina Bosak.
Posłanki PiS nie wzięły udziału w tym posiedzeniu.
"Ciekawa dyskusja przed nami"
Anna Maria Żukowska z Lewicy stwierdziła, że powstanie nadzwyczajnej komisji będzie okazją do dyskusji ze społeczeństwem na temat aborcji. - Będziemy mogli pójść o krok dalej. To naprawdę dzień, w którym kobiety mogą się cieszyć – oceniła.
Posłanka Urszula Pasławska z kolei podziękowała wszystkim, którzy mimo różnych poglądów zagłosowali za powołaniem komisji. - Ciekawa dyskusja przed nami, zróbmy krok naprzód i przygotujmy taką ustawę, która w sposób szybki i skuteczny zapewni prawo do godności polskim kobietom – mówiła.
Projekt Lewicy
Pierwszy projekt Lewicy to propozycja nowelizacji Kodeksu karnego. Dotyczy częściowej depenalizacji czynów związanych z terminacją ciąży: całkowitego wyłączenia karalności przerywania ciąży do 12. tygodnia za zgodą kobiety oraz wyłączenia karalności przerywania ciąży za zgodą kobiety w sytuacji ciężkiego, nieodwracalnego upośledzenia lub nieuleczalnej choroby płodu.
Druga propozycja Lewicy to projekt ustawy "o bezpiecznym przerywaniu ciąży". Dotyczy zagwarantowania prawa do świadczenia opieki zdrowotnej w postaci przerywania ciąży do końca 12. tygodnia jej trwania, a w określonych przypadkach także po upływie tego terminu. Projekt ustawy wprowadza także dodatkowe regulacje w zakresie klauzuli sumienia i dekryminalizacji przerywania ciąży za zgodą osoby w ciąży oraz udzielania osobie w ciąży pomocy w jej przerwaniu.
Projekt Koalicji Obywatelskiej
Projekt Koalicji Obywatelskiej zakłada, że osoba w ciąży ma prawo do świadczenia zdrowotnego w postaci przerwania ciąży w okresie pierwszych 12 tygodni jej trwania. W projekcie zapisano ponadto, że w określonych przypadkach przerwanie ciąży po upływie 12. tygodnia jest możliwe.
Natomiast projekt Trzeciej Drogi (PSL i Polski 2050) zmierza do odwrócenia skutków wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 2020 r. w sprawie przepisów dotyczących aborcji. Zakłada, że przerywanie ciąży możliwe będzie tylko w trzech sytuacjach - gdy ciąża stanowi zagrożenie dla zdrowia i życia kobiety, występuje duże prawdopodobieństwo ciężkich i nieodwracalnych wad płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu lub gdy zachodzi podejrzenie, że ciąża powstała w wyniku czynu zabronionego.
Obowiązujące w Polsce od 1993 r. przepisy antyaborcyjne zostały zmienione po wyroku TK z października 2020 r. Wcześniej ustawa o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży, zwana tzw. kompromisem aborcyjnym, zezwalała na dokonanie aborcji także w przypadku ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu. Tę przesłankę do przerwania ciąży TK uznał za niekonstytucyjną, co wywołało falę protestów w całym kraju.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24