Fogiel: z tego, co wiem, posłowie będą w grupie, której zmiany nie dotykają

Źródło:
TVN24
Fogiel: z tego, co wiem, to posłowie nie będą w grupie, którą dotykają zmiany
Fogiel: z tego, co wiem, to posłowie nie będą w grupie, którą dotykają zmianyTVN24
wideo 2/20
Fogiel: z tego co wiem, to posłowie nie będą w grupie, którą dotykają zmianyTVN24

To bardzo prosty system. Jak zostanie to zapisane w ustawie, to wszyscy zobaczą, że to proste - tak o rozwiązaniach zaproponowanych w Polskim Ładzie mówił w "Rozmowie Piaseckiego" Radosław Fogiel, wicerzecznik PiS. Mówił, że "cała reforma nie jest ani in plus, ani neutralna dla budżetu państwa".

W sobotę w Warszawie odbyła się konwencja programowa, na której prezes PiS Jarosław Kaczyński i premier Mateusz Morawiecki zaprezentowali Polski Ład, czyli nowy program społeczno-gospodarczy.

Jego fundamenty to - według rządzących - 7 procent PKB na zdrowie, obniżka podatków dla 18 milionów Polaków, inwestycje, które wygenerują 500 tysięcy nowych miejsc pracy, mieszkania bez wkładu własnego i dom do 70 mkw. bez formalności, a także emerytura do 2500 złotych bez podatku. W programie znalazł się także punkt dotyczący podwyżki kwoty wolnej od podatku dla wszystkich pracujących Polaków – do 30 tysięcy złotych. Pierwszy raz od 12 lat ma zostać także podniesiony próg podatkowy z 85 tysięcy do 120 tysięcy złotych. Rząd przewiduje także wprowadzenie jednolitej składki zdrowotnej, liczonej proporcjonalnie do dochodu (9 proc.) bez możliwości odliczania składki od podatku.

JAK DUŻO ZOSTANIE W KIESZENI PO POLSKIM ŁADZIE? ZOBACZ WYLICZENIA

Fogiel: to bardzo prosty system

O proponowanych rozwiązaniach mówił w poniedziałek w "Rozmowie Piaseckiego" wicerzecznik Prawa i Sprawiedliwości Radosław Fogiel. Pytany był, czy jako poseł straci czy zyska na przedstawionych pomysłach.

- Z tego, co wiem, to posłowie będą w tej grupie, której nie dotykają zmiany. To nawet spora grupa, mniej więcej między 6 a 10 tysięcy brutto na umowę o pracę. To tak zwana ochrona klasy średniej: do 10 tysięcy złotych brutto nikt więcej do wspólnego budżetu nie dołoży - odpowiedział.

Dodał przy tym, że diety poselskie "z definicji są do pewnej granicy nieopodatkowane". - To raczej kwestia kwoty wolnej (od podatku), bo pamiętajmy, że ona się podwyższa do 30 tysięcy i przesunięcia drugiego progu podatkowego z dzisiejszych 85 tysięcy do 120 tysięcy - mówił.

- Do 10 tysięcy złotych brutto na umowę o pracę nowe regulacje nie wprowadzą tak naprawdę żadnych zmian - przekonywał.

Fogiel zapewnił, że to "bardzo prosty" system. - Jak zostanie to zapisane w ustawie, to wszyscy zobaczą, że to proste - stwierdził. Przypomniał przy tym, że od paru lat "nikt z nas osobiście już swojego PIT-a nie wypełnia", bo funkcjonuje system e-PIT.

OGLĄDAJ "ROZMOWĘ PIASECKIEGO" W INTERNECIE

"Zarabiający ponad 8,8 tysięcy tak naprawdę są w górnych 10 procentach zarobków w Polsce"

Przedstawiciele Zjednoczonej Prawnicy zapewniają, że klasa średnia nie straci na proponowanych zmianach podatkowych.

Fogiel, zapytany, czy granica klasy średniej została określona na poziomie zarobków posła, czyli około 8 tysięcy złotych netto i czy wobec tego zarabiający powyżej 10 tysięcy brutto stracą, odparł, że "będą trochę więcej niż dotychczas" "dokładać się do naszego wspólnego budżetu".

- Obserwuję od dwóch dni to, że pytanie o klasę średnią rozpala wszystkich, bo rzeczywiście zarabiający w tych widełkach uznają się za klasę średnią i nie można ich za to winić. Patrząc ze statystycznego punktu widzenia, ci, którzy zarabiają ponad 8880 złotych tak naprawdę są w górnych 10 procentach zarobków w Polsce - stwierdził. - To pokazuje pewne przesunięcie perspektywy - dodał.

CZYTAJ WIĘCEJ: Ile "na rękę" dostaną samozatrudnieni? "Im wyższe dochody, tym zmiany bardziej dotkliwe"

Fogiel: służby zdrowia nie poprawi się samymi oklaskami na balkonie

Fogiel był także pytany o zmiany w składce zdrowotnej.

- System ubezpieczeniowy, zarówno jeśli chodzi o ubezpieczenia emerytalne, jak i zdrowotne w Polsce jest systemem solidarnościowym. To nie system na zasadzie "ile wpłacisz, tyle wyjmujesz", tylko opiera się na zasadach podstawowego solidaryzmu społecznego, jak wszystkie podatki. To nie jest nic nowego - odpowiedział.

Tłumaczył, że w tym przypadku "chodzi o to, że ci zarabiający więcej mogą nieco więcej dołożyć do wspólnej kasy". - Jeżeli chcemy dojść do siedmiu procent PKB na zdrowie w ciągu sześciu lat, to musimy mieć możliwość uzyskania tego poziomu - argumentował.

- Służby zdrowia nie poprawi się i nie rozwinie samymi oklaskami na balkonie - dodał. Nawiązał tu do akcji wsparcia dla lekarzy, którzy walczyli na pierwszej linii z epidemią COVID-19.

"Cała reforma nie jest ani in plus, ani neutralna dla budżetu państwa"

Na pytanie, czy zmiany z Polskiego Ładu dadzą państwu większe czy mniejsze wpływy, Fogiel odparł, że "cała reforma nie jest ani in plus, ani neutralna dla budżetu państwa". - Budżet państwa również będzie do tego dokładał. To jest obniżka podatków. Filozofia jej jest taka, że obniżamy tym, którzy zarabiają mniej - powiedział.

- Czyli obniżacie biedniejszym, bogatszym każecie płacić więcej, ale per saldo budżet na tym traci, a nie zyskuje - wtrącił prowadzący program Konrad Piasecki. - Per saldo więcej pieniędzy zostaje w kieszeniach podatników. 18 milionów podatników, czyli dwie trzecie podatników, bo nie mówimy tutaj o całości społeczeństwa, na tym zyskuje - odpowiedział Fogiel.

Według niego "założenia, w których obniżamy podatki tym, którzy mniej zarabiają, w tym tym, którym żyje się trudniej, a nie obniżamy ich tym, którzy są bogatsi i zarabiają więcej, są sensowne".

>> Kto zyska, a kto straci na Polskim Ładzie? Ekonomiści o propozycjach

Fogiel o Polskim Ładzie: cała reforma nie jest, ani in plus ani neutralna dla budżetu państwa
Fogiel o Polskim Ładzie: cała reforma nie jest ani in plus ani neutralna dla budżetu państwaTVN24

Nowy koalicjant? Fogiel: nie wypada uprzedzać faktów

Podczas prezentacji Polskiego Ładu prezes PiS, wicepremier Jarosław Kaczyński, premier Mateusz Morawiecki, marszałek Sejmu Elżbieta Witek, wicepremier Jarosław Gowin i minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro podpisali deklarację programową. - Tu jest pięć podpisów. Ja wierzę, że niedługo będzie więcej - skomentował Kaczyński.

Fogiel pytany w TVN24, kogo miał na myśli prezes PiS odpowiedział, że partia ma "nadzieję również na wsparcie innych sił politycznych". - Kiedy ktoś się dodatkowo podpisze, to z przyjemnością o tym poinformujemy, ale nie wypada uprzedzać faktów - uciął. 

Jarosław Kaczyński prezentuje deklarację programowąZdjęcia organizatora

>> ZOBACZ CAŁY PROGRAM "POLSKI ŁAD"

Autorka/Autor:akw/kg

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

O naszej decyzji zdecydowały osobiste zalety pana doktora - mówił Jarosław Kaczyński o powodach wyboru Karola Nawrockiego na kandydata PiS na prezydenta. - Uznaliśmy, że to najlepszy kandydat - mówił prezes PiS i przekonywał, że szef IPN "jest człowiekiem przenikliwym, człowiekiem zdrowego rozsądku".

PiS postawiło na Nawrockiego. Kaczyński: muszę wyjaśnić nasze motywy

PiS postawiło na Nawrockiego. Kaczyński: muszę wyjaśnić nasze motywy

Źródło:
TVN24

Karol Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej, będzie kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Jego kandydaturę przedstawił historyk i publicysta, profesor Andrzej Nowak. - Jestem gotowy do tego, aby reprezentować wszystkich Polaków - zapewnił Nawrocki.

Na konwencji PiS ogłoszono "bezpartyjnego kandydata" na prezydenta

Na konwencji PiS ogłoszono "bezpartyjnego kandydata" na prezydenta

Źródło:
TVN24

Karol Nawrocki - prezes Instytutu Pamięci Narodowej, były bokser i piłkarz, a z wykształcenia historyk - będzie kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Oto, co wiemy o 41-letnim kandydacie.

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Źródło:
tvn24.pl

Samochód z trzema osobami w środku przebił barierkę na moście i wpadł do wody. Patrol policji, który przejeżdżał obok, wyciągnął auto na brzeg. W aucie znajdował się kierowca, pasażer i dwuletnia dziewczynka. Dziecko zostało przewiezione do szpitala.

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Źródło:
tvn24.pl

Początek tygodnia przyniesie nam sporą zmianę w pogodzie. Na termometrach pojawią się znacznie wyższe wartości niż te obserwowane od kilku dni. Co będzie źródłem tej anomalii? Synoptyk tvnmeteo.pl Tomasz Wakszyński przeanalizował prognozy sytuacji barycznej, która może przynieść nam nawet 10 stopni więcej niż zazwyczaj o tej porze roku.

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Źródło:
tvnmeteo.pl

Policjanci zatrzymali dwuosobową załogę prywatnego pogotowia, która próbowała wwieźć na mecz materiały pirotechniczne. Jechali na stadion karetką na sygnale. Grozi im do pięciu lat więzienia.

Karetką na sygnale próbowali wwieźć na mecz materiały pirotechniczne

Karetką na sygnale próbowali wwieźć na mecz materiały pirotechniczne

Źródło:
Policja Warszawa

Ulewny deszcz i grad nawiedził w piątek stolicę Madagaskaru. Warunki pogodowe zaskoczyły mieszkańców Antananarywy - do opadów doszło w suchym okresie, na długo przed początkiem pory deszczowej. Zjawisko miało dość nietypowe wyjaśnienie.

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Źródło:
PAP, Madagascar-Tribune.com

Sztab generalny armii ukraińskiej poinformował o ataku na stację radarową przeciwlotniczego systemu rakietowego S-400 w obwodzie kurskim w Rosji. Według ekspertów wojskowych w Kijowie, zaatakowany sprzęt "terroryzował" przygraniczne tereny Ukrainy, ponieważ był wykorzystywany do ostrzałów celów na ziemi.

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

Źródło:
NV, tvn24.pl
"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Najpierw zapowiedzieli zwolnienie 5,5 tysiąca osób, a teraz tną pensje dla 10 tysięcy pracowników. Tak Bosch próbuje znaleźć pieniądze w obliczu dużej konkurencji z Chin.

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Źródło:
Reuters

Komenda Stołeczna Policji poinformowała, że policjant, który postrzelił swojego kolegę podczas interwencji na ulicy Inżynierskiej w Warszawie, pełnił służbę od ponad roku. W związku ze śmiercią funkcjonariusza prokuratura wszczęła śledztwo. Według ustaleń dziennikarza tvn24.pl, policjant, który strzelał, był bardzo dobrze oceniany przez przełożonych.

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Broń jest coraz częściej w użyciu policji. Wynika to z sytuacji, które funkcjonariusza spotykają na swojej drodze i muszą tej broni dobywać i strzelać - powiedział były komendant poznańskiej policji i prywatny detektyw Maciej Szuba. Ocenił też, że obecnie funkcjonariusze odbywają zbyt mało treningów z posługiwania się bronią.

"Jedno jest wiadome, on nie chciał zabić. On miał służyć koledze, żeby go ochronić i uniemożliwić atak"

"Jedno jest wiadome, on nie chciał zabić. On miał służyć koledze, żeby go ochronić i uniemożliwić atak"

Źródło:
TVN24
Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Do tragicznego wypadku trzech aut doszło w Przyłubiu (woj. kujawsko-pomorskie). Dwie osoby zginęły na miejscu, trzy trafiły do szpitala.

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Źródło:
tvn24.pl

Po kilku zimnych dniach teraz czeka nas raptowny wzrost temperatury. Co w pogodzie czeka nas do końca listopada i jak zacznie się grudzień? Czy wróci mróz? Sprawdź długoterminową prognozę temperatury na 16 dni, przygotowaną przez prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: nagłe i duże ocieplenie

Pogoda na 16 dni: nagłe i duże ocieplenie

Źródło:
tvnmeteo.pl

- Mieszkam w stumetrowym domu, samotnie wychowuję dwoje dzieci. Dom podzielony jest na pół. Rodzice mają osobne liczniki. Oni płacą około dwieście złotych za prąd, a ja - mając fotowoltaikę - dwadzieścia tysięcy złotych - opowiada w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl pani Agnieszka z Rudy Kozielskiej. - Jeden z największych rachunków, o którym mam wiedzę wyniósł 80 tysięcy złotych, a mówimy o zwykłych domach - komentuje Izabela Dąbrowska-Antoniak, koordynator do spraw negocjacji przy prezesie Urzędu Regulacji Energetyki.

"Mamy zwykły dom, piekarnik, lodówkę i czajnik, a dostajemy w tyłek"

"Mamy zwykły dom, piekarnik, lodówkę i czajnik, a dostajemy w tyłek"

Źródło:
tvn24.pl

Przekaz o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi po raz kolejny wraca do sieci. Internauci twierdzą, że "Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi" i uchodźcy mogą liczyć na przywileje niedostępne dla "milionów Polaków". Przypominamy, dlaczego to twierdzenie jest nieprawdziwe.

Senat chce zwolnić Ukraińców i Białorusinów z podatku? Nie, wyjaśniamy

Senat chce zwolnić Ukraińców i Białorusinów z podatku? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Szefowa sztabu generalnego kanadyjskiej armii generał Jennie Carignan skrytykowała publicznie kandydata na sekretarza obrony USA Pete'a Hegsetha, wysuniętego przez prezydenta elekta USA Donalda Trumpa. Ten jest zdania, że kobiety i mężczyźni nie powinni razem służyć w jednostkach frontowych.

"Po 39 latach służby nie mogę w to uwierzyć". Ostry komentarz pierwszej żołnierz Kanady

"Po 39 latach służby nie mogę w to uwierzyć". Ostry komentarz pierwszej żołnierz Kanady

Źródło:
PAP

Centymetr kwadratowy - tyle zostało wymierającego w Polsce gatunku mchu na torfowisku na Lubelszczyźnie. Samorządowcy wciąż wydają zgody na eksploatację torfu, nieraz mimo sprzeciwów regionalnych dyrekcji ochrony środowiska, bo wartość torfowisk w kontekście zmian klimatycznych i zapobieganiu powodziom jest nie do przecenienia. W Starym Stręczynie sprawą zajmuje się już prokuratura.

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Źródło:
tvn24.pl

890 błędów, z czego ponad 200 o charakterze krytycznym zawierała dokumentacja projektowa rozbudowy szpitala we Włocławku. W efekcie dwa nowe budynki, które miały być gotowe w 2023 roku do teraz znajdują się w stanie surowym i nie zostaną oddane do użytku wcześniej niż za trzy lata. A cała inwestycja zamiast planowanych 155 milionów będzie kosztować ponad 400 milionów złotych.

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Źródło:
tvn24.pl

Urzędnicy z podkrakowskich Myślenic opiniowali wnioski fundacji, w której zarządzie zasiadała ich przełożona - wynika z raportu Najwyższej Izby Kontroli. Organizacja w ciągu niecałych trzech lat otrzymała kilkadziesiąt tysięcy złotych w miejskich dotacjach. W sprawie jest też wątek polityczny i przewrót przed wyborami.

Miejskie dotacje dla fundacji urzędniczki, wnioski oceniali jej podwładni. Kontrola NIK

Miejskie dotacje dla fundacji urzędniczki, wnioski oceniali jej podwładni. Kontrola NIK

Źródło:
tvn24.pl
Zagadka wyjaśniona po 24 latach. Już wiemy, kto zmarł pod Matragoną

Zagadka wyjaśniona po 24 latach. Już wiemy, kto zmarł pod Matragoną

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Odkąd pamięta, towarzyszyła mu presja. "Bo tak skoczył, gdy miał 10 lat", "bo następca Małysza"

Odkąd pamięta, towarzyszyła mu presja. "Bo tak skoczył, gdy miał 10 lat", "bo następca Małysza"

Źródło:
tvn24.pl
Premium