Polska ma "znaczny wkład" w życie Sojuszu. Szef NATO w Warszawie

Źródło:
TVN24, PAP
Mark Rutte po spotkaniu z Donaldem Tuskiem
Mark Rutte po spotkaniu z Donaldem Tuskiem TVN24
wideo 2/2
Rutte

Sekretarz generalny NATO Mark Rutte przebywa w Polsce ze swoją pierwszą wizytą. Na popołudniowej konferencji wystąpił z Donaldem Tuskiem. Polska ma "znaczny wkład" w życie Sojuszu - podkreślał Holender. Później spotkał się z prezydentem Andrzejem Dudą. - Cieszę się, że pan sekretarz generalny jest zwolennikiem tego, aby wszyscy w NATO zdecydowali o podniesieniu swoich wydatków na obronność - powiedział prezydent.

Mark Rutte pełni swoją nową funkcję od początku października. Wcześniej, od 2014 roku, szefem NATO przez dekadę był Jens Stoltenberg. Od czasu objęcia urzędu Rutte złożył już kilka wizyt w stolicach państw sojuszniczych. W ostatnich dniach odwiedził m.in. Rzym, Berlin, Paryż, a także Zagrzeb i Tallinn, w ubiegłym tygodniu pojawił się zaś na szczycie Europejskiej Wspólnoty Politycznej w Budapeszcie.

Mark Rutte przejął funkcję sekretarza generalnego NATOPAP/EPA - Olivier Hoslet

Tusk: Polska staje się fundamentem polityki NATO

Donald Tusk w trakcie konferencji po spotkaniu z szefem NATO odniósł się do roli Polski w ramach Sojuszu. - To już jest, brzmi jak banał, ale cieszę się, że Polska - nie tylko ze względu na geografię, ale Polska ze względu na wielki wysiłek, jeśli chodzi o uzbrojenie armii, wydatki na obronność - staje się fundamentem polityki NATO - powiedział premier.

Podkreślił, że sojusz NATO jest gwarancją bezpieczeństwa. - Świat jest bezpieczny tak długo, jak długo Stany Zjednoczone, Kanada, Europa, NATO, nasi przyjaciele spoza Unii Europejskiej, Wielka Brytania, Norwegia, jak jesteśmy razem. Tak długo świat jest względnie bezpieczny - mówił.

Premier przekonywał o konieczności intensyfikacji relacji Polski z sojusznikami: - Chodzi też o to, jak ważna jest nie tylko podtrzymanie, ale intensyfikacja naszej współpracy z sekretarzem generalnym NATO. Jak wiecie, nie muszę nikogo o tym przekonywać. Żyjemy w czasach z bardzo zmiennymi sytuacjami i nastrojami. 

Tusk wskazał, że jego poglądy pokrywają się z poglądami szefa NATO. - Relacje osobiste są ważne, ale przede wszystkim ważne jest to, że mamy - chyba tak mogę Mark powiedzieć - identyczne poglądy. Nie podobne, ale identyczne poglądy na sytuację na świecie, w regionie, na tej płonącej granicy - powiedział. 

Rutte: Polska jest przykładem, jeśli chodzi o wydatki na obronność

Szef NATO w trakcie wystąpienia na konferencji zwrócił uwagę na wydatki Polski na obronność. - Polska jest przykładem, jeśli chodzi o wydatki na obronność. To jest 4,7 procent PKB - mówił (minimum dla państw NATO to 2 procent - red.).

Rutte wyraził swoje uznanie wobec rozbudowy sił zbrojnych Polski. - Jesteście obecni na Łotwie i w Rumunii. Uczestniczycie w misjach w Kosowie i w Iraku. Polska przyjmuje jedną z grup bojowych NATO, wzmacniając obronę flanki wschodniej, przyczyniając się również do wzmocnienia obrony całej granicy wschodniej wraz z innymi państwami bałtyckimi. Wyrażam w tym względzie uznanie - powiedział.

Mark Rutte i Donald TuskPaweł Supernak/PAP

Wspomniał również o wsparciu Polski dla Ukrainy. - Polska dostarcza również ogromnej pomocy dla Ukrainy i gości ponad milion, jeśli nie więcej, ukraińskich uchodźców, wspierając ich socjalnie i edukacyjnie. To wspólne wsparcie dla Ukrainy ma dzisiaj kluczowe znaczenie - zaznaczył.

Szef NATO odniósł się do obecności wojsk północnokoreańskich w Ukrainie. - Wiemy, że żołnierze północnokoreańscy trafili do Rosji. Wiemy też, że to nie jest za darmo. Putin z Moskwy płaci za to. Płaci nie tylko pieniędzmi, ale również technologią rakietową dostarczaną Korei Północnej, co stanowi zagrożenie nie tylko dla nas, ale również dla Korei Południowej, dla Japonii i dla Stanów Zjednoczonych. W tym rosyjskim wysiłku wojennym biorą również udział Chiny - powiedział.

Jego zdaniem wsparcie dla Moskwy to omijanie systemu sankcyjnego. - Dzisiaj musimy wzmacniać nasze zdolności, wzmacniać też produkcję przemysłu obronnego. To jest absolutnie konieczne. Ten potencjał jest nam potrzebny szybciej - mówił dalej Rutte.

Podkreślił, że w tym zakresie sojusznicy muszą dzielić się także wysiłkami finansowymi. - Ciąć całą biurokrację i wdrażać nowe rozwiązania. Musimy też dzielić się wysiłkiem, wydatkami. 14 miliardów, tyle obiecano na 2024 rok. To jest wsparcie wojskowe, to jest również szkolenie. Miejmy nadzieję, że ta obietnica zostanie zrealizowana - dodał. 

Spotkanie z prezydentem

Po spotkaniu z Tuskiem Rutte pojechał do Pałacu Prezydenckiego, gdzie przyjął go Andrzej Duda.

Prezydent podziękował sekretarzowi generalnemu NATO za docenienie poziomu wydatków na obronność w Polsce i polityki w tym zakresie. - Cieszę się, że pan sekretarz generalny jest zwolennikiem tego, aby wszyscy w NATO zdecydowali o podniesieniu swoich wydatków na obronność - powiedział Andrzej Duda.

Dodał, że państwa członkowskie powinny wydawać co najmniej 3 procent swojego PKB na obronność, ponieważ "rosyjski imperializm się odrodził i dzisiaj NATO musi stanąć na wysokości tego zadania, aby być rzeczywiście gotowe do obrony". Podkreślił, że Rosja przestawiła produkcję militarną na "tryby wojenne" i zaczęła produkować "ogromne ilości amunicji i wyposażenia dla swojej armii".

Duda przypomniał, że w Europie nadal są państwa, które na obronność wydają poniżej 2 procent PKB, przez co "nie mamy o czym mówić, jeżeli chodzi o zdolności obronne Europy". Jak podkreślił, NATO powinno zacieśniać więzi ze Stanami Zjednoczonymi, ponieważ posiadają największą armię NATO i "dobre współdziałanie ze Stanami Zjednoczonymi i zacieśnienie tego sojuszu ma fundamentalne znaczenie dla naszego bezpieczeństwa".

Według niego, na wschodniej flance grupy batalionowe muszą być "rzeczywiście skutecznie przekształcone do poziomu brygad", co musi być zapewnione we wszystkich krajach na tym terenie. - Ten proces musi być kontynuowany i trzeba tutaj bardzo pilnować, żeby państwa Sojuszu dopełniły swoich obowiązków - apelował Duda.

Zabezpieczenie nieba "sprawą absolutnie oczywistą, fundamentalną"

Jak powiedział prezydent, tematem rozmów z Rutte była m.in. kwestia przekazanie Ukrainie przez Polskę samolotów MiG-29. Podkreślał, że samoloty te są aktualnie przez Polskę używane, działają one w ramach realizowanej misji Air Policing.

Prezydent zaznaczył, że jeżeli Polska miałaby przekazać MiG-i Ukrainie, "to warunek fundamentalny jest jeden: nasze niebo musi być zabezpieczone". Mówił, że w związku z ewentualnym przekazaniem samolotów, sojusz musiałby zapewnić bezpieczeństwo naszego nieba, przesuwając samoloty z innych państw NATO, aby polską przestrzeń powietrzną, a także przestrzeń powietrzną państw wschodniej flanki NATO - zabezpieczyć.

To na niej właśnie - jak mówił Duda - ciągle pojawiają się rosyjskie prowokacje, naruszenia przestrzeni powietrznej NATO, to tutaj jest potencjalne zagrożenie rosyjskimi rakietami, które kilkukrotnie już naruszały polską przestrzeń powietrzną.

- Zabezpieczenie nieba jest dla nas sprawą absolutnie oczywistą, fundamentalną, podstawową i my od tego nie odstąpimy - mówił prezydent. - Dopóki nie będziemy mieli tutaj pełnych gwarancji, dopóty nie możemy przekazać naszych samolotów, bo są one nam potrzebne do zabezpieczenia bezpieczeństwa tutaj - zaznaczył.

Mark Rutte i Andrzej Duda na konferencji po spotkaniu w Pałacu PrezydenckimPAP/Radek Pietruszka

Rutte: musimy zwiększyć współpracę z partnerami z Indo-Pacyfiku

Jak wskazał Rutte, podczas środowego spotkania rozmawiał z prezydentem między innymi o tym, jak wypełnić zobowiązania z tegorocznego szczytu NATO w Waszyngtonie dotyczące wspierania Kijowa minimum 40 miliardami euro rocznie. Rutte dziękował również Polsce za to, że tak mocno wspiera Ukrainę. - Polska była jednym z pierwszym sojuszników, który dostarczył Ukrainie pomoc - wskazał, przypominając, że nasz kraj przyjął ponad milion uchodźców z tego państwa.

Rutte podkreślił też, że z dużym zainteresowaniem wysłuchał relacji na temat wizyty Dudy w Korei Południowej. - Putin współpracuje z Pekinem, Pjongjangiem i Teheranem, pokazuje to, że nasze bezpieczeństwo nie jest regionalne, tylko globalne, dlatego musimy zwiększyć naszą współpracę z partnerami z Indo-Pacyfiku, również z Koreą Południową, Japonią, Australią i Nową Zelandią - wymieniał szef NATO.

Rutte: z niecierpliwością czekam na debatę z Trumpem

W trakcie konferencji Rutte i Duda zostali zapytani o informacje na temat polityków, którzy mają wejść do przyszłego gabinetu prezydenta elekta USA Donalda Trumpa.

Rutte zapewnił, że nie może się doczekać przyszłej współpracy z Trumpem i jego administracją. Jak mówił, "będziemy współpracować, musimy to robić". Nawiązał do rosnącego zainteresowania USA obszarem Indo-Pacyfiku i zagrożeniami ze strony Chin. Przypomniał, że w ostatnich tygodniach na front wojny na Ukrainie trafili żołnierze z Korei Północnej, która wspiera Rosję także między innymi amunicją w zamian za transfer technologii. Mówił też o Chinach, obchodzących zachodnie sankcje nałożone na Rosję i o Iranie, który wysyła do Rosji drony uderzeniowe.

Jak podkreślił Rutte, pokazuje to, jak głęboko połączone są kwestie Indo-Pacyfiku i Europy. - Z niecierpliwością czekam na debatę z prezydentem Trumpem i znalezienie metod efektywnej współpracy, jak iść wspólnie naprzód w naszej polityce zagranicznej - przekazał. Dodał, że dobrze zna Trumpa z czasu pierwszej prezydentury, gdy sam był premierem Niderlandów.

CZYTAJ TAKŻE: Szef NATO: Trump wie, czego chce

Mark Rutte po spotkaniu w Pałacu PrezydenckimPAP/Radek Pietruszka

Prezydent Duda powiedział, że również dobrze zna Donalda Trumpa - tak z czasu poprzedniej prezydentury, jak i między innymi ze spotkania w kwietniu tego roku. Jak mówił, "prezydent Donald Trump jako człowiek jest człowiekiem sukcesu, urodzonym wojownikiem, który lubi walczyć i przede wszystkim nie lubi przegrywać, jest zwycięzcą".

Przyznał jednak, że nie wie, jaką politykę Trump będzie prowadził wobec Ukrainy. - Bardzo szanuje prezydent Donald Trump pieniądze amerykańskiego podatnika, wielokrotnie to podkreślał. (...) Jeżeli weźmiemy pod uwagę, ile USA już zainwestowały w pomoc Ukrainie, jak gigantyczne kwoty zostały przekazane obrońcom Ukrainy w różnych formułach (...), to moje wnioski są jednoznaczne: nie wyobrażam sobie, by prezydent Donald Trump pozwolił na to, by Rosja zniszczyła Ukrainę - stwierdził Duda.

- To jest kwestia poszanowania dla pieniędzy amerykańskiego podatnika, ale także kwestia tego, że Ameryka się zaangażowała, a Ameryka nie przegrywa - oświadczył prezydent, zapewniając, że przy najbliższym spotkaniu będzie rozmawiał z Trumpem o Ukrainie, sytuacji w naszej części Europy i przedstawi polski punkt widzenia w tej sprawie. - Jestem spokojny o tę rozmowę z prezydentem Donaldem Trumpem (...), a także jestem spokojny o decyzje polityczne, które prezydent Trump podejmuje, bo nie mam wątpliwości, że będą to decyzje mądre - oświadczył Duda.

Sekretarz generalny NATO Mark Rutte i prezydent Andrzej DudaPAP/Radek Pietruszka

Rutte spotkał się z Sikorskim i Kosiniakiem-Kamyszem

"Dzień kończę przyjęciem Sekretarza Generalnego NATO w Warszawie. Z przyjacielem i sojusznikiem Polski na tak ważnym stanowisku jestem spokojniejszy o przyszłość naszego bezpieczeństwa" - napisał na platformie X minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. "To był dobry dzień dla Polski" - dodał.

Resort dyplomacji we wpisie na platformie X poinformował, że "głównym tematem rozmowy było bezpieczeństwo w Europie oraz międzynarodowe implikacje rosyjskiej agresji na Ukrainę". "Omówiono także zdolności reagowania Sojuszu na ataki hybrydowe" - wskazano.

Wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz, po spotkaniu z sekretarzem generalnym NATO Markiem Rutte, poinformował, że przedstawił prezentacje dotyczące donacji dla Ukrainy.

- Rozmawialiśmy o najważniejszych wyzwaniach dla NATO, roli Polski i naszym współdziałaniu. Polska jest sojusznikiem, na którego wszyscy mogą liczyć, i wypełnimy wszystkie zobowiązania wynikające z Traktatu Północnoatlantyckiego, i liczymy, że wobec nas te zobowiązania zostaną wypełnione - powiedział dziennikarzom po spotkaniu Kosiniak-Kamysz.

- Generał Dymanowski w imieniu szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego przedstawił szczegóły dotyczące wsparcia dla Ukrainy. Sekretarz generalny oraz jego delegacja są pod ogromnym wrażeniem tego, co Polska robi od pierwszego dnia wojny na Ukrainie - zapewnił szef MON. Dodał, że choć rozumie, iż Ukraina chciałaby dostać jak najwięcej, to granicą jest bezpieczeństwo obronne Polski.

Wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz spotkał się z sekretarzem generalnym NATO Markiem RuttePiotr Nowak/PAP/EPA

- Poruszyliśmy również temat Centrum Szkolenia, Analiz i Treningu NATO-Ukraina JTEC w Bydgoszczy. To pierwsza namacalna struktura współpracy NATO z Ukrainą, z której czerpiemy cenne doświadczenia - powiedział wicepremier.

Centrum to - jak tłumaczył - zajmuje się analizą przydatności sprzętu, wymaganych zdolności oraz strategii współczesnego pola walki. - Te informacje są nie tylko przydatne dla Ukrainy, ale mogą być również wartościowe dla naszej armii i sojuszników w przyszłości - dodał.

Według Kosiniaka-Kamysza, Rutte wyraził uznanie dla polskich nakładów na modernizację armii. Zdaniem wicepremiera, co przekazał sekretarzowi generalnemu, należy się pochylić nad tym, że niektóre kraje nie przeznaczają na obronność nawet 2 proc. PKB, do czego się zobowiązały w ramach Sojuszu Północnoatlantyckiego, nie mówiąc już o ponad 4 proc., które wydaje Polska. Nasze wydatki proporcjonalnie do PKB są najwyższe wśród sojuszników.

Mark Rutte i Władysław Kosiniak-KamyszPiotr Nowak/PAP/EPA

- Uważamy, że wydatki na obronność powinny być wyższe, ponieważ tylko wtedy będziemy mogli poważnie rozmawiać o bezpieczeństwie - podkreślił szef MON. Powiedział też, że dzięki temu Stany Zjednoczone będą się liczyć ze swoimi europejskimi sojusznikami.

Szef MON nawiązał także do otwarcia w środę amerykańskiej bazy obrony przeciwrakietowej Aegis Ashore w Redzikowie. - To jest wielka inwestycja, która trwała w Polsce przez lata. Stanowi ona kamień milowy obrony powietrznej, ale także kamień węgielny polsko-amerykańskiej współpracy wojskowej - mówił wicepremier.

Autorka/Autor:os/adso, akw

Źródło: TVN24, PAP

Źródło zdjęcia głównego: Paweł Supernak/PAP

Pozostałe wiadomości

Amerykańscy agenci Urzędu do spraw Imigracji i Egzekwowania Ceł (ICE) zaczęli "ukierunkowane operacje" przeciwko imigrantom stanowiącym "zagrożenie publiczne". W hotelu w kurorcie narciarskim Kartalkaya w Turcji doszło do pożaru, w którym zginęło 76 osób. Wiceszefowa Komisji Europejskiej Henna Virkkunen ostrzega przed działaniami sabotażowymi rosyjskiej floty cieni. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w środę 22 stycznia.

76 ofiar pożaru, "akcje" przeciw migrantom, dochodzenie u Muska

76 ofiar pożaru, "akcje" przeciw migrantom, dochodzenie u Muska

Źródło:
PAP, TVN24

Tom Homan - "car od granicy" Białego Domu - przekazał w wywiadzie ze stacją CNN, że agenci Urzędu do spraw Imigracji i Egzekwowania Ceł (ICE) od wtorku "są w terenie" i zaczęli "ukierunkowane operacje" przeciwko imigrantom stanowiącym "zagrożenie publiczne". Równocześnie zaznaczył, że aresztowań będzie z pewnością więcej, bo agenci nie poszukują tylko osób z wyrokami. Nowa administracja Białego Domu ogłosiła, że aresztowania będą mogły się odbywać w szkołach i kościołach. Reuters pisze, że pierwsze samoloty z deportowanymi są planowane już na ten tydzień.

"Ukierunkowane akcje" przeciwko imigrantom rozpoczęte w USA. Aresztowania możliwe w szkołach i kościołach

"Ukierunkowane akcje" przeciwko imigrantom rozpoczęte w USA. Aresztowania możliwe w szkołach i kościołach

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters

Donald Trump odnalazł w poniedziałek na oczach dziennikarzy list w swoim prezydenckim biurku. Nadawcą był były prezydent Joe Biden. We wtorek nowy prezydent USA ujawnił nieco szczegółów dotyczących tej korespondencji.

Dzięki dziennikarzom Trump odkrył w biurku list. Teraz zdradził, co w nim jest

Dzięki dziennikarzom Trump odkrył w biurku list. Teraz zdradził, co w nim jest

Źródło:
Reuters

Estońscy i fińscy eksperci w dziedzinie bezpieczeństwa i zagrożeń hybrydowych twierdzą, że doniesienia "Washington Post", że przerwanie podmorskich kabli w Zatoce Fińskiej było "wypadkiem, a nie aktem sabotażu", są wątpliwe. Oceniają, że wówczas kraje NATO nie zarządziłyby operacji patrolowania i ochrony morskiej infrastruktury.

"Bałtyk stał się linią frontu"

"Bałtyk stał się linią frontu"

Źródło:
PAP

Rozporządzenie Donalda Trumpa dotyczące "obrony kobiet przed ekstremizmem ideologii gender" wprowadza zmiany w paszportach i innych oficjalnych dokumentach. Stanowi ono, że płeć jest "niezmiennym faktem biologicznym".

Zmiany w paszportach po decyzji Donalda Trumpa

Zmiany w paszportach po decyzji Donalda Trumpa

Źródło:
PAP

W pożarze hotelu w kurorcie narciarskim Kartalkaya w Turcji zginęło 76 osób, a kilkadziesiąt zostało rannych. Ogień wybuchł we wtorek rano w hotelowej restauracji. Niektórzy turyści uciekali przed pożarem, spuszczając się z okien na prześcieradłach.

Pożar w ośrodku narciarskim. Turyści wyskakiwali z okien, coraz więcej ofiar

Pożar w ośrodku narciarskim. Turyści wyskakiwali z okien, coraz więcej ofiar

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, ABC News

Wiceszefowa Komisji Europejskiej (KE) Henna Virkkunen ostrzegła, że w związku z niszczeniem infrastruktury przez rosyjską flotę cieni, Unia Europejska (UE) powinna przygotować się na najgorszy scenariusz.

Niebezpieczeństwo na Bałtyku. "Musimy przygotować się na najgorszy scenariusz"

Niebezpieczeństwo na Bałtyku. "Musimy przygotować się na najgorszy scenariusz"

Źródło:
PAP

Jesteśmy Grenlandczykami, nie chcemy być Amerykanami - oświadczył premier wyspy Mute Egede. Dzień wcześniej nowo zaprzysiężony prezydent USA Donald Trump stwierdził, że Stany Zjednoczone potrzebują kontroli nad Grenlandią ze względu "na potrzeby międzynarodowego bezpieczeństwa".

"Nie chcemy być Amerykanami". Stanowcze stanowisko premiera

"Nie chcemy być Amerykanami". Stanowcze stanowisko premiera

Źródło:
PAP

Jestem za tym, żeby budować jak najsilniejsze relacje ze Stanami Zjednoczonymi. Polska ma swoje dobre papiery i wydatki na zbrojenie, ale też zakupy w Stanach Zjednoczonych - powiedział w "Kropce nad i" w TVN24 minister obrony Władysław Kosiniak-Kamysz. Przyznał, że "z optymizmem" patrzy na współpracę z administracją Donalda Trumpa.

Kosiniak-Kamysz o "dwóch rzeczach, które nas legitymują przed Stanami Zjednoczonymi w bardzo silny sposób"

Kosiniak-Kamysz o "dwóch rzeczach, które nas legitymują przed Stanami Zjednoczonymi w bardzo silny sposób"

Źródło:
TVN24

Na zaprzysiężeniu Donalda Trumpa pojawili się m.in. najbogatsi ludzie świata. Szczególną uwagę mediów i internautów przykuła partnerka jednego z nich, Jeffa Bezosa. Powodem - odważna stylizacja dziennikarki.

Skupiła na sobie uwagę na zaprzysiężeniu Trumpa. Kim jest Lauren Sanchez?

Skupiła na sobie uwagę na zaprzysiężeniu Trumpa. Kim jest Lauren Sanchez?

Źródło:
Fox News, People, Newsweek

Ericsson i Spotify to szwedzkie firmy, które wpłaciły pieniądze na fundusz inauguracyjny prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa. Według szwedzkich mediów w przypadku Ericcsona decyzja ta spotkała się z wewnątrzną krytyką, gdyż firma z zasady stara się nie angażować w sprawy polityczne.

I cóż, że ze Szwecji. Dwa przelewy od gigantów

I cóż, że ze Szwecji. Dwa przelewy od gigantów

Źródło:
PAP

Amerykańska Federalna Agencja Lotnictwa (FAA) wymaga od należącej do Elona Muska firmy SpaceX dochodzenia w związku z wypadkiem podczas ostatniego testowego lotu rakiety Starship. Statek kosmiczny eksplodował w powietrzu, a jego szczątki spadły na Ziemię. Agencja zawiesiła kolejne loty do czasu wyjaśnienia tej sprawy.

Megarakieta Starship na razie nie poleci. W firmie Muska trzeba przeprowadzić dochodzenie

Megarakieta Starship na razie nie poleci. W firmie Muska trzeba przeprowadzić dochodzenie

Źródło:
PAP, tvnmeteo.pl

Europa nie może pozwolić sobie na to, by być na drugim miejscu za swoimi sojusznikami - podkreślił prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podczas 55. Światowego Forum Ekonomicznego w szwajcarskim Davos. Dodał, że Europa musi walczyć o swoje miejsce jako silny, globalny lider, bo Rosja gotowa jest iść dalej. Odniósł się również do nowego rosyjskiego sojuszu z Iranem. - Przeciwko komu zawierają takie porozumienia? Przeciwko wam, przeciwko nam wszystkim - ocenił.

Wołodymyr Zełenski w Davos mówi o nowym sojuszu Władimira Putina

Wołodymyr Zełenski w Davos mówi o nowym sojuszu Władimira Putina

Źródło:
PAP

Premier Donald Tusk zwrócił uwagę na obecny w przemówieniu Donalda Trumpa wątek deportacji i na związaną z tym sytuację Polaków w USA. Powiedział, że chce, by polskie konsulaty i placówki w USA zostały przygotowane "do ewentualnych konsekwencji tych decyzji". Szef MSZ Radosław Sikorski przekazał później, że "w USA ustanawiamy dodatkowe dyżury konsularne". "Rodaków mieszkających za granicą, którym skończyła się ważność paszportu, zapraszamy do uzyskiwania nowych dokumentów" - dodał.

Polska reaguje po decyzji Trumpa. Sikorski "zaprasza po nowe dokumenty"

Polska reaguje po decyzji Trumpa. Sikorski "zaprasza po nowe dokumenty"

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP

Premierzy Węgier i Słowacji ocenili, że wraz z początkiem prezydentury Donalda Trumpa, to oni reprezentują główny nurt polityczny. - To my jesteśmy mainstreamem - powiedział Viktor Orban. Robert Fico zapowiedział z kolei, że podobnie jak Donald Trump, chce wpisać do konstytucji deklarację, że istnieją tylko dwie płcie.

Orban i Fico triumfują. "To my jesteśmy mainstreamem"

Orban i Fico triumfują. "To my jesteśmy mainstreamem"

Źródło:
PAP

Sprawą ewentualnego przekazania posła PiS Marcina Romanowskiego do Polski zajął się Sąd Metropolitalny dla Budapesztu. Uznał on, że procedura przekazania Romanowskiego "może zostać wszczęta dopiero po odnalezieniu, zatrzymaniu i postawieniu poszukiwanej osoby przed sądem przez właściwe organy".

Węgierski sąd nie może "wszcząć procedury przekazania" Romanowskiego, bo najpierw trzeba go znaleźć i zatrzymać

Węgierski sąd nie może "wszcząć procedury przekazania" Romanowskiego, bo najpierw trzeba go znaleźć i zatrzymać

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Czekamy na wypłaty świadczeń - alarmują nas czytelnicy piszący na Kontakt24. Rodzice skarżą się na brak pieniędzy z rządowego programu Aktywny Rodzic, który ruszył 1 października ubiegłego roku. Jak dowiadujemy się w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej sytuacja dotyczy nawet 48 tysięcy dzieci, to 12 proc. wszystkich wniosków. - Nie dziwię się, że rodzice są wkurzeni - mówi nam z kolei jedna z mam, która za żłobek płaci ponad dwa tysiące złotych.

Co ósme dziecko bez pieniędzy z programu Aktywny Rodzic. "Budżet nie jest z gumy"

Co ósme dziecko bez pieniędzy z programu Aktywny Rodzic. "Budżet nie jest z gumy"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

PKO BP 6 maja 2025 roku wprowadzi zmiany w regulaminie bankowości elektronicznej, by dodatkowo zwiększyć bezpieczeństwo transakcji w internecie - poinformował bank w komunikacie. Wprowadzone zostaną "nowe limity dzienne na przelewy, które klienci robią w serwisie internetowym".

Największy bank w Polsce szykuje duże zmiany dla klientów. "Nowe limity dzienne"

Największy bank w Polsce szykuje duże zmiany dla klientów. "Nowe limity dzienne"

Źródło:
tvn24.pl

We wtorkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana, a kumulacja rośnie do 150 milionów złotych. W Polsce odnotowano wygraną w wysokości ponad 1,1 miliona złotych. Oto liczby, które wylosowano 21 stycznia 2025 roku.

Rośnie kumulacja w Eurojackpot. Duża wygrana w Polsce

Rośnie kumulacja w Eurojackpot. Duża wygrana w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Zarzut kradzieży usłyszał 52-latek, który w trakcie wykonywania remontu mieszkania miał ukraść pierścionek z brylantem o wartości pięciu tysięcy złotych. Mężczyzna nie przyznał się do winy.

Odzyskała skradziony pierścionek z brylantem i dowiedziała się, ile jest wart

Odzyskała skradziony pierścionek z brylantem i dowiedziała się, ile jest wart

Źródło:
tvn24.pl

Inspektorzy Przewodnika Michelin mają zakaz wstępu do restauracji we francuskim kurorcie narciarskim Megeve. To decyzja właściciela i szefa kuchni Marca Veyrata, który sześć lat temu wytoczył przewodnikowi kulinarnemu proces za zabranie mu jednej z gwiazdek - poinformował portal stacji CNN.

Szef kuchni nie chce gwiazdek Michelin. Zakazał inspektorom wstępu

Szef kuchni nie chce gwiazdek Michelin. Zakazał inspektorom wstępu

Źródło:
PAP, CNN

Zakończył się proces Piotra M. oskarżonego o spowodowanie wypadku, do którego doszło w maju 2023 roku w miejscowości Boksycka (województwo świętokrzyskie). Zginęło wtedy pięć osób, wracały z wesela.

Pijany i po narkotykach jechał o 97 kilometrów na godzinę za szybko. Zginęło pięć osób

Pijany i po narkotykach jechał o 97 kilometrów na godzinę za szybko. Zginęło pięć osób

Źródło:
PAP

Chwilę grozy przeżył nastolatek w autobusie miejskim jadącym przez Siedlce (Mazowieckie). Jeden z pasażerów przystawił mu nóż do gardła i zażądał pieniędzy. Zareagowała kierująca autobusem, która powiadomiła dyspozytora i dowiozła napastnika na pętlę. Tam czekała na niego policja.

Nożem groził nastolatkowi w autobusie, żądał pieniędzy. Kierująca postanowiła działać

Nożem groził nastolatkowi w autobusie, żądał pieniędzy. Kierująca postanowiła działać

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zapadł wyrok w sprawie podwójnego zabójstwa na warszawskiej Białołęce. Jarosław K. za zabicie swojej 50-letniej siostry i jej 22-letniego syna usłyszał karę dożywocia. W uzasadnieniu wyroku sędzia podkreślał, że w jego ponad 30-letniej karierze nie spotkał się jeszcze z tak brutalną zbrodnią. Nieuzasadnioną, niezawinioną. Wyrok jest nieprawomocny.

Zabił siostrzeńca, później siostrę. Sąd: zbrodnia wyjątkowo brutalna, bez powodu. Wyrok

Zabił siostrzeńca, później siostrę. Sąd: zbrodnia wyjątkowo brutalna, bez powodu. Wyrok

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W momencie wypowiadania słów przysięgi przez Donalda Trumpa jego dłoń nie leżała na Biblii, którą obok trzymała jego żona, Melania. Wielu internautów zastanawiało się, czy miało to jakikolwiek wpływ na samą przysięgę. Wyjaśniamy.

Trump nie położył dłoni na Biblii podczas zaprzysiężenia. Co to oznacza?

Trump nie położył dłoni na Biblii podczas zaprzysiężenia. Co to oznacza?

Źródło:
ABC, Reuters

Dla mnie najbardziej interesujące jest to, czego nie usłyszeliśmy - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 profesor Bohdan Szklarski. Amamerykanista i politolog komentował w programie wydarzenia wokół inauguracji Donalda Trumpa. Jak zauważył, "nie usłyszeliśmy ostrych deklaracji antychińskich" z ust Trumpa.

"Wysłał do prezydenta Chin sygnał: jak nie będziesz mnie denerwować, to widzisz, mogę być łagodniejszy"

"Wysłał do prezydenta Chin sygnał: jak nie będziesz mnie denerwować, to widzisz, mogę być łagodniejszy"

Źródło:
TVN24

Rząd przyjął projekty nowelizacji ustawy o ochronie zdrowia - poinformowała ministra zdrowia Izabela Leszczyna. Ministra wyjaśniła, że regulacje będą dotyczyć rynku e-papierosów. Nowe przepisy mają wprowadzać zakaz ich sprzedaży osobom niepełnoletnim, dotyczą także produktów, które nie zawierają nikotyny.

Zakaz dla nieletnich. Jest decyzja rządu

Zakaz dla nieletnich. Jest decyzja rządu

Źródło:
tvn24.pl, PAP
Brat ministra Ziobry pozorował pracę? Jest zawiadomienie do prokuratury

Brat ministra Ziobry pozorował pracę? Jest zawiadomienie do prokuratury

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W czasie posiedzenia komisji sprawiedliwości doszło do sporu o poprawkę PSL do ustawy incydentalnej, która zakłada, że w kwestii ważności wyborów prezydenckich w 2025 roku orzekać będzie 15 najstarszych stażem w Sądzie Najwyższym sędziów z izb: Karnej, Cywilnej oraz Pracy i Ubezpieczeń Społecznych. Gdy posłanka KO Barbara Dolniak broniła argumentacji wnioskodawcy, posłowie PiS zareagowali śmiechem i niewybrednym komentarzem o "głupocie" posłanki.

Posłowie PiS wyśmiewają posłankę, mówią o jej "głupocie"

Posłowie PiS wyśmiewają posłankę, mówią o jej "głupocie"

Źródło:
PAP, TVN24

Według byłego premiera mniejsze miasta i gminy zostały skrzywdzone przy podziale środków budżetowych. Mateusz Morawiecki uważa, że więcej pieniędzy na mieszkańca przypadło dużym miastom. Wyjaśniamy, co polityk pomija w swoich wywodach.

Morawiecki: "skrajnie niesprawiedliwie" podzielono subwencje dla samorządów. A czego nie mówi

Morawiecki: "skrajnie niesprawiedliwie" podzielono subwencje dla samorządów. A czego nie mówi

Źródło:
Konkret24

Obecne w pyle drogowym wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne (WWA) mogą być niebezpieczne dla zdrowia. Są one substancjami rakotwórczymi. Im większe natężenie ruchu, szczególnie w centrum miasta, tym ich stężenie jest wyższe - wynika z przeprowadzonych w Warszawie badań dr Sylwii Dytłow z Polskiej Akademii Nauk.

WWA szkodzi warszawiakom. Wysokie stężenie substancji rakotwórczych w pyle drogowym

WWA szkodzi warszawiakom. Wysokie stężenie substancji rakotwórczych w pyle drogowym

Źródło:
PAP

Zima zaatakowała na południowym wybrzeżu Stanów Zjednoczonych. Śnieg obficie sypie tam, gdzie nawet słabe opady są rzadkością. Trudne warunki pogodowe szczególnie mocno dotknęły Houston w Teksasie, gdzie władze odradzają wyjeżdżanie na drogi. W całym kraju odwołano tysiące lotów.

"To nie jest normalny widok". Zwykle nie ma tam śniegu, teraz dzieje się to

"To nie jest normalny widok". Zwykle nie ma tam śniegu, teraz dzieje się to

Aktualizacja:
Źródło:
CNN, NWS, Reuters, eu.jsonline.com

Serwis BBC Travel przygotował zestawienie 25 najlepszych miejsc z całego świata, które warto odwiedzić w 2025 roku. W tych lokalizacjach turyści mają poczuć się mile widziani i nie zostać przytłoczeni liczbą przyjezdnych. Na czele rankingu znalazła się Dominika.

Turyści mile widziani. Ranking 25 najlepszych miejsc

Turyści mile widziani. Ranking 25 najlepszych miejsc

Źródło:
PAP, BBC

Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump podpisał zaraz po przysiężeniu kilkadziesiąt rozporządzeń i dokumentów, między innymi ogłaszając stan wyjątkowy na granicy z Meksykiem, znosząc prawo ziemi, wstrzymując egzekwowanie ustawy o TikToku i ułaskawiając osoby skazane za szturm na Kapitol w 2021 roku. Przedstawiamy najważniejsze decyzje Trumpa podjęte w pierwszym dniu prezydentury.

Lawina rozporządzeń Trumpa. Lista najważniejszych decyzji

Lawina rozporządzeń Trumpa. Lista najważniejszych decyzji

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, NYT
"Po maleńkie torciki ustawiały się ogromne kolejki". Skąd się wziął Dzień Babci?

"Po maleńkie torciki ustawiały się ogromne kolejki". Skąd się wziął Dzień Babci?

Źródło:
tvn24.pl
Premium