- Niezależnie od tego, kto zostanie prezydentem USA, trzeba z nim współpracować - oświadczył sekretarz generalny NATO Mark Rutte. W rozmowie z niemiecką telewizją ZDF powiedział, że Donald Trump "wie, czego chce".
We wtorek o godzinie 23 w TVN24 i TVN24 GO rusza program "Czas decyzji. Ameryka wybiera". Wszystkie wydarzenia można będzie również śledzić w tvn24.pl.
We wtorek sekretarz generalny NATO Mark Rutte pytany był w niemieckiej telewizji o to, czy wynik wyborów w USA może być punktem zwrotnym dla NATO. - Pracowałem z Donaldem Trumpem przez cztery lata jako premier (Holandii - red.) i często odwiedzałem go w Białym Domu. Zawsze byłem na szczytach G20 i NATO. Zawsze dobrze mi się z nim pracowało: on wie, czego chce - odpowiedział Rutte.
Przypomniał, że Trump "zmusił nas do osiągnięcia dwuprocentowego celu dla NATO". - Mój kraj, Niemcy, wiele krajów NATO osiągnęło ten cel - zauważył. Sekretarz dodał, że "także z Kamalą Harris nie mam żadnych wątpliwości, że zmusi nas do zrobienia więcej". - Ponieważ chodzi o to, aby odstraszanie było długoterminowe i abyśmy byli silni - oznajmił.
Rutte był pytany w rozmowie o niebezpieczeństwo wycofania się Stanów Zjednoczonych z Sojuszu. Sekretarz generalny powiedział, że zarówno USA są za NATO, jak i sam Donald Trump. - Kamala Harris również była i jest za NATO - mówił. - Stany Zjednoczone, republikanie i demokraci, rozumieją, że NATO jest nie tylko po to, by zapewnić bezpieczeństwo Europie, ale także Stanom Zjednoczonym.
Szef Sojuszu odniósł się też do kwestii wpływu walki o prezydenturę za Atlantykiem na pomoc Ukrainie. Zauważył, że "niezależnie od tego, kto zostanie wybrany, Harris czy Trump, usiądziemy wspólnie i upewnimy się, że zapewnimy Ukrainie pomoc i że Ukraina będzie mogła bronić się przed rosyjską wojną".
- Przedyskutujemy to z przyszłym prezydentem. Nie mam wątpliwości, że będą dyskusje, to normalne w demokracjach, ale także, że osiągniemy wspólne stanowisko - podsumował Rutte.
Trump nie wiedział, czym jest NATO, ale "pojął w dwie minuty"
Gdy w Waszyngtonie odbywał się szczyt NATO, były prezydent USA Donald Trump rozpoczął swój wiec wyborczy w Doral na Florydzie. Podczas przemówienia przyznał, że zanim został prezydentem, nie wiedział, czym jest NATO. Dodał, że zrozumiał to "w dwie minuty" i zauważył, że "oni nie płacą".
W lipcu tego roku "New York Times" przypomniał, że podczas swej prezydentury Trump był bliski wycofania USA z Sojuszu. Amerykański dziennik poinformował, że od pomysłu odciągnęli go jego doradcy. Jak zauważył "NYT", wygrana republikanina nie gwarantuje, że "będzie miał obok siebie tych samych doradców".
Kandydat Partii Republikańskiej wypowiedział się na temat Sojuszu w marcu tego roku w brytyjskiej stacji GB News. W rozmowie Donald Trump mówił, że na początku swojej prezydentury nakazał innym przywódcom krajów członkowskich wnoszenie większych opłat na obronność. Wówczas, jak mówił w wywiadzie, został zapytany przez jednego z nich, czy jeśli tego nie zrobią, USA będą ich chronić w razie ataku Rosji. - Odpowiedziałem: "To znaczy, że zalegacie z płatnościami? Nie płacicie rachunków? Więc nie, nie zapłacę za was, nie zrobimy tego. Nie będziemy was bronić, jeśli nie płacicie rachunków. To bardzo proste". I napłynęły setki miliardów dolarów - opowiadał.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA - Olivier Hoslet