- To sytuacja bez precedensu - mówił w "Faktach po Faktach" Krzysztof Śmiszek (Lewica), komentując doniesienia o naciskach wywieranych przez Mateusza Morawieckiego na włoską premier Giorgię Meloni. - Działanie premiera Morawieckiego jest działaniem antypaństwowym, co jest zawstydzające dla byłego premiera - stwierdził Michał Kobosko (Polska 2050).
Według "Gazety Wyborczej" były premier Mateusz Morawiecki naciskał na włoską premier Giorgię Meloni, by ta odmówiła przyjęcia nowego ambasadora Polski w Rzymie Ryszarda Schnepfa. W czwartkowej "Kropce nad i" szef MSZ Radosław Sikorski potwierdził, że według jego wiedzy doniesienia "GW" są prawdziwe.
Czytaj więcej: Morawiecki naciskał na Meloni? Sikorski: sprawdziłem tę pogłoskę i niestety potwierdza się
Sprawę komentowali goście "Faktów po Faktach" na antenie TVN24 - Krzysztof Śmiszek (Lewica) oraz Michał Kobosko (Polska 2050).
Śmiszek: dostał bolesną lekcję od swojej przyjaciółki
Według Krzysztofa Śmiszka "to sytuacja bez precedensu". - Z takiej perspektywy propaństwowej, no to tutaj się nic nie trzyma kupy, dlatego, że przecież jest rząd, nowy rząd od siedmiu miesięcy, który prowadzi politykę wewnętrzną i zagraniczną, powołuje, czy proponuje swoich ambasadorów i takie sypanie piachu w tryby nowemu rządowi, tak naprawdę jest strzałem w stopę całemu krajowi - mówił.
- Jak inaczej można nazwać tego typu działania niż działania na szkodę interesu państwa, na szkodę interesu narodowego, podważanie pozycji nowego ambasadora, czy kandydata na ambasadora. To jest ośmieszanie się także pana Morawieckiego - dodał. - Dostał bardzo bolesną lekcję od swojej przyjaciółki, bo przecież chyba myśli, że jest jego przyjaciółką polityczną. Nie po to się spotykał, czy to z Meloni, czy z (Marine - red.) Le Pen, czy z hiszpańskim Voxem (prawicowa partia polityczna - red.) przez miesiące, nawiązywał te wszystkie podobno dobre relacje, a okazało się, że jak przychodzi twarda polityka, to nie ma przyjaźni - kontynuował.
- Premier Meloni mówi: no przecież mamy premiera w Polsce, mamy ministra spraw zagranicznych, Polska ma swoją politykę zagraniczną. Nie będzie rozmawiała z jakimiś pobocznymi osobami, które nie mają wpływu na działania państwa - dodał.
Kobosko: działanie antypaństwowe
- Tego typu działanie premiera Morawieckiego jest działaniem antypaństwowym, co jest zawstydzające dla byłego premiera, dla byłego prezesa Rady Ministrów Rzeczpospolitej - komentował Michał Kobosko. Dodał, że rzekome naciski "oczywiście mają pewien" wpływ na pozycję międzynarodową Polski.
- To jest oczywiście działanie, z którego nic nie może wyniknąć, dlatego, że pan premier Morawiecki jest tylko i aż byłym premierem dzisiaj. Nie usprawiedliwiając w żaden sposób jego działań, bo on może różne działania podejmować, ale nie ma dzisiaj żadnej władzy - powiedział.
Kobosko ocenił, że "to, co jest najbardziej niepokojące w tej sprawie i wielu innych, to są działania prezydenta". - Prezydent Andrzej Duda de facto blokuje zmiany w polskich placówkach dyplomatycznych na całym świecie. To jest rzecz nie tylko kuriozalna, ale to jest rzecz skandaliczna - dodał.
- Jest nowy rząd, który prowadzi politykę zagraniczną. Rząd ma prawo do tego, żeby szczególnie w najważniejszych stolicach świata, także Rzym do takich należy, żeby tam były osoby, które są rekomendowane przez ten rząd, cieszą się zaufaniem, wiadomo, że będą lojalne wobec tego rządu - powiedział.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24