Sytuacja związana z migrantami na granicy Polski i Białorusi to zdaniem Jerzego Owsiaka "problem tak ogromny, że na pewno nie rozwiążą go zasieki, mury". - Rozwiąże go ogromna praca dyplomatyczna, rozwiążą go może posiłki, które przyjdą z Unii Europejskiej - ocenił w "Faktach po Faktach" w TVN24 szef Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Owsiak mówił w programie o sytuacji migrantów przy polsko-białoruskiej granicy i swoim liście otwartym w tej sprawie, który opublikował na Facebooku. Wezwał w nim wszystkich obywateli i organizacje do podjęcia inicjatywy mającej na celu między innymi pomoc osobom przedostającym się do Polski z Białorusi.
Zdaniem Owsiaka sytuacja w pasie przygranicznym i presja migracyjna "to jest problem tak ogromny, że na pewno nie rozwiążą go zasieki, mury". - Rozwiąże go ogromna praca dyplomatyczna, rozwiążą go może posiłki, które przyjdą z Unii Europejskiej, albo chociaż od ludzi, którzy z tym mieli coś wspólnego na większą skalę o wiele wcześniej - przekonywał. Jak ocenił, chodzi między innymi o "korzystanie z doświadczeń".
Owsiak: to coś, co trudno ożenić z Polską, z historią Polski
Owsiak opowiadał także o kulisach powstania listu. Jak mówił, pomysł narodził się podczas kupowania sprzętu medycznego, kiedy cały zarząd fundacji WOŚP był razem. Wtedy zapytał, czy może napisać taki list - wskazujący na trudną sytuację ludzi znajdujących się na granicy i apelujący o niesienie pomocy - a jeśli uzyska on akceptację, to "będzie to także list WOŚP".
Jak mówił, w liście wskazano, że sytuacja na polsko-białoruskiej granicy "to coś, co trudno ożenić z Polską, z historią Polski, z czymś, z czego jesteśmy tak często dumni - właśnie z niesieniem pomocy, w momencie kiedy dzieje się coś bardzo niedobrego i to takiej pomocy 'za waszą i naszą wolność'".
Owsiak: prezydent jest niestety w totalnym oderwaniu od tego, co się dzieje
Gość "Faktów po Faktach" odniósł się także do oczekiwań, jakie w liście postawił władzy.
- Pierwsze takie żądanie, to żeby organizacje pozarządowe zajmujące się pomocą (...) miały dostęp do miejsc, gdzie ci uchodźcy się znajdują. My, jako fundacja zajmująca się ratowaniem zdrowia i życia dzieci, powinniśmy mieć takie prawo, bo taką pomoc konkretnie niesiemy - wskazywał.
Dodał, że inne żądanie dotyczy tego, by państwo polskie utworzyło "obozy dla uchodźców". - Takie miejsce powinno powstać, aby zgodnie ze wszystkimi konwencjami, które Polska także podpisała, te osoby były tam przyjmowane - wyjaśniał.
Podkreślił też, że "my nie zgadzamy się z tymi wszystkimi prawami, które powstały". Wymienił w tym kontekście regulacje, które "dopuszczają wyrzucanie tych ludzi (migrantów nielegalnie przekraczających granicę - przyp. red.) poza granicę polską".
Jego zdaniem podpisanie przez prezydenta nowej ustawy w sprawie cudzoziemców pokazuje, "jak bardzo, niestety, prezydent jest oderwany od tego, co się dzieje tutaj, teraz, podczas tego krytycznego momentu".
Prezydent Andrzej Duda podpisał 22 października nowelizację ustawy, zgodnie z którą cudzoziemiec zatrzymany niezwłocznie po nielegalnym przekroczeniu granicy, postanowieniem komendanta placówki Straży Granicznej, będzie musiał opuścić terytorium RP. Nowela dodaje też przesłankę do pozostawienia wniosku o ochronę międzynarodową bez rozpoznania.
- Żądamy natychmiastowego dopuszczenia organizacji społecznych zajmujących się pomocą humanitarną migrantom, którzy znaleźli się na terenie Polski. - Żądamy utworzenia i udostępnienia miejsc, gdzie uchodźcy/migranci byliby w sposób przyjęty przez prawo międzynarodowe przyjmowani, aby w sposób cywilizowany prowadzić wszelkie procedury związane z dalszymi losami tych ludzi. - Nie zgadzamy się z decyzją Sejmu i Prezydenta RP, którzy wprowadzili stan wyjątkowy i przez to niemożliwa jest legalna pomoc uchodźcom.
Owsiak o tym, kiedy zacznie działać punkt pomocy humanitarnej w Michałowie
Owsiak był również pytany o punkt humanitarny, który WOŚP chce stworzyć w Michałowie, nieopodal granicy z Białorusią. Pytany o to, kiedy punkt zacznie działać, odpowiedział, że "daty jeszcze nie zna". - Ale myślę, że to są najbliższe dni po Wszystkich Świętych – przekazał.
Dodał, że w tej sprawie prowadzone są konsultacje z Rzecznikiem Praw Obywatelskich i z Polskim Czerwonym Krzyżem. - Dogadaliśmy się i będziemy chcieli tam razem być każdego dnia - powiedział.
Mówił też, że po piątkowej konferencji - kiedy ogłosił zamiar budowy punktu - "odezwało się do nas bardzo dużo osób, organizacji, które mówią: tak, chcemy być obok was i chcemy wam pomagać".
Szef WOŚP: przejrzyjmy na oczy
Owsiak mówił również o 30. Finale Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, który odbędzie się 30 stycznia. Przekazał, że do tej pory powstało 899 sztabów. - Już jesteśmy w tylu miejscach na całym świecie i ci wszyscy Polacy i rodacy są gotowi - powiedział gość TVN24.
Szef Orkiestry apelował też: - Przejrzyjmy na oczy, patrzmy, że ten świat może być kolorowy, zróbmy wszystko, żeby taki był.
Zwrócił się także o wspieranie Orkiestry na co dzień i podziękował za każdą okazaną pomoc.
CZYTAJ TAKŻE: Jurek Owsiak ogłosił cel 30. finału WOŚP >>>
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24