Lex Czarnek w Sejmie. Opozycja: "To jest nadzór polityczny, nie nadzór pedagogiczny"

Źródło:
tvn24.pl
Minister Czarnek atakuje opozycję za krytykę tzw. lex Czarnek
Minister Czarnek atakuje opozycję za krytykę tzw. lex Czarnek
wideo 2/6
Minister Czarnek atakuje opozycję za krytykę tzw. lex Czarnek

- Demonizowanie tej ustawy przez opozycję, nie ma nic wspólnego z rozwiązaniami proponowanymi w omawianych przepisach - zapewniał poseł Tomasz Zieliński z PiS. A członkowie opozycji kolejno wymieniali zagrożenia związane m.in. z centralizacją oświaty, osłabieniem roli rodziców, ideologizacją szkolnych programów. Po sejmowej debacie projekt tzw. lex Czarnek, wraca do komisji. Posiedzenie już w czwartek o godzinie 10.

W środę 12 stycznia w Sejmie posłanka PiS Teresa Wargocka złożyła sprawozdanie z ubiegłotygodniowego posiedzenia połączonych komisji edukacji oraz obrony. Posłowie zajmowali się projektem zmian w Prawie oświatowym, zakładającym przede wszystkim wzmocnienie roli kuratorów oświaty. Te przepisy, nazywane lex Czarnek, od wielu miesięcy krytykują związki zawodowe działające w oświacie, organizacje pozarządowe zrzeszone w koalicji Wolna Szkoła oraz korporacje samorządowe.

- Te zmiany nie uzyskały akceptacji opozycji, która chciałaby, żeby te zmiany nie były wprowadzone - przyznała Wargocka. Przekonywała jednak, że przepisy nie są zagrożeniem dla edukacji: - Szkoła nie ma ustawowo zapisanej autonomii. Mówimy jedynie o autonomii nauczyciela i ona jest nienaruszona. Wręcz przeciwnie, wiele działań ministerstwa w ostatnich latach dostarcza dodatkowych narzędzi, pomocy dydaktycznych. Żaden nauczyciel nie jest ograniczany w swojej autonomii - zapewniała.

W czasie posiedzenia komisji 4 stycznia ich członkowie - większością głosów posłów PiS - odrzucili wnioski opozycji o całkowite odrzucenie zmian (wniosek złożony przez Agnieszkę Dziemianowicz-Bąk z Lewicy), wysłuchanie obywatelskie (Krystyna Szumilas z KO) oraz skierowanie do podkomisji (Piotr Borys z KO).

Wulgaryzmy na komisji sejmowej w sprawie lex Czarnek
Wulgaryzmy na komisji sejmowej w sprawie lex Czarnektvn24

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO

PiS: robimy to dla rodziców

Jedynym ugrupowaniem, które w całości popiera proponowane przez ministra Czarnka rozwiązania, jest PiS. Poseł tej partii Tomasz Zieliński mówił w środę: - Demonizowanie tej ustawy przez opozycję, nie ma nic wspólnego z rozwiązaniami proponowanymi w omawianych przepisach.

Twierdził też, że zmiany mają załatać luki w prawie. - Bardzo nielicznie, ale jednak występowały sytuacje, gdy dyrektor nie wykonywał zaleceń kuratora, a dyrektor szkoły niepublicznej uniemożliwiał przeprowadzenie kontroli - powiedział.

Tomasz Zieliński z PiS o tzw. lex Czarnek
Tomasz Zieliński z PiS o tzw. lex Czarnek

Najwięcej wątpliwości wśród krytyków ustawy budzi zapis o tym, że to kurator będzie podejmował ostateczną decyzję na temat tego, jakie organizacje pozarządowe będą mogły prowadzić zajęcia dla chętnych uczniów w szkołach. PiS tłumaczy, że ten przepis broni prawa rodziców do wychowywania dzieci. Choć przepisy zakładają, że kurator będzie mógł odmówić nawet wtedy, gdy wszyscy rodzice zgodzą się na udział dzieci w jakichś zajęciach, np. edukacji seksualnej.

Zieliński: - Żadna pozaszkolna organizacja, za wyjątkiem harcerskich, nie będzie mogła prowadzić zajęć z ich dziećmi bez ich wiedzy.

Opozycja: odbieracie rodzicom prawa

Krystyna Szumilas z KO, była minister edukacji, o proponowanych zmianach mówiła: - To ręczne sterowanie szkołą przez polityków i odebranie rodzicom prawa do wychowywania.

Powiedziała, że Sejm, debatując nad tymi przepisami, decyduje, "czy szkoła będzie odpowiadała na potrzeby dzieci, czy będzie wychowywała ludzi zniewolonych, podporządkowanych, podatnych na propagandę partii rządzącej?". Posłanka cytowała też ustawę z 1961 roku, twierdząc, że przepisy z PRL przypominają rozwiązania proponowane przez Czarnka.

JAK ZMIENIAŁA SIĘ ROLA KURATORÓW OŚWIATY I JAKĄ WŁADZĘ DOSTANIE TERAZ?

- Uważacie, że lepiej od rodziców wiecie, jak oni mają wychowywać swoje dzieci - zwracała się Szumilas do posłów PiS.

Kosiniak-Kamysz o lex Czarnek: myślę, że zrobi krzywdę pokoleniom
Kosiniak-Kamysz o lex Czarnek: myślę, że zrobi krzywdę pokoleniomTVN24

W podobnym tonie wypowiadała się w imieniu Lewicy Dziemianowicz-Bąk. - Lex Czarnek to zagrożenie dla uczniów i to o nich, młode Polki i Polaków, chce się dziś upomnieć - komentowała. Mówiła o tym, że szkoła powinna być miejscem, gdzie dziecko jest otoczone opieką i profesjonalnym wsparciem, "pomaga rozwiązywać problemy i rozwijać marzenia". A ministrowi Czarnkowi zalecała, by zamiast walczyć z edukacją seksualną, zajął się ubóstwem dzieci.

Dariusz Klimczak z Koalicji Polskiej ocenił, że ustawa "cofa polską edukację o trzy dekady". Przypominał też wypowiedź małopolskiej kurator oświaty Barbary Nowak, która szczepionki nazwała "eksperymentem". - Tak chcemy żeby wyglądała szkoła? Po to zwiększamy kompetencje kuratorów, by wychowywać kolejne pokolenia antyszczepionkowców? - pytał Klimczak. I dodał, że w reformie "nie chodzi o nadzór pedagogiczny, a polityczny". Pytał też, co się stało z projektem prezydenta Andrzeja Dudy, który w kwestii zajęć dodatkowych chciał dać większe prawa rodzicom i nie mieszał w to kuratora. - Dziś sprawdzałem i ten projekt nawet opinii rządu nie ma - wytykał Klimczak.

Niedzielski: kurator Nowak absolutnie powinna zostać zwolniona
Niedzielski: kurator Nowak absolutnie powinna zostać zwolnionaTVN24

Artur Dziambor z Konfederacji: - Ta ustawa jest czymś przeciwnym do tego, do czego powinniśmy dążyć, czyli żeby szkoły ze sobą konkurowały. Mówicie "rodzice decydują", ale u was to pusta fraza. W tych przepisach nie rodzice decydują.

Dziambor powiedział też, że "minister edukacji staje się dyktatorem polskiej szkoły". I zwracał się do PiS: - Czy chcecie, żeby taką władzę kiedyś przejął ktoś z Lewicy? Bo ja bym nie chciał.

Michał Gramatyka (Polska 2050) mówił, że PiS chciałoby, aby szkoła wyglądała jak na obrazkach ze "Sposobu na Alcybiadesa" lub "Szatana z siódmej klasy". - Nie dociera do was to, co nauka mówi o wychowaniu - krytykował.

Lex Czarnek w Sejmie, przed budynkiem protest
Lex Czarnek w Sejmie, przed budynkiem protest"Fakty" TVN

Czarnek: robicie dzieciom wodę z mózgu

Nim jeszcze doszło do pytań posłów (a było ich kilkadziesiąt i na zadanie każdego posłowie otrzymali pół minuty), głos zabrał minister edukacji Przemysław Czarnek.

- Za czym jesteśmy i za jaką Polską jesteśmy? Jesteśmy za Polską silną - mówił minister Czarnek. I dodawał: - Za państwem dbającym o dzieci i młodzież. Od Dolnego Śląska po Suwalszczyznę, od Bieszczad po zachodnie Pomorze, od Zakopanego po Gdańsk, bo Gdańsk też jest w Polsce, mimo że wam się to może nie podobać - zwracał się do opozycji. Pytał też posłów: - Czy jesteście za decentralizacją totalną państwa, rozbiciem dzielnicowym?

Czarnek szczególnie krytykował polityków PSL. Mówił m.in. że na wsi "ludzie z PSL wstydzą się". Posłance Szumilas powiedział z kolei, że "nie ma prawa odwoływać się do ideałów 'Solidarności'", bo "występuje ramię w ramię z postkomunistami".

- W tej ustawie chodzi tylko o jedną rzecz i nie rozumiem, czemu państwo nie pozwalacie opinii publicznej, zapoznać się z materiałami, które jakaś organizacja chce przekazywać dzieciom - mówił minister. I dodawał: - Chodzi o transparentność. Dla mnie to transparentność, otwartość. To jest wolność dla rodziców.

Czarnek zwrócił się też do opozycji słowami: - Robicie dzieciom wodę z mózgu, powodujecie rozchwianie emocjonalne tych biednych dzieci, a potem mówicie, że depresji dostają.

Przekonywał, że "państwo polskie ma święty obowiązek bronić dzieci przed demoralizacją". - I dlatego te przepisy uchwalam - dodał.

Projekt wraca do komisji

Na pytania posłów i posłanek odpowiadał wiceminister Dariusz Piotnowski. Około godz. 14 posłanka Agnieszka Hanajczyk (KO) zwróciła uwagę, że ministra Czarnka nie ma już na obradach, wyszedł w trakcie zadawanych pytań, nie wysłuchał więc wątpliwości i krytyki opozycji.

- Albo państwo nie czytali projektu ustawy, albo świadomie próbujecie manipulować tymi, którzy słuchają tej debaty. Opowiadacie o rzeczach, które wam się przyśniły albo przeczytaliście o nich w partyjnych dokumentach - zwracał się do opozycji wiceminister.

Jego zdaniem opozycja "ma zupełnie inny pogląd" na rolę państwa w edukacji. - Uważacie, że państwo powinno abdykować ze wszystkich swoich kompetencji, także w dziedzinie oświaty - mówił wiceminister.

Jego zdaniem opozycja próbuje "zmieniać kolejne pokolenia Polaków na modłę i wyobrażenia, jakie mają szefowie samorządów" i jako przykład podawał prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego, który pozwalał na zajęcia z edukacji seksualnej w szkołach.

- Stawiamy tamę wprowadzeniu przymusowych zajęć, których rodzice nie chcą - mówił Piontkowski. Choć już dziś przepisy zakładają, że na zajęcia dodatkowe rodzice wyrażają zgodę lub nie.

W związku z tym, że do projektu zgłoszono kilkadziesiąt poprawek, Sejm ponownie skierował go do komisji edukacji i komisji obrony (część zapisów dotyczy klas wojskowych). Posiedzenie połączonych komisji zaplanowano na czwartek 13 stycznia o godz. 10.

#bezprzerwy

W tvn24.pl przyglądamy się pomysłom ministra Przemysława Czarnka i jego doradców. Urzędniczy język ustaw i rozporządzeń przekładamy dla Was na język szkolnej praktyki. Z ekspertami oceniamy, czy to, co się za tymi pomysłami i postulowanymi rozwiązaniami kryje, będzie korzystne dla uczniów i nauczycieli. Sprawdzamy, czy autonomia szkół jest zagrożona i czy rodzice rzeczywiście będą mieli wpływ na edukację i wychowanie swoich dzieci. Wszystko to - artykuły, wywiady, materiały wideo, interaktywne infografiki, omówienia badań - możecie znaleźć w naszym serwisie pod hasłem #bezprzerwy.

Autorka/Autor:Justyna Suchecka

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Były sekretarz stanu USA Mike Pompeo napisał o elementach "planu Trumpa" dla Ukrainy w przypadku jego zwycięstwa w wyborach prezydenckich. Ma on zakładać między innymi realne sankcje wobec Kremla, wzmocnienie NATO, lend-lease dla Ukrainy i zniesienie ograniczeń na użycie amerykańskiej broni w jej wojnie przeciwko Rosji.

"Plan Trumpa" dla Ukrainy. Jego były współpracownik zdradził szczegóły

"Plan Trumpa" dla Ukrainy. Jego były współpracownik zdradził szczegóły

Źródło:
PAP

Na ulicy Wspólnej w dzielnicy Śródmieście kobieta w wieku około 28 lat została dźgnięta ostrym narzędziem - przekazało stołeczne pogotowie. Do ataku doszło w piątek wieczorem. Policja potwierdza, że poszkodowana została przewieziona do szpitala. Jak ustaliliśmy, kobieta nie chce jednak współpracować z policją.

Kobieta raniona nożem w centrum. "Sprawca zbiegł"

Kobieta raniona nożem w centrum. "Sprawca zbiegł"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na pływalni Polonez OSiR Targówek korzystający z basenu dorośli i dzieci zatruli się chlorem. Jego poziom przekraczał normę nawet kilkunastokrotnie. W piątek do szpitala trafiło 21 osób, w sobotę przebywało w nim nadal osiem osób, w tym czwórka dzieci. Policja przekazała, że do sprawy zatrzymano trzy osoby - to pracownicy pływalni. Przyczyny zdarzenia zbada prokuratura.

Masowe zatrucie na basenie. Zatrzymano pracowników pływalni

Masowe zatrucie na basenie. Zatrzymano pracowników pływalni

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zarzut zabójstwa z zamiarem bezpośrednim usłyszał 20-latek podejrzany o zamordowanie kobiety w jednym z mieszkań w Opolu. Hubert Ś. zeznał, że uderzył ofiarę siedem razy młotkiem w głowę, a powodem ataku była kłótnia o pieniądze.

Zginęła kobieta, została skatowana młotkiem. Policja zatrzymała 20-latka

Zginęła kobieta, została skatowana młotkiem. Policja zatrzymała 20-latka

Źródło:
TVN24

Pasażerka samolotu, który miał odlecieć z Rzymu do Katanii, przemycała iguanę. Obecności zwierzęcia nie ujawnił żaden system kontroli lotniskowej, a ku zaskoczeniu wszystkich jaszczurkę na pokładzie wykryła... kotka współpasażerki.

Kotka wyczuła "egzotyczną koleżankę" w samolocie. To był koniec podróży dla jednej z pasażerek

Kotka wyczuła "egzotyczną koleżankę" w samolocie. To był koniec podróży dla jednej z pasażerek

Źródło:
PAP, corriere.it

Do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej trafiła pierwsza sprawa wiborowa skierowana przez Sąd Okręgowy w Częstochowie. Co to oznacza dla kredytobiorców? - Jeśli wyrok TSUE będzie wskazywał na możliwość unieważnienia umów kredytów PLN + WIBOR, to należy spodziewać się fali dziesiątek tysięcy pozwów konsumentów upominających się o swoje prawa przed sądami w całym kraju - odpowiada w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl Robert Górski, radca prawny.

TSUE zajmie się WIBOR-em. Czy to wywoła lawinę pozwów złotówkowiczów?

TSUE zajmie się WIBOR-em. Czy to wywoła lawinę pozwów złotówkowiczów?

Źródło:
tvn24.pl

35-letni mężczyzna został wciągnięty przez maszynę, którą naprawiał na terenie firmy budowlanej w Koszalinie. Jego życia nie udało się uratować. Przyczyny i okoliczności tragedii bada policja pod nadzorem prokuratury. Sprawą zajmuje się także inspekcja pracy.

Śmiertelny wypadek na terenie firmy budowlanej

Śmiertelny wypadek na terenie firmy budowlanej

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Coraz częściej pojawiają się apele o wprowadzenie ograniczeń dla masowej turystyki, która w negatywny sposób wpływa na przyrodę, zabytki czy życie lokalnych mieszkańców. W wielu zakątkach świata znajdują się góry, jaskinie a nawet rajskie wyspy, gdzie turyści są niemile widziani.

"Wstęp wzbroniony". Coraz dłuższa lista miejsc, gdzie turyści nie są mile widziani

"Wstęp wzbroniony". Coraz dłuższa lista miejsc, gdzie turyści nie są mile widziani

Dorosły czarny niedźwiedź z młodym w mieście Winsted w amerykańskim stanie Connecticut zatrzasnął się w samochodzie. Zwierzęta zniszczyły tapicerkę, uruchomiły radio i trąbiły klaksonem. Na zewnątrz auta znajdował się jeszcze jeden zaniepokojony młody osobnik.

Niedźwiedzie weszły do samochodu. Zdemolowały go, włączyły radio i trąbiły klaksonem

Niedźwiedzie weszły do samochodu. Zdemolowały go, włączyły radio i trąbiły klaksonem

Źródło:
PAP

Hubert Kijek rozmawiał z Allanem Lichtmanem, wybitnym amerykańskim politologiem i historykiem, który od wyborów w 1984 roku trafnie przewiduje, kto wygra prezydencki wyścig w Stanach Zjednoczonych. Robi to na podstawie opracowanej przez siebie metody "trzynastu kluczy". Specjalista uważa, że demokraci mają dużą szansę na zwycięstwo, ale ostateczną prognozę wyniku wyborów prezydenckich prawdopodobnie poda w sierpniu, po konwencji demokratów.

Kto będzie kolejnym prezydentem USA? Allan Lichtman od 40 lat trafnie przewiduje wyniki wyborów

Kto będzie kolejnym prezydentem USA? Allan Lichtman od 40 lat trafnie przewiduje wyniki wyborów

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Pochodzący z archidiecezji warszawskiej ksiądz został zatrzymany w środę w Austrii w związku ze złamaniem ustawy antynarkotykowej. - Wkrótce będą podjęte działania prawno-kanoniczne - poinformował rzecznik arcybiskupa metropolity warszawskiego i archidiecezji warszawskiej ksiądz Przemysław Śliwiński

Polski ksiądz miał produkować narkotyki w Austrii. Będą "działania prawno-kanoniczne"

Polski ksiądz miał produkować narkotyki w Austrii. Będą "działania prawno-kanoniczne"

Źródło:
PAP

Policjanci z Olsztyna poszukują mężczyzny podejrzewanego o kieszonkową kradzież portfela pasażerki autobusu komunikacji miejskiej, do której doszło w marcu tego roku. Wszystkie osoby, które mogą pomóc w jego identyfikacji, proszeni są o kontakt z policją.

"Wyjął portfel z torebki". Policja publikuje nagranie

"Wyjął portfel z torebki". Policja publikuje nagranie

Źródło:
tvn24.pl, KMP Olsztyn

Do śmiertelnego wypadku doszło na drodze wojewódzkiej 367 między Ogorzelcem a Leszczyńcem (woj. dolnośląskie). Kierowca samochodu zjechał z drogi i uderzył w drzewo. Na miejscu pomimo reanimacji śmierć poniosła pasażerka. 35-latek oraz 6-letnie dziecko zostali przewiezieni do szpitala.

Samochód zjechał z drogi i uderzył w drzewo. Nie żyje jedna osoba

Samochód zjechał z drogi i uderzył w drzewo. Nie żyje jedna osoba

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

W piątkowym losowaniu Eurojackpot padła główna wygrana. Nagrodą o równowartości 180 milionów złotych podzielą się szczęśliwcy z Norwegii i Szwecji. W Polsce odnotowano wysoką wygraną drugiego stopnia. Oto liczby, które wylosowano 27 lipca 2024 roku.

Kumulacja w Eurojackpot rozbita

Kumulacja w Eurojackpot rozbita

Źródło:
tvn24.pl

885 dni temu rozpoczęła się inwazja Rosji na Ukrainę. Ukraińska armia przerzuca dodatkowe siły do zrujnowanego Torecka w obwodzie donieckim, a miejscowi cywile próbują stamtąd uciekać pod ogniem nieprzyjaciela. Sztab Generalny Ukrainy poinformował w piątek o ataku na lotnisko w mieście Saki na okupowanym przez Rosję Krymie. Unia Europejska przekazała Ukrainie 1,5 mld euro z zamrożonych rosyjskich aktywów. Oto, co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Najważniejsze wydarzenia ostatnich godzin w Ukrainie

Najważniejsze wydarzenia ostatnich godzin w Ukrainie

Źródło:
PAP

Ponad 130 zniszczonych budynków i ewakuacja tysięcy ludzi - tak wygląda sytuacja w dwóch hrabstwach na północy Kalifornii, gdzie trwa walka z jednym z największych pożarów w historii tego stanu. Ogłoszono stan wyjątkowy. Trudna sytuacja jest też w sąsiednim Oregonie, gdzie spłonęły gospodarstwa i wiele zwierząt - informują lokalne media.

Ponad 130 budynków spłonęło, ogień zagraża tysiącom kolejnych

Ponad 130 budynków spłonęło, ogień zagraża tysiącom kolejnych

Źródło:
PAP, Reuters, CNN, tvnmeteo.pl

Turyści podróżujący na Zanzibar będą musieli zapłacić 44 dolary (czyli ponad 170 złotych) dodatkowej opłaty. To ubezpieczenie, które będzie ważne przez 92 dni i zacznie obowiązywać od 1 września bieżącego roku na terenie całego archipelagu.

Turystyczny raj wprowadza przymusową opłatę dla odwiedzających

Turystyczny raj wprowadza przymusową opłatę dla odwiedzających

Źródło:
PAP
Amerykańska gra prezydenckim zdrowiem

Amerykańska gra prezydenckim zdrowiem

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Federalne Biuro Śledcze potwierdziło ostatecznie, że podczas wiecu wyborczego w Pensylwanii Donald Trump został raniony kulą. "To, co trafiło byłego prezydenta Trumpa w ucho, to był pocisk, cały lub rozdrobniony na mniejsze kawałki, wystrzelony z karabinu zmarłego" - głosi opublikowane w piątek oświadczenie FBI. Trump zapowiedział, że zorganizuje kolejny wiec w Butler, mieście, w którym doszło do zamachu.

FBI już wie, co raniło Donalda Trumpa

FBI już wie, co raniło Donalda Trumpa

Źródło:
PAP

Niemal jednogłośnie Sejm odwołał dwie członkinie Państwowej Komisji do spraw pedofilii. Domagała się tego przewodnicząca komisji. Zarzuty przedstawiono na wyjątkowym, bo utajnionym posiedzeniu Sejmu. Dotyczą mobbingu i niegospodarności. Posłowie uznali je za poważne.

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Źródło:
Fakty TVN

46-latek jest podejrzany o znęcanie się psychiczne i fizycznie nad żoną. Awantury miał wszczynać wielokrotnie. Podczas ostatniej uderzył żonę talerzem w głowę. Grozi mu pięć lat więzienia, został tymczasowo aresztowany.

"Uderzył żonę talerzem w głowę"

"Uderzył żonę talerzem w głowę"

Źródło:
tvn24.pl
Wielki Niemowa, przyszły Tarzan i cztery Oscary

Wielki Niemowa, przyszły Tarzan i cztery Oscary

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed upałem. W sobotę w kilku regionach zrobi się bardzo gorąco. Temperatura w cieniu ma sięgać nawet 33 stopni Celsjusza.

Ostrzeżenia IMGW dla 10 województw

Ostrzeżenia IMGW dla 10 województw

Źródło:
tvnmeteo.pl

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Zgodnie z przyjętymi poprawkami to prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej będzie mediatorem w sporach między wydawcami a big techami. Wcześniej wydawcy i redakcje apelowały, by wyższa izba zmieniła uchwalone w Sejmie niekorzystne przepisy tak, by łatwiej było negocjować z platformami cyfrowymi.

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Źródło:
tvn24.pl

Rada Wydawców Stowarzyszenia Gazet Lokalnych z nadzieją przyjęła poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim wzmacniające pozycję wydawców w negocjacjach z big techami - czytamy w oświadczeniu rady na portalu X. W piątek Sejm zadecydował, że projekt ustawy z poprawkami trafi na biurko prezydenta.

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

Źródło:
tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najgłośniejszych filmowych premierach tego tygodnia. Na wielki ekran trafił między innymi "Deadpool & Wolverine" z Ryanem Reynoldsem i Hugh Jackmanem w rolach głównych. Prowadząca program opowiedziała też o nowej biografii filmowej Boba Dylana. W piosenkarza i laureata Nagrody Nobla wcielił się Timothée Chalamet.

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Źródło:
tvn24.pl