Lex Czarnek w Sejmie. Opozycja: "To jest nadzór polityczny, nie nadzór pedagogiczny"

Źródło:
tvn24.pl
Minister Czarnek atakuje opozycję za krytykę tzw. lex Czarnek
Minister Czarnek atakuje opozycję za krytykę tzw. lex Czarnek
wideo 2/6
Minister Czarnek atakuje opozycję za krytykę tzw. lex Czarnek

- Demonizowanie tej ustawy przez opozycję, nie ma nic wspólnego z rozwiązaniami proponowanymi w omawianych przepisach - zapewniał poseł Tomasz Zieliński z PiS. A członkowie opozycji kolejno wymieniali zagrożenia związane m.in. z centralizacją oświaty, osłabieniem roli rodziców, ideologizacją szkolnych programów. Po sejmowej debacie projekt tzw. lex Czarnek, wraca do komisji. Posiedzenie już w czwartek o godzinie 10.

W środę 12 stycznia w Sejmie posłanka PiS Teresa Wargocka złożyła sprawozdanie z ubiegłotygodniowego posiedzenia połączonych komisji edukacji oraz obrony. Posłowie zajmowali się projektem zmian w Prawie oświatowym, zakładającym przede wszystkim wzmocnienie roli kuratorów oświaty. Te przepisy, nazywane lex Czarnek, od wielu miesięcy krytykują związki zawodowe działające w oświacie, organizacje pozarządowe zrzeszone w koalicji Wolna Szkoła oraz korporacje samorządowe.

- Te zmiany nie uzyskały akceptacji opozycji, która chciałaby, żeby te zmiany nie były wprowadzone - przyznała Wargocka. Przekonywała jednak, że przepisy nie są zagrożeniem dla edukacji: - Szkoła nie ma ustawowo zapisanej autonomii. Mówimy jedynie o autonomii nauczyciela i ona jest nienaruszona. Wręcz przeciwnie, wiele działań ministerstwa w ostatnich latach dostarcza dodatkowych narzędzi, pomocy dydaktycznych. Żaden nauczyciel nie jest ograniczany w swojej autonomii - zapewniała.

W czasie posiedzenia komisji 4 stycznia ich członkowie - większością głosów posłów PiS - odrzucili wnioski opozycji o całkowite odrzucenie zmian (wniosek złożony przez Agnieszkę Dziemianowicz-Bąk z Lewicy), wysłuchanie obywatelskie (Krystyna Szumilas z KO) oraz skierowanie do podkomisji (Piotr Borys z KO).

Wulgaryzmy na komisji sejmowej w sprawie lex Czarnek
Wulgaryzmy na komisji sejmowej w sprawie lex Czarnektvn24

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO

PiS: robimy to dla rodziców

Jedynym ugrupowaniem, które w całości popiera proponowane przez ministra Czarnka rozwiązania, jest PiS. Poseł tej partii Tomasz Zieliński mówił w środę: - Demonizowanie tej ustawy przez opozycję, nie ma nic wspólnego z rozwiązaniami proponowanymi w omawianych przepisach.

Twierdził też, że zmiany mają załatać luki w prawie. - Bardzo nielicznie, ale jednak występowały sytuacje, gdy dyrektor nie wykonywał zaleceń kuratora, a dyrektor szkoły niepublicznej uniemożliwiał przeprowadzenie kontroli - powiedział.

Tomasz Zieliński z PiS o tzw. lex Czarnek
Tomasz Zieliński z PiS o tzw. lex Czarnek

Najwięcej wątpliwości wśród krytyków ustawy budzi zapis o tym, że to kurator będzie podejmował ostateczną decyzję na temat tego, jakie organizacje pozarządowe będą mogły prowadzić zajęcia dla chętnych uczniów w szkołach. PiS tłumaczy, że ten przepis broni prawa rodziców do wychowywania dzieci. Choć przepisy zakładają, że kurator będzie mógł odmówić nawet wtedy, gdy wszyscy rodzice zgodzą się na udział dzieci w jakichś zajęciach, np. edukacji seksualnej.

Zieliński: - Żadna pozaszkolna organizacja, za wyjątkiem harcerskich, nie będzie mogła prowadzić zajęć z ich dziećmi bez ich wiedzy.

Opozycja: odbieracie rodzicom prawa

Krystyna Szumilas z KO, była minister edukacji, o proponowanych zmianach mówiła: - To ręczne sterowanie szkołą przez polityków i odebranie rodzicom prawa do wychowywania.

Powiedziała, że Sejm, debatując nad tymi przepisami, decyduje, "czy szkoła będzie odpowiadała na potrzeby dzieci, czy będzie wychowywała ludzi zniewolonych, podporządkowanych, podatnych na propagandę partii rządzącej?". Posłanka cytowała też ustawę z 1961 roku, twierdząc, że przepisy z PRL przypominają rozwiązania proponowane przez Czarnka.

JAK ZMIENIAŁA SIĘ ROLA KURATORÓW OŚWIATY I JAKĄ WŁADZĘ DOSTANIE TERAZ?

- Uważacie, że lepiej od rodziców wiecie, jak oni mają wychowywać swoje dzieci - zwracała się Szumilas do posłów PiS.

Kosiniak-Kamysz o lex Czarnek: myślę, że zrobi krzywdę pokoleniom
Kosiniak-Kamysz o lex Czarnek: myślę, że zrobi krzywdę pokoleniomTVN24

W podobnym tonie wypowiadała się w imieniu Lewicy Dziemianowicz-Bąk. - Lex Czarnek to zagrożenie dla uczniów i to o nich, młode Polki i Polaków, chce się dziś upomnieć - komentowała. Mówiła o tym, że szkoła powinna być miejscem, gdzie dziecko jest otoczone opieką i profesjonalnym wsparciem, "pomaga rozwiązywać problemy i rozwijać marzenia". A ministrowi Czarnkowi zalecała, by zamiast walczyć z edukacją seksualną, zajął się ubóstwem dzieci.

Dariusz Klimczak z Koalicji Polskiej ocenił, że ustawa "cofa polską edukację o trzy dekady". Przypominał też wypowiedź małopolskiej kurator oświaty Barbary Nowak, która szczepionki nazwała "eksperymentem". - Tak chcemy żeby wyglądała szkoła? Po to zwiększamy kompetencje kuratorów, by wychowywać kolejne pokolenia antyszczepionkowców? - pytał Klimczak. I dodał, że w reformie "nie chodzi o nadzór pedagogiczny, a polityczny". Pytał też, co się stało z projektem prezydenta Andrzeja Dudy, który w kwestii zajęć dodatkowych chciał dać większe prawa rodzicom i nie mieszał w to kuratora. - Dziś sprawdzałem i ten projekt nawet opinii rządu nie ma - wytykał Klimczak.

Niedzielski: kurator Nowak absolutnie powinna zostać zwolniona
Niedzielski: kurator Nowak absolutnie powinna zostać zwolnionaTVN24

Artur Dziambor z Konfederacji: - Ta ustawa jest czymś przeciwnym do tego, do czego powinniśmy dążyć, czyli żeby szkoły ze sobą konkurowały. Mówicie "rodzice decydują", ale u was to pusta fraza. W tych przepisach nie rodzice decydują.

Dziambor powiedział też, że "minister edukacji staje się dyktatorem polskiej szkoły". I zwracał się do PiS: - Czy chcecie, żeby taką władzę kiedyś przejął ktoś z Lewicy? Bo ja bym nie chciał.

Michał Gramatyka (Polska 2050) mówił, że PiS chciałoby, aby szkoła wyglądała jak na obrazkach ze "Sposobu na Alcybiadesa" lub "Szatana z siódmej klasy". - Nie dociera do was to, co nauka mówi o wychowaniu - krytykował.

Lex Czarnek w Sejmie, przed budynkiem protest
Lex Czarnek w Sejmie, przed budynkiem protest"Fakty" TVN

Czarnek: robicie dzieciom wodę z mózgu

Nim jeszcze doszło do pytań posłów (a było ich kilkadziesiąt i na zadanie każdego posłowie otrzymali pół minuty), głos zabrał minister edukacji Przemysław Czarnek.

- Za czym jesteśmy i za jaką Polską jesteśmy? Jesteśmy za Polską silną - mówił minister Czarnek. I dodawał: - Za państwem dbającym o dzieci i młodzież. Od Dolnego Śląska po Suwalszczyznę, od Bieszczad po zachodnie Pomorze, od Zakopanego po Gdańsk, bo Gdańsk też jest w Polsce, mimo że wam się to może nie podobać - zwracał się do opozycji. Pytał też posłów: - Czy jesteście za decentralizacją totalną państwa, rozbiciem dzielnicowym?

Czarnek szczególnie krytykował polityków PSL. Mówił m.in. że na wsi "ludzie z PSL wstydzą się". Posłance Szumilas powiedział z kolei, że "nie ma prawa odwoływać się do ideałów 'Solidarności'", bo "występuje ramię w ramię z postkomunistami".

- W tej ustawie chodzi tylko o jedną rzecz i nie rozumiem, czemu państwo nie pozwalacie opinii publicznej, zapoznać się z materiałami, które jakaś organizacja chce przekazywać dzieciom - mówił minister. I dodawał: - Chodzi o transparentność. Dla mnie to transparentność, otwartość. To jest wolność dla rodziców.

Czarnek zwrócił się też do opozycji słowami: - Robicie dzieciom wodę z mózgu, powodujecie rozchwianie emocjonalne tych biednych dzieci, a potem mówicie, że depresji dostają.

Przekonywał, że "państwo polskie ma święty obowiązek bronić dzieci przed demoralizacją". - I dlatego te przepisy uchwalam - dodał.

Projekt wraca do komisji

Na pytania posłów i posłanek odpowiadał wiceminister Dariusz Piotnowski. Około godz. 14 posłanka Agnieszka Hanajczyk (KO) zwróciła uwagę, że ministra Czarnka nie ma już na obradach, wyszedł w trakcie zadawanych pytań, nie wysłuchał więc wątpliwości i krytyki opozycji.

- Albo państwo nie czytali projektu ustawy, albo świadomie próbujecie manipulować tymi, którzy słuchają tej debaty. Opowiadacie o rzeczach, które wam się przyśniły albo przeczytaliście o nich w partyjnych dokumentach - zwracał się do opozycji wiceminister.

Jego zdaniem opozycja "ma zupełnie inny pogląd" na rolę państwa w edukacji. - Uważacie, że państwo powinno abdykować ze wszystkich swoich kompetencji, także w dziedzinie oświaty - mówił wiceminister.

Jego zdaniem opozycja próbuje "zmieniać kolejne pokolenia Polaków na modłę i wyobrażenia, jakie mają szefowie samorządów" i jako przykład podawał prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego, który pozwalał na zajęcia z edukacji seksualnej w szkołach.

- Stawiamy tamę wprowadzeniu przymusowych zajęć, których rodzice nie chcą - mówił Piontkowski. Choć już dziś przepisy zakładają, że na zajęcia dodatkowe rodzice wyrażają zgodę lub nie.

W związku z tym, że do projektu zgłoszono kilkadziesiąt poprawek, Sejm ponownie skierował go do komisji edukacji i komisji obrony (część zapisów dotyczy klas wojskowych). Posiedzenie połączonych komisji zaplanowano na czwartek 13 stycznia o godz. 10.

#bezprzerwy

W tvn24.pl przyglądamy się pomysłom ministra Przemysława Czarnka i jego doradców. Urzędniczy język ustaw i rozporządzeń przekładamy dla Was na język szkolnej praktyki. Z ekspertami oceniamy, czy to, co się za tymi pomysłami i postulowanymi rozwiązaniami kryje, będzie korzystne dla uczniów i nauczycieli. Sprawdzamy, czy autonomia szkół jest zagrożona i czy rodzice rzeczywiście będą mieli wpływ na edukację i wychowanie swoich dzieci. Wszystko to - artykuły, wywiady, materiały wideo, interaktywne infografiki, omówienia badań - możecie znaleźć w naszym serwisie pod hasłem #bezprzerwy.

Autorka/Autor:Justyna Suchecka

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Decyzje są podjęte - mówił o dalszych losach ministra nauki i szkolnictwa wyższego Dariusza Wieczorka wiceprzewodniczący Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty. Wieczorek pytany o ewentualną dymisję mówił w środę, że "wszystkie warianty są możliwe".

Czarzasty o przyszłości ministra Wieczorka: decyzje są podjęte

Czarzasty o przyszłości ministra Wieczorka: decyzje są podjęte

Źródło:
TVN24

90-latka została potrącona, gdy próbowała przejść przez czteropasmową, dwukierunkową drogę w Lubinie (woj. dolnośląskie). Kobieta weszła wprost pod nadjeżdżającego nissana, którym kierowała 60-latka. Seniorka została przetransportowana do szpitala.

90-latka na czteropasmówce. Chciała przejść "na skróty". Nagranie

90-latka na czteropasmówce. Chciała przejść "na skróty". Nagranie

Źródło:
tvn24.pl

Dominique Pelicot został skazany na 20 lat więzienia za wielokrotne odurzanie i gwałty na swojej byłej żonie Gisèle oraz oferowanie kilkudziesięciu obcym mężczyznom współżycia z nią, gdy była nieprzytomna - podała agencja Reutera. Mężczyzna został w czwartek uznany za winnego wszystkich zarzucanych mu czynów.

Dominique Pelicot winny wszystkich zarzucanych mu czynów, maksymalny wymiar kary

Dominique Pelicot winny wszystkich zarzucanych mu czynów, maksymalny wymiar kary

Źródło:
PAP, Reuters, CNN

We Francji w czwartek dobiegł końca proces Dominique'a Pelicota, który odurzał swoją żonę Gisèle i oferował gwałty na niej obcym mężczyznom. Sąd uznał za winnych w sprawie Dominique'a i łącznie 50 innych mężczyzn. Kim byli? Wśród skazanych znaleźli się między innymi były żołnierz, pracownik służby zdrowia oraz były policjant. Z wyjątkiem jednego, wszyscy całkowicie nieznajomi dla Gisèle Pelicot.

50 mężczyzn, rozpoznała tylko jednego. Kim byli gwałciciele Gisèle Pelicot

50 mężczyzn, rozpoznała tylko jednego. Kim byli gwałciciele Gisèle Pelicot

Źródło:
France24, The Guardian, tvn24.pl

Według amerykańskiej Federalnej Administracji Lotnictwa gwałtownie rośnie liczba zgłaszanych przez pilotów incydentów oślepiania ich laserem - podaje CNN. Stacja wiąże ten wzrost z "paniką wokół dronów", obserwowanych od kilku tygodni na Wschodnim Wybrzeżu USA.

Tajemnicze drony i "dramatycznie rosnąca" liczba pilotów oślepianych laserami

Tajemnicze drony i "dramatycznie rosnąca" liczba pilotów oślepianych laserami

Źródło:
CNN, tvn24.pl

Prokuratura Krajowa skierowała do Sądu Okręgowego wniosek o wydanie Europejskiego Nakazu Aresztowania (ENA) wobec byłego wiceministra sprawiedliwości, posła PiS Marcina Romanowskiego. Nie wiadomo jednak, kiedy zapadnie decyzja sądu. Reporterka TVN24 Marta Abramczyk mówiła, jakie kroki będą podejmowane po zatrzymaniu Romanowskiego na terenie Unii Europejskiej. Minister sprawiedliwości Adam Bodnar ocenił, że poszukiwania Romanowskiego ukazują "bardzo poważny kryzys naszego państwa".

Kiedy decyzja w sprawie ENA? Co się stanie po zatrzymaniu Romanowskiego?

Kiedy decyzja w sprawie ENA? Co się stanie po zatrzymaniu Romanowskiego?

Źródło:
TVN24

Przeciętne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw w listopadzie 2024 roku wyniosło 8478,26 złotych, co oznacza wzrost o 10,5 procent rok do roku - przekazał Główny Urząd Statystyczny. Dane dotyczą firm zatrudniających powyżej dziewięciu osób.

Pensje w górę. Najnowsze dane z firm

Pensje w górę. Najnowsze dane z firm

Źródło:
tvn24.pl

Ukraińskie drony w nocy ze środy na czwartek dokonały zmasowanego ataku na obwód rostowski w Rosji. Ich celem była między innymi rafineria w Nowoszachtyńsku - poinformowały rosyjskie kanały na Telegramie. Cytują internautów, którzy opowiadali o "morzu eksplozji" i o tym, że "wybuchy w mieście trwały przez co najmniej 40 minut".

"Morze eksplozji". Atak na jedną z największych rafinerii w Rosji

"Morze eksplozji". Atak na jedną z największych rafinerii w Rosji

Źródło:
The Moscow Times, NV, Ukraińska Prawda

Rosja zaczęła wycofywać zaawansowane systemy obrony powietrznej i inny sprzęt wojskowy z baz w Syrii i przerzucać do Libii - podał "Wall Street Journal", powołując się na amerykańskich i libijskich urzędników. Zdaniem nowojorskiego dziennika, w ten sposób Moskwa usiłuje utrzymać swoją obecność na Bliskim Wschodzie po upadku reżimu Baszara al-Asada.

Rosjanie się przenoszą. "Próbują wykorzystać kolejnego starego partnera"

Rosjanie się przenoszą. "Próbują wykorzystać kolejnego starego partnera"

Źródło:
Wall Street Journal, tvn24.pl

Francuski Sąd Kasacyjny podtrzymał wyrok skazujący Nicolasa Sarkozy'ego za korupcję i handel wpływami. Były prezydent przez rok będzie musiał nosić bransoletkę nadzoru elektronicznego. Polityk nie przyznaje się do winy i zapowiada odwołanie się do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka.

Wyrok dla byłego prezydenta podtrzymany. Sarkozy będzie musiał nosić bransoletkę

Wyrok dla byłego prezydenta podtrzymany. Sarkozy będzie musiał nosić bransoletkę

Źródło:
BBC, PAP, tvn24.pl

Nastolatek, oskarżony o zabójstwo trzech dziewczynek podczas ataku nożem w Southport w północnej Anglii, stanął przed sądem w Liverpoolu. Nie chciał zabrać głosu. Jego proces ma ruszyć 20 stycznia.  

Atak nożownika w Southport. Oskarżony o zabójstwo trzech dziewczynek nie przyznaje się do winy

Atak nożownika w Southport. Oskarżony o zabójstwo trzech dziewczynek nie przyznaje się do winy

Źródło:
Reuters, CNN, tvn24.pl

Zimowa stolica Polski to w czwartek rano najcieplejsze miasto w całym naszym kraju. Między Zakopanem a położonym kilka kilometrów dalej Poroninem jest ponad 10 stopni różnicy. We "Wstajesz i wiesz" w TVN24 Tomasz Wasilewski wyjaśnił, z czego wynika taka temperatura w Tatrach.

"Pożeracz śniegu" odmienił pogodę w Zakopanem

"Pożeracz śniegu" odmienił pogodę w Zakopanem

Źródło:
IMGW, TVN24

Blisko 20 tysięcy ton odpadów żużli z hutnictwa cynku, które były składowane w Tuplicach (woj. lubuskie) zostały wywiezione z powrotem do Niemiec. "Teren został uprzątnięty" - poinformowała w środę na platformie "X" minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska.

Wywieziono śmieci z nielegalnego wysypiska. "Hałdy odpadów wróciły do Niemiec"

Wywieziono śmieci z nielegalnego wysypiska. "Hałdy odpadów wróciły do Niemiec"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Tym razem moje dzieci wprost mnie oszukały. Pismo było skomplikowane, z odnośnikami do paragrafów innych dokumentów prawnych, których ja nie mam w głowie – stwierdził w rozmowie z "Forbesem" Zygmunt Solorz, założyciel i większościowy akcjonariusz Cyfrowego Polsatu. - Polegałem na tym, co mówią mi dzieci, i to był duży błąd - dodał.

Solorz: to był duży błąd

Solorz: to był duży błąd

Źródło:
PAP

Poszukiwany listem gończym były wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski od 11 dni jest nieuchwytny. Jego obrońca zapewnia, że nie ukrywa się przed wymiarem sprawiedliwości. - Perspektywa obserwatorów jest taka, że jeśli ktoś najpierw idzie na zabieg, później się wypisuje wcześniej z placówki i wyłącza telefony, nie loguje się do sieci, nie płaci kartami, to są to przesłanki dość jaskrawe, jeśli chodzi o definicję ukrywania się - komentował w TVN24 mecenas Przemysław Rosati, prezes Naczelnej Rady Adwokackiej.

"Polski wymiar sprawiedliwości jest trochę bezsilny w tej sytuacji"

"Polski wymiar sprawiedliwości jest trochę bezsilny w tej sytuacji"

Źródło:
TVN24, PAP

Pięć miesięcy po tym, jak sąd umorzył sprawę przeciwko Alecowi Baldwinowi, oskarżonemu o nieumyślne spowodowanie śmierci operatorki Halyny Hutchins na planie filmu "Rust", aktor zapowiedział, że "ujawni, co naprawdę się wydarzyło".

Alec Baldwin chce "ujawnić, co naprawdę wydarzyło się" na planie "Rust"

Alec Baldwin chce "ujawnić, co naprawdę wydarzyło się" na planie "Rust"

Źródło:
Guardian, TVN24

Wysoka temperatura w grudniu sprzyja aktywności kleszczy, dlatego ten niebezpieczny pajęczak może znaleźć się na choince, którą przyniesiemy do domu. Warto przejrzeć swoje zwierzęta, aby sprawdzić czy nie złapały kleszcza, przebywając w pobliżu świątecznego drzewka.

Razem z choinką możemy przynieść do domu nieproszonego gościa. To ryzyko wzrosło

Razem z choinką możemy przynieść do domu nieproszonego gościa. To ryzyko wzrosło

Źródło:
PAP

Komornik zajął niemal pół miliona złotych na koncie gminy Białystok. To nie gmina miała długi, ale jeden z jej mieszkańców, który zmarł. Zmarły nie miał żadnych spadkobierców. Gdyby miasto dopełniło formalności, mogłoby się uchronić przed najgorszym.

Gminy nierzadko dziedziczą długi po mieszkańcach, czasem jednak trafi im się złoto - dosłownie

Gminy nierzadko dziedziczą długi po mieszkańcach, czasem jednak trafi im się złoto - dosłownie

Źródło:
Fakty TVN

Renowacja budynku w Alkmaar na północy Holandii doprowadziła do niezwykłego odkrycia. Archeolodzy natrafili na podłogę wykonaną częściowo ze zwierzęcych kości.

Tajemnicza podłoga z kości odkryta w czasie renowacji budynku

Tajemnicza podłoga z kości odkryta w czasie renowacji budynku

Źródło:
alkmaar.nl

Na Marcinie Romanowskim ciążą bardzo poważne zarzuty sprzeniewierzenia bardzo poważnych pieniędzy, (...) które były przeznaczone dla najsłabszych, najbardziej pokrzywdzonych - mówił w "Rozmowie Piaseckiego" marszałek Sejmu, lider Polski 2050 i kandydat na prezydenta Szymon Hołownia. Mówił też między innymi o swoim pomyśle dotyczącym stwierdzenia ważności wyboru prezydenta i sprawie Collegium Humanum.

Hołownia: Romanowski jest usprawiedliwiony jako poseł. Nie jako człowiek

Hołownia: Romanowski jest usprawiedliwiony jako poseł. Nie jako człowiek

Źródło:
TVN24

Dwóch 18-latków zginęło w wypadku, do którego doszło w Kowarach (woj. dolnośląskie). Kierujący bmw zjechał z drogi, wjechał do rowu i uderzył w przydrożne drzewo. Zginęli kierowca i pasażer, trzecia osoba trafiła do szpitala.

Tragiczny wypadek, zginęło dwóch 18-latków

Tragiczny wypadek, zginęło dwóch 18-latków

Źródło:
tvn24.pl

Podatki za 2024 rok będzie można rozliczyć za pomocą aplikacji mobilnej – wynika ze słów szefa Krajowej Administracji Skarbowej, wiceministra finansów Marcina Łobody.

Zmiana w sprawie PIT. Nowość w rozliczeniach z fiskusem

Zmiana w sprawie PIT. Nowość w rozliczeniach z fiskusem

Źródło:
PAP

Mamy dowody na to, że Rosja próbuje manipulować francuskimi influencerami - powiedział minister spraw zagranicznych Francji Jean-Noel Barrot. Polityk zaapelował do użytkowników platform internetowych o ostrożność.

"Mamy dowody". Ostrzeżenie dla influencerów

"Mamy dowody". Ostrzeżenie dla influencerów

Źródło:
PAP

Co najmniej 100 północnokoreańskich żołnierzy zginęło, a tysiąc zostało rannych w walkach z ukraińskimi siłami w obwodzie kurskim w Rosji - ujawniła południowokoreańska Narodowa Służba Wywiadowcza. Agencja prasowa Yonhap przekazała, że wysoką liczbę ofiar, mimo niewielkiej liczby starć, przypisano "nieznajomości środowiska pola bitwy na otwartym terenie, wykorzystaniu wojsk północnokoreańskich jako jednostek szturmowych na linii frontu oraz brakowi zdolności do reagowania na ataki dronów".

Dużo ofiar, choć starć niewiele. Wywiad w Seulu ujawnia dane o żołnierzach Kima

Dużo ofiar, choć starć niewiele. Wywiad w Seulu ujawnia dane o żołnierzach Kima

Źródło:
PAP

Produkcja przemysłowa w listopadzie 2024 roku spadła o 1,5 procent rok do roku, a w ujęciu miesięcznym spadła o 5,4 procent - podał Główny Urząd Statystyczny (GUS).

Spadki w przemyśle

Spadki w przemyśle

Źródło:
PAP

Do Sejmu trafiła petycja postulująca zakaz spowiadania dzieci poniżej 18. roku życia w Kościele katolickim oraz innych kościołach, jeśli jest tam stosowana. Jak podaje w czwartek "Rzeczpospolita", petycja została podpisana przez 12 tysięcy osób.

Zakaz spowiedzi dla niepełnoletnich? Do Sejmu trafiła petycja

Zakaz spowiedzi dla niepełnoletnich? Do Sejmu trafiła petycja

Źródło:
PAP

Dwóch pilotów zginęło w wyniku katastrofy prywatnego odrzutowca w miejscowości San Fernando na przedmieściach Buenos Aires, stolicy Argentyny. Maszyna nie zdołała wyhamować podczas lądowania i uderzyła w budynek mieszkalny.

Lecieli z kurortu. "Była kula ognia i wybuch"

Lecieli z kurortu. "Była kula ognia i wybuch"

Źródło:
PAP, Reuters

Prokuratura Rejonowa w Człuchowie wszczęła śledztwo w sprawie śmiertelnego postrzelenia 37-letniego mężczyzny podczas policyjnej interwencji, do której w środę w godzinach popołudniowych doszło w Zielonej Chocinie (woj. pomorskie). "Wstępne ustalenia mówią o tym, że policjanci postępowali zgodnie z procedurami i nic nie wskazuje na to, żeby przekroczyli swoje uprawnienia" - poinformowała rzeczniczka Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku, kom. Karina Kamińska.

Śmierć podczas policyjnej interwencji. Jest śledztwo

Śmierć podczas policyjnej interwencji. Jest śledztwo

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl/pap

Strażnicy miejscy zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy malowali po ekranach dźwiękochłonnych. Nie widzieli w tym nic złego. Dopiero podczas oczekiwania na przyjazd policji zrozumieli, że będą musieli ponieść koszty usunięcia własnych "dzieł".

"Umówili się, by razem pomalować". Zapłacą za usunięcie swoich "dzieł"

"Umówili się, by razem pomalować". Zapłacą za usunięcie swoich "dzieł"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Chiny mają 600 głowic jądrowych i pracują nad nowymi rakietami międzykontynentalnymi - wynika z raportu Pentagonu opublikowanego w środę. Dokument zwraca też uwagę na korupcję w wojsku, rosnącą współpracę Chin z Rosją i możliwość inwazji na Tajwan.

"Mają 600 głowic jądrowych i pracują nad nowymi rakietami"

"Mają 600 głowic jądrowych i pracują nad nowymi rakietami"

Źródło:
PAP, Reuters

Funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej i Centralnego Biura Antykorupcyjnego w ośmiu województwach zatrzymali 19 przedsiębiorców. Mieli oni - jak wynika z ustaleń służb - wykorzystywać nierzetelne faktury do rozliczeń podatku VAT.

Sprawdzili 130 miejsc, zatrzymali 19 osób. Chodzi o fikcyjne faktury na ponad miliard

Sprawdzili 130 miejsc, zatrzymali 19 osób. Chodzi o fikcyjne faktury na ponad miliard

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Tragiczny pożar domu w Rudzie Malenieckiej (województwo świętokrzyskie). Nie żyje jedna osoba. Policji pod nadzorem prokuratury wyjaśnia okoliczności tego zdarzenia.

Spłonął dom, w środku znaleziono zwłoki

Spłonął dom, w środku znaleziono zwłoki

Źródło:
tvn24.pl

Węgierski parlament uchwalił kolejną nowelizację konstytucji, która między innymi znosi część wymogów dotyczących kandydatów na prokuratora generalnego i sędziów Trybunału Konstytucyjnego. Zdaniem opozycji wprowadzono również zmiany ordynacji wyborczej na korzyść rządzącego Fideszu.

Na Węgrzech zmiany w ordynacji wyborczej. Opozycja: na korzyść Fideszu

Na Węgrzech zmiany w ordynacji wyborczej. Opozycja: na korzyść Fideszu

Źródło:
PAP

Unijni przywódcy i państw Bałkanów Zachodnich przyjęli deklarację brukselską, w której podkreślono potrzebę rozszerzenia Unii Europejskiej. Liderzy zabiegają o jednoczesne odciągnięcie regionu od Rosji i Chin. W Brukseli jest też prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski – przywódca mówi, że jego dwudniowa wizyta jest doskonałą okazją, żeby poruszyć kwestię gwarancji bezpieczeństwa dla jego kraju.

"Przyszłość Bałkanów Zachodnich jest w naszej Unii"

"Przyszłość Bałkanów Zachodnich jest w naszej Unii"

Źródło:
PAP
Zabił na oświetlonym przejściu dwie seniorki, nie poszedł do więzienia

Zabił na oświetlonym przejściu dwie seniorki, nie poszedł do więzienia

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Nie dość, że trwa już spór co do legalności tej izby Sądu Najwyższego, która miałaby stwierdzić ważność wyborów prezydenckich, na horyzoncie pojawia się kolejny: czy SN w ogóle musi tę ważność potwierdzić. Wyjaśniamy, w czym rzecz.

Wybory prezydenckie. Jaka jest rola Sądu Najwyższego? Znów różne zdania

Wybory prezydenckie. Jaka jest rola Sądu Najwyższego? Znów różne zdania

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generuje w mediach społecznościowych nagranie, na którym widać rzekomo transport nowych samochodów osobowych z Polski, "prosto z salonu", na Ukrainę. Tylko że opis filmu jest fałszywy, bo transport tych aut jechał w stronę innej granicy.

"Nowiutkie samochody" jadą z Polski do Ukrainy? Nie tam

"Nowiutkie samochody" jadą z Polski do Ukrainy? Nie tam

Źródło:
Konkret24

Generał Keith Kellogg ocenił, że Moskwa i Kijów są gotowe w przyszłym roku zakończyć wojnę. Wskazany przez Donalda Trumpa na specjalnego wysłannika ds. Ukrainy polityk stwierdził, że obie strony konfliktu są wykończone walkami.

U Trumpa ma się zająć Ukrainą. "To jest jak walka w klatce"

U Trumpa ma się zająć Ukrainą. "To jest jak walka w klatce"

Źródło:
PAP

Czek wystawiony na sumę 49 milionów euro znalazł na ulicy w Lecce na południu Włoch przedstawiciel władz tego miasta. Jak przyznał, dostał zawrotów głowy na widok tylu zer. Udało mu się odnaleźć właściciela czeku.

Miliony euro leżały na ulicy

Miliony euro leżały na ulicy

Źródło:
PAP

Testy toksykologiczne składników napojów spożywanych przez siedmiu turystów, którzy zatruli się na Fidżi, nie wykazały obecności w nich metanolu ani żadnych nielegalnych substancji - przekazuje CNN, powołując się na miejscowe służby.

Zatrucie alkoholem w rajskim kurorcie. Są wyniki badań drinków

Zatrucie alkoholem w rajskim kurorcie. Są wyniki badań drinków

Źródło:
CNN, tvn24.pl