- Grzegorz Braun w trakcie wywiadu powiedział, że "Auschwitz z komorami gazowymi to niestety fejk". Rozmowa po tej wypowiedzi została przerwana przez prowadzącego.
- Kłamstwo oświęcimskie wywołało oburzenie w debacie publicznej. Dyrektor Muzeum Auschwitz-Birkenau opublikował po nich oświadczenie.
- Do prokuratury wpłynęło kilka zawiadomień.
Prezes Instytutu Pileckiego profesor Krzysztof Ruchniewicz złożył w piątek w Prokuraturze Rejonowej w Augustowie na Podlasiu zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez europosła Grzegorza Brauna.
Prokurator Rejonowy w Augustowie Sebastian Piekarski potwierdził, że do prokuratury wpłynęło takie pismo. Powiedział, że będzie analizowała jego treść. Zaznaczył, że najprawdopodobniej przekaże sprawę do prokuratury właściwej dla miejsca popełnienia czynu.
"Nie możemy pozwolić, by kłamstwa rozbrzmiewały głośniej niż prawda"
Instytut Pileckiego zawiadomił prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstwa przez Brauna po tym, jak ten w czwartek w Radiu Wnet zakwestionował dokonywanie zbrodni nazistowskich w komorach gazowych w niemieckim obozie Auschwitz.
- Wypowiedzi tego typu nie są jedynie skandalicznym aktem wymierzonym w pamięć o milionach ofiar zagłady. W Polsce, jak i w wielu innych państwach, negowanie tego ludobójstwa, nazywane kłamstwem oświęcimskim, jest przestępstwem. Nie możemy pozwolić, by kłamstwa rozbrzmiewały głośniej niż prawda - powiedział prof. Ruchniewicz. Ocenił, że negowanie zbrodni dokonywanych przez nazistów jest haniebne.
- Słowa Grzegorza Brauna podważają również pracę wykonaną przez naszego patrona rotmistrza Witolda Pileckiego, który rzucił na szalę swoje życie, aby świat dowiedział się o ludzkich tragediach rozgrywających się w Auschwitz-Birkenau – zaznaczył.
CZYTAJ TAKŻE: Grzegorz Braun usłyszał zarzuty
DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ:
W związku ze słowami polityka od czwartku czynności sprawdzające podjęła Prokuratura Rejonowa Warszawa-Śródmieście Północ. Prowadzone były one w kierunku naruszenia art. 55 ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej. Przepis ten głosi, że kto publicznie i wbrew faktom zaprzecza zbrodniom, m.in. nazistowskim i komunistycznym, podlega grzywnie lub karze pozbawienia wolności do lat trzech.
W piątek Prokuratura Okręgowa w Warszawie poinformowała, że materiały z postępowania sprawdzającego wypowiedź Brauna trafią do prokuratorów Instytutu Pamięci Narodowej.
Zawiadomienie, po którym podjęto te czynności, złożyła posłanka Lewicy Anna Maria Żukowska.
Kolejne zawiadomienia
Również Stowarzyszenie Romów w Polsce złożyło w piątek zawiadomienie do Prokuratury Okręgowej w Warszawie o możliwości popełnienia przestępstwa przez Grzegorza Brauna.
"Jako stowarzyszenie, którego członkowie i ich rodziny byli bezpośrednimi ofiarami tych zbrodni, nie możemy przejść obojętnie wobec prób negowania historycznych faktów i relatywizowania tragedii, jaka dotknęła społeczność romską oraz inne ofiary Holokaustu" – czytamy w komunikacie stowarzyszenia.
W czwartek minister sprawiedliwości i prokurator generalny Adam Bodnar przekazał, że zawiadomienia złożyły także Muzeum Auschwitz i Fundacja Basta.
Autorka/Autor: akr/akw
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Radek Pietruszka/PAP