Białkowska: nie da się w tej chwili utrzymać tezy, że Jan Paweł II nie wiedział, nie zdawał sobie sprawy

Źródło:
TVN24
Białkowska: nie da się w tej chwili utrzymać tezy, że Jan Paweł II nie wiedział, nie zdawał sobie sprawy
Białkowska: nie da się w tej chwili utrzymać tezy, że Jan Paweł II nie wiedział, nie zdawał sobie sprawyTVN24
wideo 2/10
Białkowska: nie da się w tej chwili utrzymać tezy, że Jan Paweł II nie wiedział, nie zdawał sobie sprawyTVN24

To jest bardzo poważna rysa, która pojawiła się na pomniku Jana Pawła II. Dowiedzieliśmy się i jesteśmy pewni tego, że Karol Wojtyła miał wiedzę na temat wykorzystywania seksualnego w Kościele - mówiła w TVN24 Monika Białkowska, publicystka "Przewodnika Katolickiego". Komentowała reportaż "Franciszkańska 3" Marcina Gutowskiego, reportera "Czarno na białym".

Marcin Gutowski w najnowszym reportażu z cyklu "Bielmo" pokazał nieznane wcześniej fakty z życia Karola Wojtyły z czasów, gdy nie był papieżem. Reporter rozmawiał z ofiarami księży, którzy jeszcze w latach 60. podlegali kardynałowi Wojtyle. Dotarł do ludzi, którzy osobiście informowali go o przestępstwach popełnianych przez duchownych, i do kościelnych dokumentów potwierdzających działania i zaniechania Wojtyły.

CZYTAJ WIĘCEJ: Jan Paweł II wiedział o pedofilii w Kościele. Jako kardynał "chronił przede wszystkim instytucję, a nie ofiary"

Białkowska: nie da się utrzymać tezy, że Jan Paweł II nie wiedział

Monika Białkowska, publicystka "Przewodnika Katolickiego" gościła we wtorek rano w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24.

- To jest bardzo poważna rysa, która pojawiła się na pomniku Jana Pawła II, który nam wybudowano. Po tym, co Marcin pokazał w swoim filmie, po tym, co wiemy, nie da się w tej chwili chyba utrzymać tezy, do której próbowano - wbrew faktom - nas przekonywać, że Jan Paweł II nie wiedział, nie zdawał sobie sprawy z tego, czym było wykorzystywanie seksualne, że Jan Paweł II dowiedział się o tym w latach 90. i był tym tak przerażony, że nie potrafił, nie miał możliwości i narzędzi podjąć działania - powiedziała.

Dodała, że z reportażu Gutowskiego "dowiedzieliśmy się i jesteśmy pewni tego, że wiedzę na ten temat miał".

- Nie jestem zwolenniczką burzenia pomników, na pewno nie burzenia ich zbyt szybko. Jeżeli już to raczej odkuwania z pomników tej grubej warstwy brązu, by zobaczyć pod nią, że każdy był człowiekiem. To absolutnie nie jest usprawiedliwienie dla zła, które się działo. Ale my z Jana Pawła II zrobiliśmy sobie wręcz bożka i wydaje nam się, że musiał w każdej sytuacji, w każdej chwili być jednoznaczny i absolutnie heroiczny. A to był człowiek, który miał jakieś swoje doświadczenia, obciążenia, popełniał błędy - przyznała publicystka.

Jej zdaniem nie należy mówić o "burzeniu pomników", bo "przed nami jest do wykonania inna, chyba nawet jeszcze ważniejsza sprawa". - Z tą świadomością, że wiedział o tych przypadkach, musimy się zacząć zastanawiać nad tym, co stało za tym, że reagował w taki, a nie inny sposób, co było motywem podejmowania takich decyzji - wyjaśniała Białkowska.

Białkowska: To nie tylko kwestia sumienia. Oni nie stosowali prawa kanonicznego

Publicystka mówiła, że "jest bardzo ostrożna w mówieniu o tym, że to specyfika tamtych czasów, że była mniejsza wrażliwość".

- Mnie samą uderzyło - dlaczego ja wcześniej się nie zastanowiłam, jak wyglądało wcześniejsze prawo kanoniczne, kodeks z 1917 roku? Jeśli w tym prawie kanonicznym (wykorzystywanie seksualne - red.) wpisane było jako coś, co podlega absolutnej karze, suspensie, infamii, nawet wydaleniu z kapłaństwa, to znaczy, że Kościół - po pierwsze - wiedział, że takie rzeczy się w nim dzieją, po drugie - że takie rzeczy trzeba karać i po trzecie - że biskupi kardynałowie tamtych czasów mieli narzędzia, nie musieli niczego interpretować - podkreśliła.

Tłumaczyła, że "to nie była tylko kwestia sumienia, wrażliwości. Był Kodeks prawa kanonicznego, który mówił, że jeśli ktoś dotyka, molestuje, gwałci - tam jest cała lista - dzieci poniżej 16. roku życia, podlega karze. Oni po prostu prawa kanonicznego nie stosowali, co sprawia, że z dużo większą trudnością przychodzi mi tłumaczenie tego - dodała Białkowska.

Białkowska: wierni są traktowani jak dzieci

Ekspertka zauważyła, że "Kościół niestety też nie mówił 'stop'". - Dlaczego ich nie usuwano? Ja myślę, że to był lęk przed małym otoczeniem, że to się rozniesie, że będzie o tym wiadomo, że ktoś o tym komuś powie, że będzie wstyd. Lepiej było milczeć i w tym momencie mieć nad tym pełną kontrolę. Ja się obawiam, że my do dzisiaj mamy z tym do czynienia. Traktowanie wiernych jak małych głupiutkich dzieci, których trzeba za wszelką cenę chronić przed zgorszeniem - powiedziała.

- A biskupi nie muszą się o nas bać. My dorośli, my dzisiaj chcemy być w Kościele dorosłymi ludźmi, próbować razem ten bałagan posprzątać, chcemy spróbować wziąć za niego odpowiedzialność i zrobić jedyne dobro, jakie w tej sytuacji się da: zadbać o tych, którzy są skrzywdzeni i przestać wreszcie udawać, grać, milczeć, czekać - podkreśliła.

Białkowska: wierni są traktowani jak dzieci, które trzeba chronić przed zgorszeniem
Białkowska: wierni są traktowani jak dzieci, które trzeba chronić przed zgorszeniem TVN24

Autorka/Autor:ads/kab

Źródło: TVN24

Pozostałe wiadomości

Senator Marek Borowski stwierdził w "Faktach po Faktach" w niedzielę, że spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem w sobotę "trochę nie wyszło". Zaznaczył jednak, że takie próby trzeba podejmować.

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

Źródło:
TVN24

Czy na pewno otoczenie prezydenta postawiło we właściwej sytuacji głowę państwa, wysyłając go na tego rodzaju spotkanie? - pytał w programie "W kuluarach" dziennikarz "Faktów" TVN Piotr Kraśko, odnosząc się do rozmowy Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem na marginesie prawicowej konferencji. Reporterka "Faktów" TVN Arleta Zalewska przekazała, że Pałac Prezydencki dwukrotnie przez ostatnie pół roku starał się o doprowadzenie do rozmowy obu przywódców. Duda miał jednak warunek, by doszło do niej w Białym Domu lub rezydencji Trumpa. Dodała, że po informacji o planowanej wizycie Emmanuela Macrona w Waszyngtonie w poniedziałek, "ktoś przekonał prezydenta, że to on powinien być pierwszy".

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Źródło:
TVN24

Papież Franciszek pozostaje w stanie krytycznym - poinformował Watykan. Papież jest w szpitalu od 14 lutego. Trafił tam z powodu problemów z oddechem.

Papież wciąż w stanie krytycznym

Papież wciąż w stanie krytycznym

Źródło:
Reuters, TVN24, PAP

Poparcie Elona Muska dla skrajnie prawicowej partii AfD w Niemczech nie jest tajemnicą. Sam przyznawał jednak, że do pewnego czasu nie znał w pełni tej formacji. Według mediów zmieniło się to, po tym jak zaczął wchodzić w interakcje z niemiecką prawicową influencerką i aktywistką Naomi Seibt. 24-latka mówiła w wywiadzie dla Reutersa, że miliarder i współpracownik Donalda Trumpa napisał do niej w czerwcu, chcąc dowiedzieć się więcej o partii. - Wyjaśniłam mu, że AfD nie jest podobna do ideologii nazistowskiej ani Hitlera - powiedziała Seibt. Media wyliczają, że przez ostatnie miesiące wielokrotnie reagowali wzajemnie na swoje treści w serwisie X.

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

Źródło:
Reuters, The Guardian, PAP, The Independent

Bardzo dobre, doskonałe - tak określił spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą Donald Trump. Dodał, że "to fantastyczny facet", a "Polska to wspaniały przyjaciel". Ich rozmowa trwała około 10 minut i odbyła się w sobotę na marginesie konferencji konserwatystów pod Waszyngtonem.

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

Źródło:
tvn24.pl

Skrajnie prawicowa partia Alternatywa dla Niemiec (AfD) uzyskała w niedzielnych wyborach do Bundestagu wynik 19,5 procent. To najlepszy rezultat tego ugrupowania w historii. - Nasza ręka będzie zawsze wyciągnięta do wspólnego utworzenia rządu - mówiła po ogłoszeniu wyników liderka partii Alice Weidel. Wybory - według wyników exit poll - wygrał chadecki blok CDU/CSU, ale będzie musiał szukać koalicjantów. Przed wyborami główne niemieckie ugrupowania odżegnywały się od pomysłów utworzenia rządu z AfD.

AfD z najlepszym wynikiem w historii

AfD z najlepszym wynikiem w historii

Źródło:
Reuters, PAP

Głosowanie w wyborach federalnych w Niemczech dobiegło końca. Chadecki blok CDU/CSU zdobył 28,9 procent, a prawicowo-populistyczna Alternatywa dla Niemiec (AfD) 19,5 procent. Na trzecim miejscu znaleźli się socjaldemokraci z SPD z wynikiem 16 procent - wynika z sondażu exit poll opublikowanego tuż po zamknięciu lokali wyborczych. Zieloni zdobyli 13,5 procent głosów.

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Źródło:
PAP, Reuters, Tagesschau, BBC

Jestem gotowy odejść ze stanowiska prezydenta, jeśli przyniesie to pokój w Ukrainie lub doprowadzi do przyjęcia jej do NATO - powiedział w niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski. Odniósł się również do udziału prezydenta USA Donalda Trumpa w negocjacjach pokojowych z Rosją.

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

Źródło:
Reuters, PAP

W jednym z tuneli w Bostonie doszło do bardzo poważnej sytuacji. Ze stropu oderwał się osłabiony przez zmiany pogody duży kawał betonu.

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Źródło:
CNN, cbsnews.com

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Nadchodzące dni przyniosą przewagę chmur, choć niewykluczone są miejscowe przejaśnienia lub rozpogodzenia. Lokalnie będą pojawiać się mgły ograniczające widzialność. Będzie cieplej.

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Źródło:
tvnmeteo.pl

Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium