"Nie kryli motywacji", "zachowywali się jak osoby zdemoralizowane". Ziobro wypuścił 24-latkę z więzienia

Źródło:
"Gazeta Wyborcza", tvn24.pl
Rzecznik poznańskiego sądu: przy pomocy przemocy sprawcy próbowali zabrać tęczową torebkę pokrzywdzonej
Rzecznik poznańskiego sądu: przy pomocy przemocy sprawcy próbowali zabrać tęczową torebkę pokrzywdzonejTVN24
wideo 2/12
Rzecznik poznańskiego sądu: przy pomocy przemocy sprawcy próbowali zabrać tęczową torebkę pokrzywdzonejTVN24

Decyzją prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry na wolność wyszła 24-letnia Marika, skazana za rozbój. Rzecznik poznańskiego sądu Aleksander Brzozowski w rozmowie z reporterem TVN24 przekazał szczegóły dotyczące sprawy. Mówił między innymi, że Marika "mimo młodego wieku zachowywała się jak osoba zdemoralizowana, która z manifestowania swoich poglądów czyniła całą motywację swojego działania". "Gazeta Wyborcza" dotarła do sentencji wyroku. Jak wynika z dokumentu, skazana 24-latka, razem z innym skazanym, stosowała "przemoc w postaci szarpania, popychania i wykręcania trzeciego palca lewej ręki".

24-letnia Marika została skazana na trzy lata więzienia. Odsiedziała rok. W połowie lipca katolicka, skrajnie prawicowa organizacja Ordo Iuris rozpoczęła kampanię społeczną mającą na celu przekonanie prezydenta Andrzeja Dudy do ułaskawienia 24-latki. "Wraz z trzema innymi osobami, w geście sprzeciwu wobec promowania skrajnie lewicowych ideologii, usiłowała wyszarpać kobiecie torbę w barwach ruchu LGBT. W następstwie została oskarżona" - pisało Ordo Iuris.

Zareagował minister sprawiedliwości, prokurator generalny Zbigniew Ziobro. Na mocy jego decyzji Marika opuściła więzienie. Prawo pozwala udzielić przerwy w karze podczas biegu postępowania w sprawie ułaskawienia. Ziobro w sobotę na konferencji prasowej nie chciał odpowiadać na pytania o szczegóły sprawy zadawane mu przez reportera TVN24 Sebastiana Napieraja.

Cała wymiana zdań między reporterem TVN24 a Zbigniewem Ziobrą
Cała wymiana zdań między reporterem TVN24 a Zbigniewem Ziobrą TVN24

Akt sprawy nie ma w sądzie

Minister na sobotniej konferencji odsyłał dziennikarzy do akt sprawy. Okazało się jednak, że Sąd Rejonowy w Poznaniu tych akt nie ma. - Z posiadanych przeze mnie informacji wynika, że akta sprawy w związku z prośbą o ułaskawienie skazanej, złożoną przez jej rodziców po zaopiniowaniu pozytywnym przez sąd rejonowy, zostały przekazane zgodnie z przepisami, bo tak stanowi przepis, do Prokuratury Generalnej - poinformował w poniedziałek, w rozmowie z reporterem TVN24 Aleksander Brzozowski, rzecznik Sądu Okręgowego w Poznaniu.

Wyjaśnił, że "akta występują zawsze w jednym komplecie". - Zostały przekazane 5 lipca. Odbyło się posiedzenie dotyczące tej prośby o ułaskawienie, o której mówiłem. A następnie zostały przez sąd przekazane do Prokuratury Generalnej - mówił.

Rzecznik Sądu Okręgowego w Poznaniu: akta sprawy zostały przekazane do Prokuratury Generalnej
Rzecznik Sądu Okręgowego w Poznaniu: akta sprawy zostały przekazane do Prokuratury Generalnej TVN24

Rzecznik sądu: zachowywali się jak osoby zdemoralizowane, sąd nie dopatrzył się skruchy

Za rozbój grozi od dwóch do 12 lat więzienia, ale ze względu na chuligański charakter dolna granica wzrasta do trzech lat. Tak było w przypadku Mariki - sąd wymierzył jej i drugiej osobie skazanej w tej sprawie, mężczyźnie, kary trzech lat więzienia.

- Nadzwyczajne złagodzenie kary jest przewidziane w przepisach Kodeksu karnego, może dotyczyć takich czynów, ale tutaj sąd nie dopatrzył się żadnych takich przesłanek, które wskazywałyby, że zachodzą podstawy do nadzwyczajnego złagodzenia kary - wyjaśniał rzecznik sądu.

- Sąd napisał w uzasadnieniu, że skazani - mimo młodego wieku - zachowywali się jak osoby zdemoralizowane, które z manifestowania swoich poglądów czyniły całą motywację swojego działania. Sąd nie dopatrzył się żadnej skruchy, żadnych elementów, które miałyby wpływ na zastosowanie instytucji złagodzenia kary. Sam młody wiek i niekaralność nie były przesłankami wystarczającymi - zaznaczył Brzozowski.

Jak mówił, skazani "nie kryli motywacji swojego działania". - Taka motywacja jest jedną z pobudek, które sąd bierze pod uwagę przy wymiarze kary. To jest tak zwana niska pobudka, kiedy sprawca działa z nienawiści do osób z mniejszości seksualnej - tłumaczył.

Dodał, że "ta szarpanina z pokrzywdzoną doprowadziła do tego, że pokrzywdzona doznała obrażeń ręki, a oprócz tego w stronę pokrzywdzonej i jej koleżanki padały wyzwiska, słowa wulgarne".

Rzecznik Sądu Okręgowego w Poznaniu o sprawie Mariki
Rzecznik Sądu Okręgowego w Poznaniu o sprawie MarikiTVN24

"Wyborcza" dotarła do sentencji wyroku

"Gazeta Wyborcza" dotarła do sentencji wyroku w tej sprawie. "Sąd skazał Marikę za próbę rozboju dokonaną wspólnie i w porozumieniu" z trzema mężczyznami - czytamy. Jak pisze dziennik, "z wyroku wynika, że 10 sierpnia 2020 roku na skrzyżowaniu ulicy 27 Grudnia i Ratajczaka w centrum Poznania Marika wraz z trzema mężczyznami napadła na młodą kobietę".

"Wyborcza" cytuje sentencję i pisze, że "stosując przemoc w postaci szarpania, popychania i wykręcania trzeciego palca lewej ręki", napastnicy chcieli wyrwać pokrzywdzonej torebkę. "W wyniku szarpaniny napadnięta kobieta odniosła obrażenia takie jak sińce na dłoni oraz skręcenie stawu paliczkowego dalszego lewej dłoni" - przytacza gazeta.

"Sąd podkreślił, że napastnicy nie osiągnęli swojego celu tylko i wyłącznie ze względu na postawę pokrzywdzonej, a ich działanie miało charakter chuligański. Oznacza to, że dopuścili się próby rozboju z błahego powodu, publicznie, okazując w ten sposób rażące lekceważenie porządku prawnego" - czytamy.

Żytnicki: sąd napisał o nieakceptowalnych, skrajnych poglądach Mariki

- Wiemy z uzasadnienia, że rzeczywiście sąd napisał, że pani Marika uśmiechała się. To świadczy o jej lekceważącym stosunku, o tym, że ona w zasadzie działała z premedytacją, że wyznaje właśnie takie poglądy, które - napisał sąd - są po prostu nieakceptowalne w demokratycznym państwie prawa, i są to poglądy niebezpieczne, skrajne, nacjonalistyczne - mówił w TVN24 Piotr Żytnicki, dziennikarz "Wyborczej". - Sąd powiedział, że pani Marika należy nie tylko do nacjonalistycznej Młodzieży Wszechpolskiej, bo to jest legalna organizacja, ale również do takich organizacji jak Obóz Narodowo-Radykalny, jak również Front Oczyszczenia Narodowego. Już sama ta nazwa po prostu budzi grozę i stawia włosy dęba na głowie - dodał.

- Członkowie, w tym pani Marika, wymyślili sobie, że będą oczyszczać naród polski z niepożądanych elementów, ze wszelkiego rodzaju mniejszości, w tym mniejszości seksualnych. Ja jestem pod wielkim wrażeniem, ponieważ czytałem wiele wyroków sądowych, a pierwszy raz spotkałem się z sytuacją, że sąd nawiązuje do wydarzeń z XX wieku, nawiązuje do zagłady Żydów i śmierci milionów osób podczas II wojny światowej. Sąd napisał, że właśnie do tego może prowadzić pobłażanie tego typu zachowaniom - powiedział Żytnicki.

Cała rozmowa z Piotrem Żytnickim
Cała rozmowa z Piotrem ŻytnickimTVN24

"Boję się tego, że ta historia ma być pretekstem do kolejnego rozdziału w kampanii wyborczej"

O sprawie 24-latki rozmawiali w poniedziałek w TVN24 publicyści - Patryk Michalski z Wirtualnej Polski i Agata Szczęśniak z OKO.press.

- Te uniki w udzielaniu informacji dziennikarzom są bardzo charakterystyczne i można by powiedzieć, że już się do tego przyzwyczailiśmy, bo to nie pierwszy raz, nie drugi, nie trzeci, nie setny, nawet nie tysięczny, kiedy instytucje publiczne odmawiają dziennikarzom informacji - mówiła Szczęśniak.

Zdaniem Michalskiego "Zbigniew Ziobro chciałby wejść w rolę sądu i decydować o tym, kto popełnił określony czyn i czy ponosi winę i powinien ponieść karę, czy nie". - A to nie politycy są od tego, by udawać sądy, by bawić się w sądy. Szczególnie jeśli wypowiedź Zbigniewa Ziobry była oparta na insynuacjach, bo on nie chciał dokładnie przedstawić materiału dowodowego, nie chciał przedstawić szczegółów akt sprawy - wskazywał dziennikarz.

- I na razie, na ten moment, po tej wypowiedzi i konferencji prasowej można odnieść wrażenie, że jeśli torba jest w kolorze tęczy, która to tęcza symbolizuje środowisko osób LGBT, to nie mamy do czynienia z rozbojem. Boję się tego, że ta historia ma być pretekstem do kolejnego rozdziału w kampanii wyborczej. Rozdziału, który nazywa się atak na środowisko osób LGBT - dodał.

Rzecznik rządu: to Ziobro najlepiej wie, jak wygladała sytuacja

Rzecznik rządu Piotr Mueller był pytany o sprawę Mariki na poniedziałkowej konferencji prasowej. - Dostęp do akt postępowania ma minister (Zbigniew) Ziobro jako prokurator generalny. On najlepiej wie, jak wyglądała sytuacja i jak wyglądało całe postępowanie. To jest jego kompetencja, żeby w takich sytuacjach podejmować decyzję - powiedział.

- Nie należy się tutaj doszukiwać daleko idących wniosków, a tym bardziej politycznych. Rozumiem, z tego co zostało medialnie przekazane, że sam wymiar kary budził wątpliwości i zastrzeżenia ministra sprawiedliwości i dlatego podjął taką decyzję - mówił Mueller.

Rzecznik rządu: to Ziobro najlepiej wie, jak wygladała sytuacja
Rzecznik rządu: to Ziobro najlepiej wie, jak wygladała sytuacjaTVN24

Autorka/Autor:ads//now

Źródło: "Gazeta Wyborcza", tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

Co najmniej 10 osób zginęło, a ponad 30 zostało rannych po tym, jak rakieta spadła na boisko piłkarskie na okupowanych przez Izrael Wzgórzach Golan. Izrael oskarżył Hezbollah. Jak przekazał Reuters, izraelska armia poinformowała, że "szykuje odpowiedź".

Rakieta uderzyła w boisko, wiele osób nie żyje. "Szykujemy odpowiedź"

Rakieta uderzyła w boisko, wiele osób nie żyje. "Szykujemy odpowiedź"

Źródło:
Reuters, PAP

Mieszkańcy znanej greckiej wyspy Santorini narzekają na turystów. Chcą ograniczenia ich liczby. "Santorini to cud natury, który może przekształcić się w potwora" - ostrzegł właściciel miejscowego hotelu.

Mieszkańcy znanej wyspy narzekają na turystów. Chcą ograniczenia ich liczby

Mieszkańcy znanej wyspy narzekają na turystów. Chcą ograniczenia ich liczby

Źródło:
PAP

Czteroletnie dziecko utopiło się w sobotę w oczku wodnym na prywatnej posesji w Rybniku (Śląskie). Według lokalnych mediów, chłopczyk wpadł do wody w czasie zabawy.

Tragedia w Rybniku. Nie żyje czterolatek

Tragedia w Rybniku. Nie żyje czterolatek

Źródło:
tvn24.pl, radio90.pl

Ludzie na to patrzą, widzą prezydenta, który w żaden sposób nie pozwala rządowi realizować polityki w bardzo trudnych czasach - mówił w "Faktach po Faktach" Bartosz Arłukowicz (KO), komentując spór wokół nominacji ambasadorów. - Trzeba rozmawiać z panem prezydentem, a nie wydawać mu rozkazy - stwierdził Zbigniew Bogucki z PiS.

"Pan prezydent robi sobie sam krzywdę. Ludzie na to patrzą"

"Pan prezydent robi sobie sam krzywdę. Ludzie na to patrzą"

Źródło:
TVN24

To bardzo niebezpieczne, bo można nie zauważyć, że w tańcu ktoś przylepił nam plaster. Organizm może wchłonąć substancję odurzającą przez skórę.

Pigułka gwałtu w plastrze. Ostrzeżenie przed nową metodą gwałcicieli

Pigułka gwałtu w plastrze. Ostrzeżenie przed nową metodą gwałcicieli

Źródło:
Fakty TVN

Pięcioletni chłopiec oddalił się od rodziców w parku rozrywki Energylandia w Zatorze (Małopolska) i wpadł do basenu. Życie topiącego się dziecka uratowali świadkowie, którzy wyciągnęli go z wody, a następnie ratownicy, którzy przywrócili mu funkcje życiowe. Pięciolatek trafił do szpitala.

Wypadek w parku rozrywki. Pięciolatek wpadł do basenu i zaczął się topić

Wypadek w parku rozrywki. Pięciolatek wpadł do basenu i zaczął się topić

Źródło:
tvn24.pl

24-letni Anthony Esan usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa umundurowanego funkcjonariusza i trafił do aresztu po tym, jak brytyjska policja zatrzymała go w związku z atakiem na żołnierza. Podpułkownik Mark Teeton został kilkukrotnie pchnięty nożem. Jego stan jest ciężki, ale stabilny.

Podbiegł do żołnierza i zaczął go dźgać. Miał przy sobie wiele noży

Podbiegł do żołnierza i zaczął go dźgać. Miał przy sobie wiele noży

Źródło:
BBC

Co roku tak się zdarza, ale w tym - wyjątkowo często. Krakowskie schronisko dla bezdomnych zwierząt przeżywa oblężenie. U progu wakacji trafiają tam psy i świeżo narodzone koty. Jest ich tak wiele, że brakuje specjalistycznej karmy. Potrzebni są darczyńcy, a najlepiej - nowi opiekunowie.

Krakowskie schronisko ma już pod opieką 700 bezdomnych zwierząt, a minęła dopiero połowa wakacji

Krakowskie schronisko ma już pod opieką 700 bezdomnych zwierząt, a minęła dopiero połowa wakacji

Źródło:
Fakty TVN

Susza hydrologiczna opanowała część Polski. Szczególnie trudna sytuacja panuje w regionach o zwartej zabudowie, gdzie wybetonowane ulice i place utrudniają zatrzymywanie wody. Wiele gmin apeluje o rozsądne korzystanie z zasobów wodnych.

Woda na wagę złota. Apele do mieszkańców

Woda na wagę złota. Apele do mieszkańców

Źródło:
TVN24, IMGW

Przedstawiciele władz dzielnicy i ośrodka sportu zabrali głos po masowym zatruciu chlorem na basenie na warszawskim Targówku. Urzędnicy przyznają, że na razie nie wiadomo, co było przyczyną zbyt wysokiego stężenia chloru. Basen pozostaje zamknięty, a sprawie przyjrzy się także prokuratura.

Żółta woda w basenie, 23 osoby podtrute. "Nie wiemy, co było przyczyną"

Żółta woda w basenie, 23 osoby podtrute. "Nie wiemy, co było przyczyną"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Miliony ludzi na całym świcie oglądały ceremonię otwarcia igrzysk olimpijskich w Paryżu. Organizatorzy trzymali szczegóły imprezy w tajemnicy do samego końca, więc niespodzianek nie brakowało. Na wskroś francuska uroczystość była jak święto sportu, sztuki i różnorodności, pełna kulturowych kodów i historycznych odniesień. Do tego oprawa muzyczna na najwyższym poziomie - była Celine Dion, była Lady Gaga, wystąpił też Polak. Publiczność oczarował Jakub Józef Orliński - znakomity śpiewak operowy.

"Było niesamowicie, magicznie, spektakularnie, po prostu cudownie". Wrażenia po ceremonii otwarcia igrzysk

"Było niesamowicie, magicznie, spektakularnie, po prostu cudownie". Wrażenia po ceremonii otwarcia igrzysk

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Dwie osoby zginęły, a dwie zostały ranne po zderzeniu dwóch samochodów na podkarpackim odcinku autostrady A4. Do tragicznego wypadku doszło na jezdni w stronę Rzeszowa.

Tragedia na autostradzie A4. Nie żyją dwie osoby

Tragedia na autostradzie A4. Nie żyją dwie osoby

Źródło:
TVN24

Kierująca pracami Trybunału Konstytucyjnego Julia Przyłębska zarządziła publikację ośmiu decyzji TK na jego stronie internetowej. To rozstrzygnięcia, których treści nie zostały ogłoszone przez Rządowe Centrum Legislacji. RCL nie publikuje wyroków w związku z przyjętą w marcu uchwałą Sejmu w sprawie usunięcia skutków kryzysu konstytucyjnego lat 2015-2023. Sejm uznał wtedy, że Mariusz Muszyński, Justyn Piskorski i Jarosław Wyrembak nie są sędziami Trybunału Konstytucyjnego, a liczne orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego są dotknięte wadą prawną. Stwierdził też, że funkcję Prezesa TK sprawuje osoba nieuprawniona.

Julia Przyłębska mówi o "anarchizacji prawa" i sama publikuje wyroki

Julia Przyłębska mówi o "anarchizacji prawa" i sama publikuje wyroki

Źródło:
PAP

Ukraińskie drony zniszczyły rosyjski bombowiec strategiczny dalekiego zasięgu Tu-22M3. Ukraińcy uderzyli w lotnisko Olenia, położone za kołem podbiegunowym w obwodzie murmańskim - powiadomiły w sobotę media z powołaniem na źródła w wywiadzie.

"Bezskutecznie próbowali zestrzelić bezzałogowce". Seria ukraińskich ataków

"Bezskutecznie próbowali zestrzelić bezzałogowce". Seria ukraińskich ataków

Źródło:
PAP

Co najmniej osiem osób zginęło, a pięć zostało rannych w sobotę, gdy samochód wjechał w grupę pieszych w mieście Changsha w prowincji Hunan w środkowych Chinach. Kierowca pojazdu został zatrzymany, trwa wyjaśnianie przyczyn zdarzenia.

55-latek wjechał w grupę pieszych. Nie żyje osiem osób

55-latek wjechał w grupę pieszych. Nie żyje osiem osób

Źródło:
PAP

Rosyjski resort obrony poskarżył się Stanom Zjednoczonym na "tajną operację" Ukrainy przeciwko Rosji, planowanej rzekomo za zgodą Waszyngtonu. Po rozmowie rosyjskiego ministra obrony Andrieja Biełousowa z szefem Pentagonu Lloydem Austinem USA zwróciły się do Ukrainy o niepodejmowanie działań - podał dziennik "The New York Times".

Kreml poskarżył się USA w sprawie "tajnej operacji" Ukrainy. Waszyngton zareagował

Kreml poskarżył się USA w sprawie "tajnej operacji" Ukrainy. Waszyngton zareagował

Źródło:
PAP

Młody lis zaczepiający żabę - taki materiał z okolic Częstochowy otrzymaliśmy na Kontakt 24. Zabawy zwierząt mają kluczową rolę w ich prawidłowym rozwoju, a echa takich zachowań możemy często zobaczyć w ich dorosłym życiu.

Ważna lekcja dla młodego lisa

Ważna lekcja dla młodego lisa

Źródło:
Kontakt 24

Pasażerka samolotu, który miał odlecieć z Rzymu do Katanii, przemycała iguanę. Obecności zwierzęcia nie ujawnił żaden system kontroli lotniskowej, a ku zaskoczeniu wszystkich jaszczurkę na pokładzie wykryła... kotka współpasażerki.

Kotka wyczuła "egzotyczną koleżankę" w samolocie. To był koniec podróży dla jednej z pasażerek

Kotka wyczuła "egzotyczną koleżankę" w samolocie. To był koniec podróży dla jednej z pasażerek

Źródło:
PAP, corriere.it

Hubert Kijek rozmawiał z Allanem Lichtmanem, wybitnym amerykańskim politologiem i historykiem, który od wyborów w 1984 roku trafnie przewiduje, kto wygra prezydencki wyścig w Stanach Zjednoczonych. Robi to na podstawie opracowanej przez siebie metody "trzynastu kluczy". Specjalista uważa, że demokraci mają dużą szansę na zwycięstwo, ale ostateczną prognozę wyniku wyborów prezydenckich prawdopodobnie poda w sierpniu, po konwencji demokratów.

Kto będzie kolejnym prezydentem USA? Allan Lichtman od 40 lat trafnie przewiduje wyniki wyborów

Kto będzie kolejnym prezydentem USA? Allan Lichtman od 40 lat trafnie przewiduje wyniki wyborów

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Pochodząca z krakowskiego ogrodu zoologicznego kondorzyca Beti zginęła w szponach innych ptaków podczas swojej misji w Chile. Latem zeszłego roku została wysłana w Andy, by tam przywrócić narażony wyginięciem gatunek na stare miejsce bytowania. Popadła jednak w konflikt z innymi przedstawicielami swojego gatunku. W planach jest kolejna próba reintrodukcji gatunku w Ameryce Południowej.

Kondorzyca z Krakowa miała pomóc odrodzić się ptakom w Chile, zginęła w ich szponach

Kondorzyca z Krakowa miała pomóc odrodzić się ptakom w Chile, zginęła w ich szponach

Źródło:
tvn24.pl
Las wielopiętrowych apartamentowców wyrośnie w Łebie. Bałtycka Hurgada? 

Las wielopiętrowych apartamentowców wyrośnie w Łebie. Bałtycka Hurgada? 

Źródło:
tvn24.pl
Premium

18. edycja Festiwalu Filmu i Sztuki BNP Paribas Dwa Brzegi rozpoczęła się w sobotę w Kazimierzu Dolnym (Lubelskie). Wydarzenie potrwa osiem dni. W jego programie znalazły się pokazy filmowe, ale też spotkania z twórcami, koncerty i wystawy. Ostatniego dnia festiwalu odbędzie się polska premiera ekranizacji powieści Aleksandra Dumasa "Hrabia Monte Christo".

Dwa Brzegi kina i sztuki. Ruszył festiwal w Kazimierzu Dolnym

Dwa Brzegi kina i sztuki. Ruszył festiwal w Kazimierzu Dolnym

Źródło:
PAP
Amerykańska gra prezydenckim zdrowiem

Amerykańska gra prezydenckim zdrowiem

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Zgodnie z przyjętymi poprawkami to prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej będzie mediatorem w sporach między wydawcami a big techami. Wcześniej wydawcy i redakcje apelowały, by wyższa izba zmieniła uchwalone w Sejmie niekorzystne przepisy tak, by łatwiej było negocjować z platformami cyfrowymi.

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Źródło:
tvn24.pl

Rada Wydawców Stowarzyszenia Gazet Lokalnych z nadzieją przyjęła poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim wzmacniające pozycję wydawców w negocjacjach z big techami - czytamy w oświadczeniu rady na portalu X. W piątek Sejm zadecydował, że projekt ustawy z poprawkami trafi na biurko prezydenta.

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

Źródło:
tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najgłośniejszych filmowych premierach tego tygodnia. Na wielki ekran trafił między innymi "Deadpool & Wolverine" z Ryanem Reynoldsem i Hugh Jackmanem w rolach głównych. Prowadząca program opowiedziała też o nowej biografii filmowej Boba Dylana. W piosenkarza i laureata Nagrody Nobla wcielił się Timothée Chalamet.

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Źródło:
tvn24.pl