Premier Węgier Viktor Orban poszedł za daleko, próbując zakazać parady równości w Budapeszcie. W rzeczywistości spopularyzował marsz, który ostatecznie okazał się jego porażką - powiedziała Ilona Gizińska, analityczka zajmująca się Węgrami w Ośrodku Studiów Wschodnich.