Prezes Trybunału Konstytucyjnego Bogdan Święczkowski ogłosił, że w Polsce trwa zamach stanu i zawiadomił w tej sprawie prokuratora powiązanego ze Zbigniewem Ziobrą. - Święczkowski się nudzi, dlatego wymyśla takie historie - skomentował Szymon Hołownia podczas konferencji prasowej. Jak wskazał, "gadanie o zamachu stanu to woda na młyn rosyjskiej propagandy". - To jest karmienie ruskiej propagandy polską krwią. To musi być rozliczone i kiedyś rozliczone będzie - podkreślił. Kandydat Polski 2050 mówił w Ostrołęce również o wykluczeniu komunikacyjnym, twierdząc, że "prezydent jest tym, który może doprowadzić do jego likwidacji". - Prezydent w Polsce jest na tyle silnie napisany w konstytucji, że ma moc, żeby być stróżem równowagi, stabilizatorem - kontynuował. Hołownia uznał, że "prezydent nie może być potakiwaczem premiera, ani zakładnikiem prezesa PiS". Powiedział, że jako prezydent będzie wspierał rząd w realizacji niczego więcej, jak tylko tego programu, który już został ogłoszony. W jego przekonaniu "receptą dla Polski jest rząd tej koalicji przez dwie kadencje i prezydent, który stabilizuje równowagę".
