Radioaktywny radon, uczniowie przeniesieni do innej szkoły i sprzeciw rodziców. Chcą powtórzenia badań

Źródło:
tvn24.pl
Sprawa szkoły w Święcicy. Na sesji rady gminy było sporo emocji
Sprawa szkoły w Święcicy. Na sesji rady gminy było sporo emocjiUrząd gminy Wierzbica
wideo 2/4
SESJA

Uczniowie z niewielkiej szkoły w Święcicy (Lubelskie) mają po feriach kontynuować naukę w innej, większej, placówce. Wójt gminy zadecydowała o przenosinach po tym, jak okazało się, że w salach przekroczone są normy radioaktywnego radonu. Specjaliści wskazują jednak, że badania należy powtórzyć, bo były robione w okresie, gdy szkoła była zamknięta i pomieszczenia nie były wietrzone. Rodzice protestujący przeciw decyzji gminy uważają, że radon jest tylko pretekstem do likwidacji tej placówki z przyczyn ekonomicznych. 

- Za trzy miesiące wybory, w których będę kandydować. Nie strzelałabym przecież sobie w kolano, wywołując przy tym mnóstwo emocji, gdybym miała inne wyjście - mówi wójt gminy Wierzbica Bożena Deniszczuk.

Chodzi o sprawę szkoły podstawowej w Święcicy (uczęszczało tam 58 osób), gdzie stwierdzono przekroczenie norm radioaktywnego radonu. Jak w zeszłym tygodniu przekazała pani wójt – nawet sześciokrotnie. Zgodnie z jej decyzją po tym, jak uczniowie wrócą z ferii, będą uczyć się w szkole podstawowej w Wierzbicy.

W szkole wykryto przekroczenia norm radonu Czytelnik

Pięć lat temu wójt chciała zlikwidować szkołę

Wójt wniosła na ostatniej sesji rady gminy wniosek o podjęcie uchwały intencyjnej w sprawie likwidacji placówki w Święcicy. Jednak po burzliwej dyskusji radni nie zajęli się tą uchwałą.

Obecni na sesji rodzice podnosili, że zmiana szkoły nie będzie korzystna dla ich dzieci, natomiast badania nie są miarodajne, bo były częściowo prowadzone w okresie świątecznym, kiedy placówka jest zamknięta. Sugerowali też, że w całej sprawie chodzi nie o bezpieczeństwo dzieci, ale o szukanie przez gminę oszczędności. Bo już pięć lat temu pani wójt chciała zlikwidować placówkę, jednak nie zgodziło się na to kuratorium.

- Podnoszony był wtedy powód ekonomiczny, natomiast ta szkoła ma bardzo dobre wyniki w nauce. O wiele lepsze niż szkoła, do której dzieci miały trafić po jej likwidacji - mówi nam Jolanta Misiak, rzeczniczka Kuratorium Oświaty w Lublinie.

Szkoła nadal istnieje, ale zajęcia będą w innej placówce

Bożena Deniszczuk w rozmowie z nami przyznaje, że pięć lat temu chciała zlikwidować szkołę z przyczyn ekonomicznych. - Jednak teraz chodzi tylko i wyłącznie o bezpieczeństwo dzieci - zarzeka się.

ZOBACZ TEŻ: "Czy dzięki likwidacji prac domowych dzieci będą mądrzejsze?" Krótka odpowiedź Barbary Nowackiej

Jako że radni nie zajęli się uchwałą, szkoła w Święcicy nadal istnieje, natomiast od 12 lutego zajęcia będą odbywać się w budynku szkoły w Wierzbicy.

- Wokół całej tej sprawy narosło mnóstwo emocji. Mogę się jedynie domyślać, że chodzi o utrzymania komfortu rodziców i nauczycieli. W szkole w Święcicy były takie dwie klasy, w których uczyły się po dwie osoby. Największa klasa liczyła osiem osób. Taką sytuację można określić jako indywidualne nauczanie, niemal korepetycje, za samorządowe pieniądze. Nauczycielom też inaczej pracuje się, gdy w klasie są dwie osoby niż 16 czy 24 jak w szkole w Wierzbicy - mówi nam wójt, dodając, że rodzice kilkunastu uczniów podjęli decyzję o przepisaniu dzieci do szkoły w Wierzbicy.

Rodzic: mamy prawo do posyłania dzieci do takiej szkoły, do jakiej chcemy

Jedna z przedstawicielek rodziców Mariola Modzelewska-Miszczuk ma jednak nadzieję, że jej dziecko nadal będzie jednak chodziło do szkoły w Święcicy.

- Mamy prawo do posyłania dzieci do takiej szkoły, do jakiej chcemy. Placówka funkcjonuje od lat, ma wysoki poziom nauczania. Nawet jeśli przyjąć, że w szkole jest problem z radonem, to pani wójt powinna dążyć do rozwiązania problemu, a nie de facto zamykać szkołę – mówi.

Nauczycielka: uczniowie są bardzo zdenerwowani

Podobnie komentuje jedna z nauczycielek (chce zachować anonimowość). Uważa, że sprawa z radonem jest być może pretekstem do likwidacji placówki.

- W całej tej sytuacji jest bardzo dużo niejasności. A tracą na tym dzieci, u których wywołuje to ogromny stres – zaznacza.

ZOBACZ TEŻ: Wielka ucieczka. Rodzice zabierają dzieci z publicznych szkół. "Przeciążeni nauczyciele i edukacja Czarnka"

Po raz pierwszy badania były robione na zlecenie GIS

Radon jest naturalnie występującym gazem radioaktywnym, który wydobywa się z gleby. Jako że jest ośmiokrotnie cięższy od powietrza, zwykle zatem gromadzi się w jaskiniach, sztolniach i kopalniach, a także w innych najniżej położonych pomieszczeniach, jak podziemia i piwnice lub niższe kondygnacje budynku, najczęściej na parterze.

W ramach ogólnopolskiej akcji, w marcu 2022 roku, w szkole w Święcicy prowadzone były, zlecone przez Głównego Inspektora Sanitarnego, badania stężenia tego pierwiastka. Pani wójt twierdzi, że dopiero teraz dowiedziała się, iż doszło wtedy do przekroczenia norm, bo ówczesna pani dyrektor jej o tym nie poinformowała.

Poprzednia dyrektorka nie poinformowała pani wójt o przekroczeniu norm

- Badanie prowadzone było w trzech z 15 (z czego 10 to sale lekcyjne - przyp. red.) pomieszczeń, które mamy w szkole. Norma wynosi do 300 bekereli na metr sześcienny. W jednej sali było 450, w drugiej 506, a w trzeciej 770 – mówi nam Anna Kołodziej, ówczesna dyrektorka szkoły, która obecnie przebywa na rocznym urlopie zdrowotnym z uwagi na chory kręgosłup.

Przyznaje, że faktycznie nie poinformowała o tym pani wójt.

- Uznałam, że nie było takiej potrzeby. Przyjechała wtedy pani z sanepidu, która powiedziała, że takie przekroczenia się zdarzają i należy częściej wietrzyć sale. Takie też zalecenia dałam woźnym i nauczycielom. Nie pamiętam, czy informowałam o sprawie rodziców – twierdzi.

Uczniowie nie wrócą tu po feriach Czytelnik

Badania w okresie świątecznym

Najnowsze badania były natomiast prowadzone od 29 listopada 2023 do 2 stycznia 2024 roku. Jak informuje nas dr inż. Katarzyna Wołoszczuk, kierownik Zakładu Kontroli Dawek i Wzorcowania Centralnego Laboratorium Ochrony Radiologicznej (CLOR), objęły pięć pomieszczeń.

- Wyniki były takie w poszczególnych salach: 691, 802, 1151, 1267 i 1811 bekereli. Choć przekroczenia są wysokie, to trzeba mieć na uwadze, że detektory, które wysłaliśmy do placówki, działały też w okresie świątecznym. A w czasie, gdy nie ma zajęć, wskazania mogą być wyższe. Bo sale nie są wtedy wietrzone, nie są też otwierane drzwi - przekonuje.

Dr inż. Wołoszczuk: wyniki mogą być zawyżone

Dodaje, że to zleceniodawca wskazał termin badań, a nie jej instytucja. - Nie możemy podać, kto był zleceniodawcą ani jaki był koszt przeprowadzenia badań - zaznacza.

Według niej wyniki mogą być zawyżone i aby stwierdzić, jakie jest rzeczywiste zagrożenie, trzeba powtórzyć pomiary. - Najlepiej wykonać je w każdej sali i w czasie, gdy szkoła funkcjonuje. Nie należy siać niepotrzebnej paniki: sprawa powinna być dogłębnie wyjaśniona. Koniecznie należy podjąć kolejne działania - zaznacza.

ZOBACZ TEŻ: "Czy dzięki likwidacji prac domowych dzieci będą mądrzejsze?" Krótka odpowiedź Barbary Nowackiej

GIS zastanawia się nad zleceniem badań weryfikacyjnych

Szymon Cienki, rzecznik Głównego Inspektora Sanitarnego, komentuje w rozmowie z tvn24.pl, że jeśli chodzi o badania z 2022 roku, przekroczenie norm było nieznaczne i faktycznie w takich przypadkach zaleca się wietrzenie.

- Natomiast w przypadku najnowszych badań - które to nie my zlecaliśmy - sytuacja jest niejasna. Mamy bardzo duże podejrzenia, że otrzymane wyniki mogą być niemiarodajne. Takie przekroczenia radonu są mało prawdopodobne - zaznacza.

Dodaje, że sprawą zajmuje się lokalny sanepid. - Będziemy iść w tym kierunku, że zlecimy przeprowadzenie badań weryfikacyjnych - informuje rzecznik.

Decyzją pani wójt uczniowie pójdą do innej szkoły Czytelnik

Instytut Fizyki Jądrowej PAN deklaruje pomoc

Profesor Krzysztof Kozak z Instytutu Fizyki Jądrowej Polskiej Akademii Nauk w Krakowie, który - na prośbę rodziców - łączył się z uczestnikami sesji rady gminy online, mówi nam, że poziom 300 bekereli mylnie określany jest poziomem dopuszczalnym.

ZOBACZ TEŻ: Podwyżki dla nauczycieli, odpartyjnienie kuratoriów, zmiany dla uczniów. "Odczarnkowimy szkołę"

- W przepisach używa się pojęcia "poziom odniesienia". Wszystko po to, aby wskazać, że przekroczenie tego poziomu - nazywanego na świecie poziomem referencyjnym - nie powoduje tego, że od razu wszyscy zachorują. To pewien odnośnik do akceptowalnego stanu - zaznacza.

Dodaje, że instytut podjąłby się wykonania badań punktowych, które wskazałyby, w jaki sposób radon dostaje się do budynku i zrobiłby to po kosztach, za około 2,3 tys. zł.

Obecni na sesji rodzice stwierdzili, że zapłacą za badania. Pani wójt nie chciała się jednak na to zgodzić.

Autorka/Autor:Tomasz Mikulicz

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Czytelnik

Pozostałe wiadomości

Sztab Generalny Ukrainy przekazał, że Rosjanie umyślnie przeprowadzili atak rakietowy na internat w mieście Sudża w obwodzie kurskim, które kontrolowane jest przez wojska ukraińskie. Napisano, że "rosyjska armia teraz zaczęła celowo zabijać własnych cywilów". Rzecznik ukraińskiej armii w tym regionie poinformował, że pod gruzami budynku znalazło się 95 ludzi.

Ukraiński Sztab Generalny: Rosja zaatakowała własnych obywateli

Ukraiński Sztab Generalny: Rosja zaatakowała własnych obywateli

Źródło:
PAP

W wieku 75 lat zmarł Wojciech Trzciński - kompozytor, pianista, aranżer i producent muzyczny, założyciel niezależnego ośrodka sztuki Fabryka Trzciny. Informację przekazał TVN24 jego syn, Stanisław Trzciński. 

Kompozytor Wojciech Trzciński nie żyje

Kompozytor Wojciech Trzciński nie żyje

Źródło:
TVN24, PAP

Na autostradzie A2 zderzyły się dwa samochody osobowe. Jak przekazała policja w Żyrardowie, jedna osoba zginęła, a dwie są ranne. Artur Węgrzynowicz z tvnwarszawa.pl ustalił nieoficjalnie, że jeden z kierowców jechał pod prąd.

Wypadek na A2. Jedna osoba nie żyje, dwie są ranne

Wypadek na A2. Jedna osoba nie żyje, dwie są ranne

Źródło:
tvn24.pl

Buta i arogancja - tak piątkowe zachowanie Zbigniewa Ziobry skomentowała w "Faktach po Faktach" w TVN24 Anita Kucharska-Dziedzic, wiceprzewodnicząca Nowej Lewicy. Dodała, że wisi nad nim "miecz sprawiedliwości". Krzysztof Kwiatkowski, senator Koalicji Obywatelskiej, stwierdził, że stawką w tej sprawie jest "zaufanie obywateli do instytucji państwa".

"Miecz sprawiedliwości" nad nim wisi, współpracownicy "już się ewakuowali"

"Miecz sprawiedliwości" nad nim wisi, współpracownicy "już się ewakuowali"

Źródło:
TVN24

11-letni Paweł zginął, a Kuba do dzisiaj leczy się z traumy po tym, jak w Humniskach na Podkarpaciu w chłopców samochodem wjechała 78-letnia kobieta. Dzieci szły poboczem, bo przy drodze nie ma chodnika. Miejscowi włodarze po tragedii obiecali jego budowę, ale na pytanie o to, kiedy powstanie, odpowiedzieć nie potrafią. Mieszkańcy są rozczarowani: - Mimo tragedii ta sprawa dla nikogo nie jest priorytetem - mówią.

Ponad rok temu na poboczu zginął 11-letni Paweł. Chodnik wciąż nie jest priorytetem

Ponad rok temu na poboczu zginął 11-letni Paweł. Chodnik wciąż nie jest priorytetem

Źródło:
tvn24.pl

Stacja CNN opublikowała nowe nagrania z momentu zderzenia samolotu pasażerskiego linii American Airlines z wojskowym śmigłowcem Black Hawk. Obie maszyny spadły do rzeki Potomak w Waszyngtonie. Do katastrofy doszło w czwartek.

Moment zderzenia w powietrzu. Nowe nagrania

Moment zderzenia w powietrzu. Nowe nagrania

Źródło:
CNN

Serbscy studenci zorganizowali kolejny masowy protest i zablokowali mosty na Dunaju w Nowym Sadzie, gdzie trzy miesiące temu doszło do katastrofy budowlanej. Jeden z mostów został zablokowany na 24 godziny, do niedzielnego popołudnia. W demonstracji wzięły udział dziesiątki tysięcy osób.

Trzy miesiące od katastrofy w Nowym Sadzie. Protestujący zablokowali trzy mosty

Trzy miesiące od katastrofy w Nowym Sadzie. Protestujący zablokowali trzy mosty

Źródło:
Reuters, Associated Press

Zbigniew Ziobro opowiada o okolicznościach swojego powrotu do Polski na krótko zanim został zatrzymany w piątek przez policję. - Zauważyłem, że jest za mną ogon w Brukseli. Mam podejrzenia, że to mogły być polskie służby - powiedział. Przyznał, że chodziło o to, "by wszyscy myśleli, że leci do Polski samolotem". Na pytanie, czy jego celem było zmylenie służb, odparł, że w przeszłości był krótko funkcjonariuszem operacyjnym. - Pewne doświadczenia się przydają - dodał.

Ziobro: byłem kiedyś funkcjonariuszem operacyjnym, doświadczenia się przydają

Ziobro: byłem kiedyś funkcjonariuszem operacyjnym, doświadczenia się przydają

Źródło:
tvn24.pl, RMF FM

Wysłannik prezydenta USA Donalda Trumpa Richard Grenell spotkał się w Carasas z przywódcą Wenezueli Nicolasem Maduro i przekazał, że doprowadził do uwolnienia przez wenezuelski reżim sześciu Amerykanów. Grenell "sprowadza z Wenezueli do domu sześciu zakładników" - napisał Trump.

Wysłannik Trumpa "sprowadził z Wenezueli do domu sześciu zakładników"

Wysłannik Trumpa "sprowadził z Wenezueli do domu sześciu zakładników"

Źródło:
PAP

Jest się czym przejmować, ale nie ma się czego bać - mówił na nagraniu premier Donald Tusk, odnosząc się do aktualnej sytuacji międzynarodowej. Według Tuska Polska ma "dobrą odpowiedź na te kryzysy". - Uzyskaliśmy naprawdę autentyczne przywództwo w Europie, a za chwilę możemy mieć niezależnego, mądrego, silnego, ale przyjaznego prezydenta. Wszystko jest w naszych rękach - powiedział szef rządu.

Tusk o sytuacji międzynarodowej: w Polsce mamy dobrą odpowiedź na te kryzysy

Tusk o sytuacji międzynarodowej: w Polsce mamy dobrą odpowiedź na te kryzysy

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Raz na cztery lata Jezioro Maltańskie w Poznaniu zmienia w się w "suchy krater". To czas na usunięcie mułu i zalegających śmieci. Za każdym razem, gdy ten popularny zbiornik staje się zupełnie pusty, pojawiają się pytania o "znaleziska". Lista nietypowych rzeczy już jest.

Jezioro Maltańskie bez wody. Co znaleźli na dnie?

Jezioro Maltańskie bez wody. Co znaleźli na dnie?

Źródło:
TVN24

Mołdawia to jedno z najszybciej wyludniających się państw na świecie - powiedział analityk Ośrodka Studiów Wschodnich Kamil Całus. Liczba mieszkańców tego kraju, nie wliczając separatystycznego Naddniestrza, wynosi obecnie 2,401 miliona. To spadek o 13,9 procent w ciągu dekady.

W tym kraju jest jeden z najgorszych kryzysów demograficznych na świecie

W tym kraju jest jeden z najgorszych kryzysów demograficznych na świecie

Źródło:
PAP

Policjanci z hrabstwa El Dorado w stanie Kalifornia przeprowadzili nietypową akcję ratunkową. Pomogli psu, który spadł 60 metrów w dół wodospadu. Jak podały lokalne media, zwierzę doznało obrażeń.

Spadł 60 metrów w dół wodospadu. Akcja ratunkowa w Kalifornii

Spadł 60 metrów w dół wodospadu. Akcja ratunkowa w Kalifornii

Źródło:
sacbee.com, CNN
Jak idzie rozliczenie willi plus? "To ośmiesza instytucje publiczne"

Jak idzie rozliczenie willi plus? "To ośmiesza instytucje publiczne"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Dwa ciała znaleziono w rzece Dee w szkockim Aberdeen. Prawdopodobnie są to poszukiwane siostry Huszti - przekazały w sobotę brytyjskie media. Pochodzące z Węgier Eliza i Henrietta zaginęły w ubiegłym miesiącu w okolicach portu leżącego nad rzeką.

Dwa ciała w rzece. To prawdopodobnie siostry Huszti

Dwa ciała w rzece. To prawdopodobnie siostry Huszti

Źródło:
PAP

Wywiad wojskowy Ukrainy odrzucił oskarżenia, jakoby podległe mu struktury były zaangażowane w organizację protestów antyrządowych w Słowacji. To odpowiedź na oświadczenie premiera Słowacji Roberta Ficy, który powiązał protesty z ukraińskim wywiadem.

Ukraiński wywiad "stanowczo odrzuca" oskarżenia premiera Słowacji

Ukraiński wywiad "stanowczo odrzuca" oskarżenia premiera Słowacji

Źródło:
PAP

W listopadzie 2024 roku samolot z Katowic do niemieckiego Dortmundu odleciał bez 42 pasażerów. Nie poczekał na osoby, które utknęły w kolejce do kontroli bezpieczeństwa. Do tej pory żaden z pasażerów nie otrzymał odszkodowania za stracony lot. - Nie ponosimy odpowiedzialności, nie możemy wypłacić odszkodowań - informuje lotnisko. Kto w takim razie odpowiedzialność ponosi?

Samolot odleciał bez 42 pasażerów. "Nie możemy wypłacić odszkodowań"

Samolot odleciał bez 42 pasażerów. "Nie możemy wypłacić odszkodowań"

Źródło:
tvn24.pl

Ornitolodzy z Florydy są zdruzgotani śmiercią dwóch młodych bielików amerykańskich. Ptaki najprawdopodobniej zjadły zwierzę zakażone ptasią grypą. Młode nie zdążyły nawet otrzymać imion.

Zjadły upolowane zwierzę. Cztery dni później już nie żyły

Zjadły upolowane zwierzę. Cztery dni później już nie żyły

Źródło:
CNN

Radiowóz blokował drogę uciekającemu kierowcy, a ten, zamiast się zatrzymać, uderzył w policyjne auto. Moment zderzenia zarejestrowała kamera przy jednej z posesji. Jak się okazało, 31-latek ma zakaz prowadzenia pojazdów.

Uciekał przed policją, staranował radiowóz i ogrodzenie. Nagranie

Uciekał przed policją, staranował radiowóz i ogrodzenie. Nagranie

Źródło:
TVN24/Kontakt24

Policja miała obowiązek skutecznego doprowadzenia świadka na posiedzenie komisji do spraw Pegasusa. Oczywiście, gdyby się okazało, że tego posiedzenia nie ma, to straciłoby sens wykonywanie tej czynności - powiedział w "Jeden na jeden" w TVN24 Włodzimierz Wróbel, sędzia Izby Karnej Sądu Najwyższego pytany o sprawę byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry i tłumaczenia policji.

Policja tłumaczy zatrzymanie Ziobry. "Nie róbmy szopki z prawa"

Policja tłumaczy zatrzymanie Ziobry. "Nie róbmy szopki z prawa"

Źródło:
TVN24

Były prezydent Niemiec Horst Koehler nie żyje. 81-letni ekonomista i finansista zmarł w sobotę rano po krótkiej, ciężkiej chorobie - poinformowały niemieckie media.

Nie żyje były prezydent Niemiec

Nie żyje były prezydent Niemiec

Źródło:
PAP

Mały samolot pogotowia lotniczego rozbił się w pobliżu centrum handlowego w Filadelfii. Na jego pokładzie było pięć osób dorosłych i dziecko. Oprócz nich ucierpieli także ludzie w miejscu upadku maszyny. Pojawiło się także nagranie z próby kontaktu kontrolerów lotu z załogą maszyny. Słychać na nim między innymi: "Straciliśmy kontakt z samolotem. Nie wiemy, co się stało. Próbujemy to ustalić".

Prywatny samolot rozbił się w Filadelfii. Na pokładzie było sześć osób, w tym dziecko

Prywatny samolot rozbił się w Filadelfii. Na pokładzie było sześć osób, w tym dziecko

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters

Początek lutego przyniósł nam odczuwalne ochłodzenie, jednak aura wciąż jest dość łagodna. Czy w tym roku mamy jeszcze szansę na siarczysty mróz? W poszukiwaniu odpowiedzi na to pytanie synoptyk tvnmeteo.pl Arleta Unton-Pyziołek zajrzała w najnowsze wyliczenia modeli.

Szansa na rozbicie wiru polarnego i umocnienie się wyżu znad Rosji. Do Polski wraca zima

Szansa na rozbicie wiru polarnego i umocnienie się wyżu znad Rosji. Do Polski wraca zima

Źródło:
tvnmeteo.pl, NOAA

Samochód osobowy wypadł z drogi i dachował w powiecie nyskim (woj. opolskie). W środku było dwóch mężczyzn, nie udało się ich uratować. Policja wyjaśnia, jak doszło do wypadku.

Wypadli z drogi i dachowali. Dwie osoby zginęły

Wypadli z drogi i dachowali. Dwie osoby zginęły

Źródło:
TVN24

W piątek w Serocku nasz czytelnik był świadkiem nietypowej sytuacji. W środku miasta, po ulicy, biegały dwa konie bez opieki. W pewnym momencie tuż za nimi pojawił się sznur radiowozów.

Konie na ulicy, za nimi kawalkada radiowozów

Konie na ulicy, za nimi kawalkada radiowozów

Źródło:
Kontakt24

Jak działają kamery na rondzie Wojnara we Włochach? Ze statystyk drogowców wynika, że tylko w pierwszych kilkunastu dniach od uruchomienia zarejestrowały niemal 800 wykroczeń. Ich zadaniem jest wyłapywanie kierowców przejeżdżających na czerwonym świetle.

28 kamer obserwuje skrzyżowanie. Zarejestrowały setki kierowców przejeżdżających na czerwonym

28 kamer obserwuje skrzyżowanie. Zarejestrowały setki kierowców przejeżdżających na czerwonym

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Wysokość świadczenia pielęgnacyjnego wzrosła od 1 stycznia 2025 roku do ponad 3,2 tysiąca złotych miesięcznie. Aby je otrzymać trzeba spełnić określone warunki. Komu przysługuje ta forma pomocy finansowej i na jak długo można ją otrzymać?

Świadczenie pielęgnacyjne. Komu przysługuje i ile wynosi?

Świadczenie pielęgnacyjne. Komu przysługuje i ile wynosi?

Źródło:
tvn24.pl

Bezpieczeństwo Morza Bałtyckiego jest absolutnie kluczowe - powiedział w Gdańsku Rafał Trzaskowski. Karol Nawrocki w Bednarach zadeklarował, że chciałby "wypowiedzenia paktu migracyjnego". Magdalena Biejat w Bydgoszczy mówiła o prawach kobiet i apelowała o wsparcie organizacji pozarządowych. Sławomir Mentzen we Wrześni przekonywał, że Polakom potrzebna jest "rewolucja zdrowego rozsądku" jak w Stanach Zjednoczonych.

Gdańsk, Bednary, Bydgoszcz, Września. Kandydaci na prezydenta ruszyli w podróż po Polsce

Gdańsk, Bednary, Bydgoszcz, Września. Kandydaci na prezydenta ruszyli w podróż po Polsce

Źródło:
TVN24, PAP

Rozpoczęła się zbiórka podpisów pod obywatelskim projektem ustawy o nadaniu Odrze osobowości prawnej. Ma to pomóc ją chronić. Marszałek Sejmu oficjalnie przyjął postanowienie o utworzeniu komitetu inicjatywy ustawodawczej. Tymczasem wojewódzki sąd administracyjny orzekł, że Wody Polskie prowadziły prace regulacyjne na Odrze nielegalnie.

Ruszyło zbieranie podpisów pod projektem ustawy, który zakłada, że rzeka Odra stanie się osobą prawną

Ruszyło zbieranie podpisów pod projektem ustawy, który zakłada, że rzeka Odra stanie się osobą prawną

Źródło:
Fakty TVN

W sieci pojawiły się doniesienia, jakoby prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski bezpłatnie korzystał z nieruchomości, które należą do urzędu miasta. Dowód ma stanowić rozpowszechniane przez internautów zdjęcie artykułu. Ta zmyślona historia to reakcja na informacje o korzystaniu przez Karola Nawrockiego z apartamentu w Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku. Warszawski ratusz zaprzecza, a my wskazujemy, co może sugerować, że ten artykuł to fałszywka.

Trzaskowski "żyje na koszt miasta"? Dowodem spreparowany artykuł

Trzaskowski "żyje na koszt miasta"? Dowodem spreparowany artykuł

Źródło:
Konkret24

Mówi, że to największe zagłębie sadownicze Europy, że to duży biznes wspierany przez polityków i że sadownicy walczą o pracowników. Potrzebują rąk do pracy, bo owoce nie mogą gnić. - Oferują na przykład raz na tydzień worek ziemniaków, chleb, cebulę, wodę w zgrzewkach. Może nie dają umowy, ale w ten sposób pokazują, że warto u nich pracować - wyjaśnia w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl doktor Kamil Matuszczyk z Uniwersytetu Warszawskiego, badacz sytuacji pracowników sezonowych.

Zamienia salę wykładową na sady owocowe. Tak bada sytuację pracowników

Zamienia salę wykładową na sady owocowe. Tak bada sytuację pracowników

Źródło:
tvn24.pl

Zapewnień o rozliczeniu willi plus było dużo, ale kiedy zajrzymy do kasy państwa, to okaże się, że z 40 milionów złotych, które Przemysław Czarnek rozdał, wróciło 3,5 miliona - mówiła na antenie TVN24 Justyna Suchecka, dziennikarka tvn24.pl. - Widzimy, że te procedury się dłużą. Docierają też do nas sygnały o tym, że w ministerstwie istnieją pewne braki kadrowe osób, które mogłyby to skutecznie rozliczać - powiedział Piotr Szostak.

"Zaawansowany trolling, robienie sobie jaj z systemu sprawiedliwości". Co dalej z rozliczeniem willi plus

"Zaawansowany trolling, robienie sobie jaj z systemu sprawiedliwości". Co dalej z rozliczeniem willi plus

Źródło:
TVN24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości oraz ludzie związani z Jarosławem Kaczyńskim są obecni nie tylko w studiach i na łamach gazet Tomasza Sakiewicza. Zajmują też posady w organach zarządzających jego mediami. Wszystkie one tworzą system naczyń połączonych: personalnie i kapitałowo.

Media Sakiewicza. Gdzie nie spojrzeć, ludzie PiS

Media Sakiewicza. Gdzie nie spojrzeć, ludzie PiS

Źródło:
Konkret24

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg podsumowała najważniejsze wydarzenia ze świata filmu i muzyki w mijającym tygodniu. W programie między innymi o filmie "Brutalista", serialu "Przesmyk" i fali hejtu po emocjonalnym nagraniu Seleny Gomez.

"Brutalista" w kinach, sensacyjny "Przesmyk" i płacz Seleny Gomes

"Brutalista" w kinach, sensacyjny "Przesmyk" i płacz Seleny Gomes

Źródło:
tvn24.pl