Łabędź przymarzł do oblodzonego stawu. Strażacy ruszyli do akcji

Strażacy ruszyli na pomoc łabędziowi w Wołowicach (woj. małopolskie)
Strażacy ruszyli na pomoc łabędziowi w Wołowicach (woj. małopolskie)
Źródło: Ochotnicza Straż Pożarna Wołowice (KSRG)

Nietypowa akcja strażaków w Wołowicach pod Krakowem. Druhowie z lokalnego OSP ruszyli na pomoc łabędziowi, który przymarzł do lodu na tafli stawu. Jak tłumaczą przedstawiciele Ochotniczej Straży Pożarnej, ptak spędził w pułapce co najmniej pięć godzin.

Nietypowe zgłoszenie otrzymali we wtorek (9 stycznia) członkowie Ochotniczej Straży Pożarnej w Wołowicach pod Krakowem (woj. małopolskie). Druhowie zostali wezwani do łabędzia, który przymarzł do zamarzniętej tafli stawu.

Czytaj też: Po drodze szybkiego ruchu galopował koń. Zauważyli go policjanci podczas mierzenia prędkości

Strażacy ruszyli na pomoc łabędziowi w Wołowicach (woj. małopolskie)
Strażacy ruszyli na pomoc łabędziowi w Wołowicach (woj. małopolskie)
Źródło: Ochotnicza Straż Pożarna Wołowice (KSRG)

Łabędź "odfrunął w nieznanym kierunku"

Jak tłumaczą w rozmowie z tvn24.pl przedstawiciele lokalnej drużyny OSP, choć zgłoszenie nadeszło około godziny 13, ptak spędził w pułapce najprawdopodobniej co najmniej pięć godzin. - Z informacji osoby zgłaszającej wynikało, że przebywał w tym samym miejscu nieruchomo minimalnie od godziny 8 rano - przekazał nam jeden z druhów.

Czytaj też: Bocian postanowił wrócić w największe mrozy. "Nie dał rady lecieć tak daleko"

Na miejsce dotarły dwa zastępy strażaków. Druhowie próbowali dostać się na środek stawu z użyciem tratwy.

Strażacy ruszyli na pomoc łabędziowi w Wołowicach (woj. małopolskie)
Strażacy ruszyli na pomoc łabędziowi w Wołowicach (woj. małopolskie)
Źródło: Ochotnicza Straż Pożarna Wołowice (KSRG)

"Znajdował się on (łabędź - red.) w odległości 3/4 szerokości stawu, sprzęt zostawiliśmy trochę wcześniej ze względu braku możliwości bezpośredniego podjazdu na wysokość, na której znajdował się łabędź. W momencie kiedy ratownicy ubrani w kombinezony wypornościowe weszli na lód, łabędź samoistnie zaczął się próbować wydostać z tafli lodu i po dosłownie kilkunastu sekundach wyszedł, a następnie odfrunął w nieznanym kierunku" - poinformował nas członek OSP.

TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Czytaj także: