Nietypowa sytuacja pod Kutnem (woj. łódzkie). Na monitorowanym przez całą dobę gnieździe wylądował bocian. Jak się okazuje, ptak odleciał w październiku, ale postanowił wrócić. - Bocian jest przez nas cały czas obserwowany i dokarmiany, może liczyć na naszą pomoc - przekazuje Artur Paul, ze Stowarzyszenia "Pomagam Bocianom".
Bocian, który odleciał na zimowisko z innymi osobnikami w październiku, pojawił się niespodziewanie w okolicach Kutna w ostatnich dniach. Okoliczni mieszkańcy widzieli go w kilku gniazdach. Ostatnie mroźne noce spędza na monitorowanym przez całą dobę gnieździe w Pasiece koło Żychlina. Na transmisji na żywo widać, jak ptak od czasu do czasu chodzi po gnieździe, po chwili staje na jednej nodze i chowa dziób w pióra.
Zbyt słaby, żeby daleko polecieć
Artur Paul ze Stowarzyszenia Pomagam Bocianom z Pasieki pod Żychlinem, mówi nam, że bocian był widywany późnym latem w okolicach Kutna z innymi osobnikami i odleciał na zimowisko na początku października. - Ten ptak w sierpniu odstawał od reszty osobników, był mały. Zdecydował się odlecieć na zimowisko w październiku z trzema innymi bocianami. Wszystko na to wskazuje, że nie dał rady lecieć tak daleko i zawrócił. Zresztą na jego upierzeniu, widać tak zwane prążki głodowe, po których można stwierdzić, że ten osobnik jest niedożywiony - informuje Paul.
Czytaj też: Bocian ze złamanym skrzydłem błąkał się po polach od października, wreszcie udało się go złapać
- Dostawałem bardzo dużo telefonów od mieszkańców, którzy widzieli go w kilku gniazdach i martwili się o niego. W ostatnim czasie wylądował na naszym gnieździe, które jest monitorowane całą dobę i obserwujemy go dokładnie. Dostaje cały czas jedzenie i jeśli będzie się coś z nim działo, może liczyć na naszą pomoc - dodaje społecznik.
Pierwszy w województwie łódzkim ośrodek rehabilitacji bocianów
Jak już informowaliśmy na tvn24.pl, w Pasiece pod Kutnem działa pierwszy w województwie łódzkim Ośrodek Rehabilitacji Bociana Białego i Czarnego. - Obecnie przebywa w nim kilkanaście ptaków, które zostały ranne i nie dałyby sobie rady na wolności. Ptaki przyjeżdżają często z terenu całej Polski. Jest tu wybudowany specjalny wybieg, bociany są pod stałą opieką, są dokarmiane - podsumowuje Artur Paul ze Stowarzyszenia "Pomagam Bocianom".
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Stowarzyszenie "Pomagam Bocianom"