Prawie 500 miejsc zagrożonych zapadaniem się ziemi. Nowe wyniki badań w Trzebini

Aktualizacja:
Źródło:
PAP
Główny Geolog Kraju: zidentyfikowaliśmy w Trzebini 481 miejsc, w których mogą występować zapadliska
Główny Geolog Kraju: zidentyfikowaliśmy w Trzebini 481 miejsc, w których mogą występować zapadliskaTVN24
wideo 2/21
Główny Geolog Kraju: zidentyfikowaliśmy w Trzebini 481 miejsc, w których mogą występować zapadliskaTVN24

Na terenie Sierszy w Trzebini zidentyfikowaliśmy 481 potencjalnych miejsc, w których zapadliska mogą wystąpić - poinformował w środę po posiedzeniu wojewódzkiego sztabu kryzysowego w Krakowie główny geolog kraju Piotr Dziadzio. To wniosek z najnowszych badań gleby przeprowadzonych w tej miejscowości. Tego samego dnia, gdy zaprezentowano wyniki, w Trzebini znów zapadła się ziemia.

W środę w Krakowie odbyło się posiedzenie wojewódzkiego sztabu kryzysowego w sprawie zapadlisk w Trzebini. Podczas spotkania Państwowy Instytut Geologiczny przedstawił najnowsze dane na temat zapadającej się ziemi.

- Zidentyfikowaliśmy 481 potencjalnych miejsc, w których zapadliska mogą wystąpić. To są prawdopodobne miejsca. Większość jednak z nich jest w obszarze zalesionym, a tylko 38 ma istotne znaczenie z punktu społecznego, czyli są w bliskim sąsiedztwie zabudowań. Ta strefa buforowa ma granicę 20 metrów - poinformował po posiedzeniu Piotr Dziadzio, główny geolog kraju i wiceminister klimatu i środowiska.

W czwartek tematem zapadlisk w pogórniczej gminie zajmie się sejmowa Komisja ds. Energii, Klimatu i Aktywów Państwowych. Podczas tego spotkania Ministerstwo Aktywów Państwowych ma przedstawić raport z przeprowadzonych na zlecenie SRK badań. Posłowie mają rozmawiać o planie zabezpieczenia zagrożonych zapadliskami terenów, omówić działania już podjęte oraz o kwestii finansowej - czy SRK ma pieniądze na kolejne prace.

Kolejne zapadlisko na ogródkach działkowych w Trzebini

Po środowym posiedzeniu sztabu kryzysowego, około godziny 14 w Trzebini znów zapadła się ziemia. Dziura powstała tym razem na zamkniętych z powodu zagrożenia zapadliskami ogródkach działkowych. Wyrwa spowodowała, że rosnące tam drzewo runęło na ogrodzenie.

Rzecznik małopolskiej straży pożarnej Hubert Ciepły potwierdził, że w ziemia wraz z drzewem zapadła się na terenie ogródków działkowych przy ulicy Jana Pawła II, w pobliżu parafialnego cmentarza. Dziura ma pięć metrów średnicy i sześć metrów głębokości. W wyniku zdarzenia nikt nie ucierpiał.

Badania w Trzebini prowadzone są od wielu miesięcy. O ich poszerzeniu informowano w lutym. Wtedy kolejne ekspertyzy, dotyczące również bezpieczeństwa mieszkańców i ich dobytku, zapowiadał wiceminister klimatu i środowiska, główny geolog kraju Piotr Dziadzio.

Trzebinia. Pełny raport z badań gleby w połowie roku

Jak wyjaśnił wiceminister, praca Państwowego Instytutu Geologicznego została podzielona na etapy, w których początkowo zajmowano się niewielkim terenem z dużą częstotliwością występowania zapadlisk, a następnie rozszerzono badany obszar. - Dzisiejsze spotkanie przybliża nas do określenia liczby potencjalnych zapadlisk na obszarze działalności obszaru górniczego Siersza 1 i Siersza 2 - dodał Dziadzio.

Jak wyjaśnił, zebrane dane są nanoszone na mapy najpłytszej eksploatacji złóż węgla kamiennego (w granicach 20 do 80 metrów), które w tym miejscu miało miejsce od 1808 roku. Do analiz wykorzystano m.in. pomiary satelitarne, a także dawne i współczesne zdjęcia lotnicze.

- Będziemy te analizy dalej prowadzić - zapewnił minister. Jak zapowiedział, pełny raport dotyczący możliwości wystąpienia zapadlisk w małopolskiej Trzebini będzie gotowy w połowie roku. Znajdą się tam wyniki badań instytutu, a także wszystkie dane geologiczne i górnicze dotyczące tego obszaru.

Podkreślił również, że w pierwszej kolejności trzeba zidentyfikować te obszary, które są w bezpośrednim sąsiedztwie zabudowań, dróg komunikacyjnych czy takich miejsc jak boisko sportowe i cmentarz.

Zgodnie z zapowiedziami burmistrza Trzebini Jarosława Okoczuka, w najbliższych dniach odbędzie się spotkanie dla mieszkańców, których nieruchomości są w bliskim sąsiedztwie zagrożonych terenów. - Deklarujemy różnorodną pomoc, w tym psychologiczną, merytoryczną, materialną - zaznaczył samorządowiec.

Wojewoda: to nie SRK odpowiada za sposób likwidacji kopalń

Jak podkreślił na konferencji prasowej po spotkaniu sztabu kryzysowego wojewoda małopolski Łukasz Kmita, "mamy do czynienia z maratonem dotyczącym zinwentaryzowania i podjęcia działań związanych z pomocą mieszkańcom Trzebini i jesteśmy na początkowych kilometrach tego maratonu".

- Trzeba też powiedzieć, że działania służb państwowych i SRK (Spółki Restrukturyzacji Kopalń - red.) związane są z likwidacją kopalń, która nastąpiła na przełomie XX i XXI wieku. To nie Spółka Restrukturyzacji Kopalń odpowiada za taki, a nie inny sposób likwidacji kopalń czy problemy związane z historycznym kopalnictwem - podkreślił wojewoda.

Marek Pieszczek, wiceprezes do spraw likwidacji kopalń w SRK zaznaczył, że obecnie spółka wykonuje prace uzdatniające glebę na osiedlu Gaj, a w najbliższym czasie ma rozpocząć się uzdatnianie terenu po północnej stronie ulicy Górniczej. Następnie prace mają rozpocząć się w rejonie cmentarza, na osiedlu Trętowiec, po południowej stronie ulicy Górniczej, w rejonie domów jednorodzinnych przy ulicy 22 stycznia i w okolicach bocznicy kolejowej.

- W najbliższym czasie będziemy zlecali pogłębienie badań geofizycznych dla terenów, które zostały wyznaczone jako potencjalnie zagrożone. Mam tu na myśli przede wszystkim ulicę Młyńską - dodał Pieszczek.

Nie ma tygodnia bez zapadliska

Od dłuższego czasu nie ma tygodnia, by w małopolskiej Trzebini nie zapadała się ziemia. Ostatnie - przed środą - zapadlisko powstało w niedzielę (9 kwietnia) na terenie leśnym przy ulicy Kopalnianej. Dwa dni wcześniej ziemia zapadła się tuż przy blokach na osiedlu Gaj, wchłaniając do wnętrza wielki silos. Nieraz zdarza się, że dziury powstają w miejscach, w których wcześniej zasypywano już inne zapadliska.

Pierwsze wyniki badań Państwowego Instytutu Geologicznego poznaliśmy w połowie marca. Wynikało z nich, że w Trzebini znajduje się 90 obszarów zagrożonych powstawaniem zapadlisk. Wcześniej przedstawiciele SRK informowali o 11 takich miejscach. Eksperci wyjaśniali jednak, że obie liczby nie stoją w sprzeczności. Raport służb geologicznych precyzyjnie wskazuje miejsca, w których może dochodzić do zapadlisk - także powtórnych. Z kolei Spółka Restrukturyzacji Kopalń określiła lokalizacje, które muszą być uzdatnione.

Geomechanik o Trzebini: pogoda będzie sprzyjać powstawaniu zapadlisk

W ocenie profesora Marka Cały, geomechanika z Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie, wiosenna pogoda będzie sprzyjać powstawaniu kolejnych zapadlisk w Trzebini.

- Zima odeszła, teraz ziemia jest wilgotniejsza, deszcze mogą mieć charakter nawalny - zauważył prof. Cała. Dziekan Wydziału Inżynierii Lądowej i Gospodarki Zasobami AGH podkreślił, że na pogórniczym terenie poziom wód podziemnych każdego dnia podnosi się o jeden-dwa centymetry, a miesięcznie o nawet 40-60 centymetrów.

Zalewane są wyrobiska górnicze zlokalizowane na niewielkiej głębokości, a dodatkowo woda penetruje warstwy ziemi nadległe nad wyrobiskami - które zbudowane są z piasków, glin, pyłów. Gdy nasiąkną wodą, ulegają osłabieniu i wzrośnie prawdopodobieństwo powstania zapadlisk.

Zdaniem profesora nie należy spodziewać się poprawy sytuacji latem. - Przez najbliższe 2-3 lata będzie następowała intensyfikacja tych procesów. Poziom wód podziemnych na tym pogórniczym terenie będzie się podnosił - zwrócił uwagę naukowiec.

Zapytany o to, czy w miejscu powstałych zapadlisk ponownie mogą się pojawić nowe, ocenił, że procesy w Trzebini nie są do końca przewidywalne. Miejsca podziemnych szybów znane są od czasów odzyskania niepodległości, ale miejsca eksploatacji w czasach zaborów nie są dokładnie znane. Historia wydobycia węgla kamiennego w Trzebini rozpoczęła się na początku XIX wieku - najstarsze mapy pokazują eksploatację z roku 1808.

- Jeżeli kilka zapadlisk wystąpi niedaleko siebie, to nie jest przesądzone, że w ich pobliżu nie wystąpią kolejne zapadliska, które niejako uzupełnią te istniejące już zapadliska - powiedział prof. Marek Cała. Jak dodał, sytuacja jest bardziej przewidywalna na ziemi olkuskiej, gdzie działała kopalnia cynku i ołowiu. Tam eksploatacja prowadzona była głównie w ostatnich 60 latach, więc sytuacja górniczo-geologiczna jest bardziej znana.

Problem zapadlisk w Trzebini. Trwają prace

W Trzebini Spółka Restrukturyzacji Kopalń od lutego prowadzi prace uzdatniające w miejscach najbardziej zagrożonych zapadliskami. Firmy realizujące tam roboty są wyłanianie w drodze przetargów. - W takim tempie, w jakim dotychczas prowadzone są prace, zagrożone tereny mogą nie zostać zabezpieczone tak szybko, jak należy - ocenił geomechanik z AGH.

Według władz gminy w ostatnich dwóch, trzech latach na pogórniczym terenie mogło powstać około 100 dziur, w tym niezinwentaryzowanych. Główny Geolog Kraju wskazał około 90 punktów, w których prawdopodobnie wystąpią zapadliska.

O zapadliskach w Trzebini stało się głośno we wrześniu 2022 roku, kiedy ziemia zapadła się na cmentarzu i wchłonęła kilkadziesiąt grobów.

Kopalnia węgla kamiennego "Siersza" w Trzebini przestała działać w 2001 roku. Likwidatorzy zakładali, że pozostałe po eksploatacji pustki wypełni woda.

Zapadlisko na cmentarzu w TrzebiniTVN24

Autorka/Autor:bp/tok

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Łukasz Michalik, Paweł (Kontakt 24), Osiedle Siersza (Facebook)

Pozostałe wiadomości

"Na pływalni Polonez OSiR Targówek przy ulicy Łabiszyńskiej 20 na Targówku korzystający z basenu dorośli i dzieci zatruli się chlorem. Poszkodowane są już 23 osoby" - poinformowała Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego "Meditrans" w Warszawie. Ewakuowano 60 osób. Są wstępne wyniki badania próbek powietrza i wody.

21 osób z basenu trafiło do szpitali. Strażacy pobrali próbki wody 

21 osób z basenu trafiło do szpitali. Strażacy pobrali próbki wody 

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Niemal jednogłośnie Sejm odwołał dwie członkinie Państwowej Komisji do spraw pedofilii. Domagała się tego przewodnicząca komisji. Zarzuty przedstawiono na wyjątkowym, bo utajnionym posiedzeniu Sejmu. Dotyczą mobbingu i niegospodarności. Posłowie uznali je za poważne.

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Źródło:
Fakty TVN

Ross Davidson, były wokalista zespołu Spandau Ballet, został uznany w czwartek przez sąd w Wielkiej Brytanii winnym gwałtu i napaści na tle seksualnym. Były piosenkarz, który był frontmanem zespołu w latach 2017-2019 pod pseudonimem Ross Wild, nie wyraził żadnych emocji, gdy odczytano wyrok - pisze "Guardian".

Tłumaczył, że to była "zabawa w sen". Znany muzyk uznany winnym gwałtu i napaści seksualnej

Tłumaczył, że to była "zabawa w sen". Znany muzyk uznany winnym gwałtu i napaści seksualnej

Źródło:
"The Guardian"

Martwe małże wypełniły chorwacką zatokę Mali Ston. W niektórych hodowlach zginęło prawie 90 procent mięczaków. Pomór zwierząt ma być powiązany z rekordowo wysoką temperaturą wód Adriatyku.

Zginęło 90 procent małży. "Bezprecedensowa katastrofa" w Chorwacji

Zginęło 90 procent małży. "Bezprecedensowa katastrofa" w Chorwacji

Źródło:
PAP

W wiosce olimpijskiej są tysiące sportowców z całego świata. Wszystkich trzeba przenocować, nakarmić i zapewnić im dobre warunki do wypoczynku i treningu. Uwagę zwracają łóżka. Są tekturowe.

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Źródło:
Fakty TVN

Sejm zlecił w piątek NIK przeprowadzenie kontroli w Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji. - To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu - komentował w "#BezKitu" Mirosław Suchoń (Polska 2050). Krzysztof Kwiatkowski (KO) ocenił, że prezes NIK Marian Banaś w tej kwestii "ma ułatwione zadanie". Minister nauki i szkolnictwa wyższego Dariusz Wieczorek (Lewica) mówił o dostępności akademików i przyszłości Collegium Humanum.

"To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu"

"To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu"

Źródło:
TVN24, PAP

Podczas dyskusji w Sejmie dotyczącej projektu uchwały w sprawie zlecenia NIK przeprowadzenia kontroli działalności Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wicemarszałkini wyłączyła posłowi PiS Markowi Suskiemu mikrofon. - Dziwię się, że poseł z takim doświadczeniem i opanowaniem tak bardzo nie panuje nad swoimi emocjami i obraża nas tu wszystkich - powiedziała Dorota Niedziela.

Suski z wyłączonym mikrofonem, bo "nie panował nad emocjami". Posłowie krzyczeli "hańba"

Suski z wyłączonym mikrofonem, bo "nie panował nad emocjami". Posłowie krzyczeli "hańba"

Źródło:
TVN24/PAP

- Jeśli nie przekonamy naszych kolegów z PSL do tego, żeby choćby wstrzymali się od głosowania albo nie wzięli w nim udziału, to wyniki będą się powtarzać - oceniła wiceministra edukacji Joanna Mucha (Polska 2050-Trzecia Droga). Odniosła się do projektu nowelizacji Kodeksu karnego dotyczącego dekryminalizacji aborcji, który ponownie znalazł się w Sejmie. Poseł KO Marcin Bosacki powiedział, że jest "nieco bardziej optymistyczny".

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

Źródło:
TVN24

Do silnego wstrząsu doszło na włoskich Polach Flegrejskich. Wstrząsy o magnitudzie 4,0 były odczuwalne w sąsiednim Neapolu. Chociaż nie doszło do poważnych uszkodzeń, aktywność sejsmiczna w tych okolicach budzi niepokój mieszkańców.

Wstrząsy w rejonie najgroźniejszego superwulkanu Europy

Wstrząsy w rejonie najgroźniejszego superwulkanu Europy

Źródło:
PAP, ANSA, tvnmeteo.pl

W piątek wieczorem doszło do wypadku, w którym zginął 55-letni pracownik kopalni wapienia w Rogaszynie (Łódzkie). Mężczyzna został przysypany urobkiem wapienia. Po częściowym odkopaniu poszkodowanego lekarz pogotowia stwierdził jego zgon.

Nie żyje mężczyzna przysypany urobkiem mielonego wapienia

Nie żyje mężczyzna przysypany urobkiem mielonego wapienia

Źródło:
PAP

Rekordowa fala ulewnych deszczy nawiedziła północno-wschodnie regiony Japonii, powodując powodzie i osuwiska ziemi. Japońskie władze poinformowały o co najmniej dwóch ofiarach śmiertelnych.

Woda porwała radiowóz. Nie żyje policjant

Woda porwała radiowóz. Nie żyje policjant

Źródło:
PAP, Reuters, The Japan Times, Kyodo News

Do poważnego wypadku doszło pod Pułtuskiem. Z wraków wydobywał się dym. W jednym z aut siedziała kobieta, w drugim kilkuletnia dziewczynka. Obie były ranne i potrzebowały pomocy. Uczynili to policjanci, przejeżdżający obok.

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

BBC opisuje przypadek indyjskiego robotnika ze stanu Madhya Pradesh. Jego ostatnie znalezisko - niemal 20-karatowy diament o wartości szacowanej w przeliczeniu na niemal 400 tysięcy złotych - pozwoli nie tylko spłacić długi, ale zapewni też lepszy los całej dużej rodzinie mężczyzny. 

Wykopał diament wart prawie 400 tysięcy złotych. "Zobaczyłem coś, co przypominało kawałek szkła"

Wykopał diament wart prawie 400 tysięcy złotych. "Zobaczyłem coś, co przypominało kawałek szkła"

Źródło:
BBC

Sejm uchwalił nowelizację ustawy w sprawie "renty wdowiej". W głosowaniu przyjęto rządowe poprawki.  

"Renta wdowia" z rządowymi poprawkami

"Renta wdowia" z rządowymi poprawkami

Źródło:
PAP

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim. Teraz będzie czekała na podpis prezydenta Andrzeja Dudy.

Ustawa o prawie autorskim. Jest decyzja posłów

Ustawa o prawie autorskim. Jest decyzja posłów

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Rada Wydawców Stowarzyszenia Gazet Lokalnych z nadzieją przyjęła poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim wzmacniające pozycję wydawców w negocjacjach z big techami - czytamy w oświadczeniu rady na portalu X. W piątek Sejm zadecydował, że projekt ustawy z poprawkami trafi na biurko prezydenta.

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

Źródło:
tvn24.pl

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Zgodnie z przyjętymi poprawkami to prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej będzie mediatorem w sporach między wydawcami a big techami. Wcześniej wydawcy i redakcje apelowały, by wyższa izba zmieniła uchwalone w Sejmie niekorzystne przepisy tak, by łatwiej było negocjować z platformami cyfrowymi.

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Źródło:
tvn24.pl

Brytyjskie media rozpisują się o niewielkiej wyspie Drake'a, która właśnie trafiła na sprzedaż. Znajdująca się niedaleko Plymouth wysepka ma bogatą historię, ale największe emocje budzi fakt, że ma być nawiedzona.

Nawiedzona wyspa trafiła na sprzedaż. "Widziałem już wystarczająco dużo"

Nawiedzona wyspa trafiła na sprzedaż. "Widziałem już wystarczająco dużo"

Źródło:
Sky News, ENEX, The Independent, Plymouth Live

Sejm przyjął w piątek ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby. Dopuszcza między innymi użycie wojska do samodzielnych działań w czasie pokoju na terytorium kraju. Ustawa trafi teraz na biurko prezydenta.

Sejm przyjął ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby

Sejm przyjął ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby

Źródło:
tvn24.pl, TVN24, PAP

Policjanci z Kalisza (woj. wielkopolskie) zatrzymali 61-letniego mężczyznę, który miał namalować na ścieżce wzdłuż rzeki obraźliwe napisy i symbole. Kaliszanin usłyszał zarzut nawoływania do popełnienia zbrodni zabójstwa premiera Donalda Tuska i ministra sprawiedliwości Adama Bodnara. Podejrzany nie przyznał się do zarzucanych mu czynów.

Miał nawoływać do zabójstwa Donalda Tuska i Adama Bodnara. Został zatrzymany

Miał nawoływać do zabójstwa Donalda Tuska i Adama Bodnara. Został zatrzymany

Źródło:
PAP

"To takie ohydne", "to absolutnie nie pomaga zdławić tej historii" - to reakcje internautów na informację, że amerykańska agencja Associated Press usunęła ze swojej strony tekst na temat J.D. Vance'a. Był to fact-check dementujący pewną plotkę o kandydacie na republikańskiego wiceprezydenta. Skąd się wzięła? Wyjaśniamy.

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Źródło:
Konkret24

Przed nami dynamiczny pogodowo weekend. Miejscami termometry pokażą nawet 32 stopnie, ale nad krajem będzie wędrował front przynoszący opady i burze. Kolejne dni przyniosą spokojniejszą, ale miejscami chłodniejszą aurę.

W weekend nadciągnie żar. A co czeka nas później?

W weekend nadciągnie żar. A co czeka nas później?

Źródło:
tvnmeteo.pl

Osoby wypłacające pieniądze na poczcie, nawet stosunkowo niewielkie sumy, rzekomo muszą wypełniać deklaracje do urzędu skarbowego i określić przeznaczenie pieniędzy - piszą internauci w mediach społecznościowych. To nieprawda, nie ma takiego obowiązku.

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Źródło:
Konkret24
Ujawniamy braki w sprawozdaniu finansowym PiS. Hermeliński: to dowód dla PKW

Ujawniamy braki w sprawozdaniu finansowym PiS. Hermeliński: to dowód dla PKW

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przy użyciu sztucznej inteligencji z wykorzystaniem kompilacji archiwalnych, pokolorowanych zdjęć powstał film o Warszawie. Ma pokazywać, jak wyglądało miasto przed drugą wojną i w trakcie okupacji. Eksperyment wzbudził ogromne zainteresowanie w sieci. Jednak eksperci alarmują, że produkcja może wprowadzać w błąd. Materiał Ewy Wagner z magazynu "Polska i Świat" w TVN24.

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Źródło:
TVN24

"W tym tygodniu w Niemczech zakazana została litera C" - wpis z takim komunikatem niesie się w polskiej sieci. I wprowadza w błąd. Bo wcale nie chodzi o literę. Wyjaśniamy.

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

Źródło:
Konkret24