Tak jest
Tomasz Terlikowski, Konstanty Gebert
W drugiej części "Tak jest" goście programu rozmawiali o wydarzeniach z Kalisza. Chodzi o marsz i demonstrację, podczas których wygłaszano przemówienia o charakterze antysemickim i ksenofobicznym. - Jest oczywiste, że jest przyzwolenie na antysemityzm, to wiemy z lektury mediów i wyników badań socjologicznych. To, że przedstawiciel urzędu miejskiego nie rozwiązał marszu w Kaliszu jest czymś zdumiewającym – powiedział publicysta "Gazety Wyborczej" Konstanty Gebert. Publicysta Tomasz Terlikowski ocenił, że "te wydarzenia z każdej perspektywy są czymś niedopuszczalnym i skandalicznym". - Religijnie nie ma chrześcijaństwa bez judaizmu. Chrześcijanin nie może zrozumieć samego siebie, swojej religii, jeśli nie wie, czym jest judaizm. Z perspektywy moralnej, krzyk "śmierć komukolwiek" czy palenie dokumentu jest czymś skandalicznym – stwierdził. Terlikowski dodał, że "wycięcie z polskiej kultury i tożsamości tego, co zrobili polscy Żydzi, po prostu by ją zubożyło". - Jeżeli ktoś to robi, to kastruje polskość z bardzo istotnego elementu, który ją budował – podkreślił.