Tak jest
Katarzyna Lubnauer, Robert Gontarz
Podczas niedzielnego pikniku wojskowego w Sarnowej Górze śmigłowiec Black Hawk zerwał linię energetyczną, lecąc kilkanaście metrów nad ludźmi. Jak ustalili dziennikarze RMF FM, jeden z pilotów śmigłowca w 2009 roku spowodował śmiertelny wypadek wojskowego Mi-24, za co został skazany prawomocnym wyrokiem. - Oni złamali procedury - skomentowała Katarzyna Lubnauer (KO, Nowoczesna). - Jeżeli to był pokaz lotniczy, to powinni byli to wcześniej zgłosić - mówiła, dodając, że w czasie pokazów nie wolno pilotom wykonywać manewrów bezpośrednio nad zebranymi ludźmi. Jej zdaniem pokaz Black Hawka był kolejnym przykładem "wykorzystywania wojska i policji w celach kampanii wyborczej". - Uderza to w konstytucyjną niezależność wojska - podsumowała posłanka KO. - Musimy pokazywać naszą armię. Polacy chcą ją widzieć - odparł Robert Gontarz (PiS). Mówił, że "Polacy lubią czuć się bezpiecznie", dlatego organizowane są pokazy wojskowe. W rozmowie goście poruszyli również temat zamówień sprzętu wojskowego, lex Tusk oraz szansach na debatę Donalda Tuska z Jarosławem Kaczyńskim.