Tak jest
ks. Jacek Prusak, Marcin Dzierżanowski
Papież Franciszek przewodniczył mszy pogrzebowej Benedykta XVI. Czy jest możliwe, by teraz, po śmierci papieża emeryta, obecna głowa Kościoła zdecydowała się na taki krok? - Na razie nic nie wskazuje na to, że Franciszek myśli jakoś o bardzo szybkiej emeryturze. Pewnie w perspektywie dwóch, trzech lat to tak, ale na razie przedłużył o rok proces synodalny, czyli na pewno chce go dokończyć. Chory jest na kolano, co oczywiście bardzo ogranicza jego ruchliwość, ale raczej nic nie wskazuje na to, by mu to uniemożliwiało zarządzanie Kościołem - mówił w "Tak jest" Marcin Dzierżanowski z Fundacji Wiata i Tęcza i Kongresu Katoliczek i Katolików. Dodał jednak, że z pewnością należy się przyzwyczaić do instytucji papieża emeryta. Ks. Jacek Prusak przyznał, że faktycznie papież Franciszek bierze pod uwagę emeryturę. - Dodałbym tu jedną rzecz, która jest ważna dla jego samoświadomości. Jako jezuita też był świadkiem po raz pierwszy w historii tego zakonu generała jezuitów. Franciszek więc nie będzie miał żadnych oporów, by pójść na emeryturę, jak tylko się zorientuje, że nie może sprawować swojego urzędu - przypomniał Prorektor Akademii "Ignatianum" w Krakowie.