Rozmowy na szczycie
"To grzech śmiertelny każdej kampanii". Co z Bidenem?
Słyszymy od czwartku, że w ten weekend Joe Biden ogłosi, że wycofuje się z walki o reelekcję. Wiceszef sztabu wyborczego Joe Bidena powiedział, że w przyszłym tygodniu wraca na szlak kampanii. - Demokraci kompletnie nie są w stanie się ogarnąć, dogadać się między sobą i określić jakiegokolwiek kierunku, w którym mają zmierzać - skomentował w "Rozmowach na szczycie" w TVN24 GO Marcin Wrona. Jacek Stawiski wyraził przekonanie, że "Biden walczy, ale to nie jest walka kampanijna, tylko we własnym obozie o udowodnienie, że ma rację". - Joe Biden nie tylko utracił kontakt z wyborcami strony przeciwnej i tymi, którzy się wahają, ale też z własnymi wyborcami, a to już jest grzech śmiertelny każdej kampanii - powiedział. Marcin Wrona zwrócił uwagę na zdanie, które powiedział Joe Biden, zanim zachorował na COVID-19, że wycofa się tylko wtedy, jeśli lekarze znajdą u niego chorobę. Zdaniem Wrony, to jest ten moment, w którym powinien się wycofać i wskazał, że tak też twierdzi dwie trzecie członków Partii Demokratycznej. Jacek Stawiski zwrócił również uwagę na przemówienia Donalda Trumpa i na sposób, w jaki opisywał on zamach na swoje życie. - W mesjanistycznym stylu, przywołując Boga, mówił o swoim ocaleniu. Widać wyraźnie, jak konserwatywna Ameryka różni się od Europy - stwierdził.