Rozmowa Piaseckiego
Aleksander Kwaśniewski
O wynikach wyborów przydenckich we Francji, stosunku polskiego rządu do Unii Europejskiej oraz polityków takich jak Marine Le Pen i Viktora Orbana i o "obsesji" Władimira Putina, która wojnę w Ukrainie może zamienić w "długotrwały, wyczerpujący i krwawy" konflikt. O tym w "Rozmowie Piaseckiego" mówił Aleksander Kwaśniewski. Były prezydent był pytany przez Konrada Piaseckiego również o zachowanie Niemców w obliczu wojny w Ukrainie. Powiedział, że ich polityka jest zbyt pasywna i nie można jej pochwalić. Jednocześnie Kwaśniewski tłumaczył, z czego ona wynika i wskazał, że to skutek skomplikowanych relacji między Niemcami a Rosją. - To jest połączenie czegoś między miłością a nienawiścią. Mentalny problem Niemców z Rosjanami jest historyczny. To jest to "hassliebe". Po drugie oni mają poczucie wielkiej odpowiedzialności za II wojnę światową, także w stosunku do Polski, ale też w stosunku do Związku Radzieckiego i oni nie chcieliby uczynić nic, co ponownie pokazałoby ich w roli tych okupantów, agresorów. Pacyfizm to trzecia rzecz. Został wymuszony na Niemczech po II wojnie światowej. Wspólnie przyjęliśmy, że Bundeswehra nie będzie się rozwijała, że nie będzie miała mocy agresywnych i ofensywnych. W ostatnich latach to się zmieniło. Czwarta rzecz to jest biznes. Niemcy wierzyli zawsze, że Europa i gaz z Rosji są naturalnym elementem biznesu i że trzeba z tego korzystać. Uzależnili się od tego zanadto i dzisiaj mają ogromny kłopot - wymieniał Kwaśniewski.