Janusz Steinhoff

Głównym winowajcą jest Władimir Putin, który gra na tym rynku bardzo zdecydowanie. To, że Europa dała się ograć, to jest wina niestety Europy - powiedział w "Rozmowie Piaseckiego" były minister gospodarki Janusz Steinhoff. Były wicepremier komentował wzrost cen gazu, za który tak jak wielu Polaków od nowego roku zapłaci więcej. - Patologia, która jest, wynika z monopolistycznej pozycji PGNiG. Z nieuczciwości tej firmy, która interpretuje instrukcje Urzędu Regulacji Energetyki w ułomny sposób i odbiorców komunalnych traktuje nie jako obszar regulowany przez Urząd Regulacji Energetyki, tylko jako sektor małych i średnich przedsiębiorców. To jest zwykła patologia. Rynek odbiorców komunalnych to 17 procent naszego rynku, mniej więcej 6,5 miliona odbiorców. Ten rynek ma cenę gazu, którą w oparciu o analizę, ustala Urząd Regulacji Energetyki - tłumaczył. Jak zaznaczył Steinhoff rząd "kompletnie pogubił się w meandrach działań urzędniczych". - To, co mówi premier, dowodzi, że jest zajęty raczej tym "wstawaniem z kolan" niż merytoryczną działalnością - ocenił.