Zbigniew Girzyński

Jestem politykiem Prawa i Sprawiedliwości i chciałbym, żebyśmy mieli rząd złożony tylko z polityków swojego ugrupowania - powiedział w "Rozmowie Piaseckiego" Zbigniew Girzyński. Jak dodawał, mimo to czasami trzeba dać drugą szansę. - Będę wymagał od pana ministra Ziobro i od każdego ministra, żeby sprawnie kierował pracami - zapewnił. - Albo będzie ta współpraca zgodna i zacznie Zbigniew Ziobro realizować taką politykę, która też będzie dla naszego środowiska bardziej efektywna, albo ten konflikt może odżyć. Chciałbym, żeby Ziobro był lepszym ministrem i żeby to ostrze gilotyny nie musiało spadać, ale w polityce jest tak, że nie wiemy, czy ono kiedyś nie spadnie - skwitował. Konrad Piasecki pytał też swojego gościa o to, czy byłyby za wyborem Przemysława Czarnka na ministra edukacji i nauki, a także o Małgorzatę Wassermann, która w ocenie posła PiS byłaby odpowiednią kandydatką na stanowisko szefowej resortu sprawiedliwości. - Zadzwoniłem do Małgosi zapytać się, czy przypadkiem w czarnej wołdze za nią nie jeżdżą - zażartował Girzyński.  - Nie szykowała się do stanowiska. Małgorzata Wassermann jest osobą niedocenianą w polskiej polityce - dodał.