Opinie i wydarzenia

Scheuring-Wielgus: składam zawiadomienie do prokuratury na księdza Andrzeja Dymera

Nie może być tak, że ktoś, kto gwałci dzieci, nie odpowiada przed świeckimi organami ścigania, przed sądem. Nie może być tak, że ksiądz drapieżca Andrzej Dymer chodzi sobie po prostu wolny po ulicach – mówiła na konferencji prasowej posłanka Lewicy Joanna Scheuring-Wielgus. Jednocześnie poinformowała, że dziś, to ona złoży zawiadomienie "do prokuratury na księdza Andrzeja Dymera z artykułu 199 i 200 Kodeksu karnego o popełnienie przestępstwa na dzieciach". Jednocześnie wezwała prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobrę, by zajął się tą sprawą. – Mam dosyć kolejnych historii związanych z pedofilią w polskim Kościele, mam dosyć słuchania tego, że Kościół ubolewa, że Kościół jest zmartwiony, że Kościół nie wiedział, że nie słyszał. To jest pustosłowie – oceniła posłanka.

 

ZOBACZ REPORTAŻ SEBASTIANA WASILEWSKIEGO "NAJDUŻSZY PROCES KOŚCIOŁA"

 

O tym, że ksiądz Andrzej Dymer ma wykorzystywać seksualnie osoby nieletnie, szczecińscy biskupi wiedzieli od 1995 roku. Śledztwo wszczęto jednak dopiero po publikacji dziennikarzy "Gazety Wyborczej" w 2008 roku. Wyrok nie zapadł do dziś.

 

We wtorek, 16 lutego, Katolicka Agencja Informacyjna poinformowała o śmierci ks. Andrzeja Dymera. Duchowny miał 58 lat.