Nazywa się go "hormonem stresu" i sprzedaje się produkty, które mają obniżyć jego stężenie. Wiele osób wierzy, że stosując je, rozwiąże problem otyłości brzusznej, opuchniętej twarzy czy nadmiernego owłosienia. Tymczasem kortyzol jest nam niezbędny do życia. Z mitami na temat tego hormonu rozprawia się dr n. med. Katarzyna Skórzewska, specjalistka endokrynologii.